Choroby i szkodniki Rododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

MariaTeresa pisze:odnośnie rh Tess,
to powody takiego stanu mogą być rożne, tzw. czynniki abiotyczne, a w tej chwili to mamy "brązowienie brzegów i wierzchołków liści "- grzyb Pestalotia spp;zasiedla on uszkodzone już tkanki...nie jest to grożny patogen :)
Nie spryskiwać liści, zbierać opadłe bo na nich grzyb zimuje, opryskać można środkiem zawierającym chlorotalonil (Bravo-podany przez Priama), osobiście wolę Amistar w stosunku do różaneczników..
Pytanie do Tess kiedy liście zaczęły tak wyglądać- może pozwoli znależć pierwotną przyczynę?
Mario Tereso


mój rododendron,muszę się przyznać dostał za dużo nawozu :oops: :oops: niestety porzadnie sypnęłam chyba ze trzy razy :oops: :cry: wiesz to takie stwierdzenie "sypnij więcej,ale nie za dużo"on zaczął tak brązowieć w czerwcu.

Amistarem też pryskałam,na wszelki wypadek bo obok rośnie inny rh, tamten z kolei zdrowiutki.Liście tak jak napisałaś wyzbierałam i czekam do wiosny powinno być dobrze.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Miejmy nadzieję, że twój rodoś wyzdrowieje :)
x-T-s
---
Posty: 5697
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Priam

dzięki, pozbierałam wszystkie liście i część ziemi wymieniłam na torf, i czekam wiosny - ma nowe pąki,pewnie część liściowych więc mam nadzieję że będzie dobrze.On pięknie kwitł
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Ja swoje posadziłem w zwykłej ziemi... tylko pod 2 dodałem troche zwykłej ogrodniczej i to mało a pod jeden trociny.... :lol: , pozostałe 2 do ziemi i tyle.... :evil: .
Tess - przepiekny , wiesz może jak sie nazywa ?
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Tess- no to masz o co walczyć!! Pięknie kwitł :lol:

Tulipanie
- ziemia ogrodowa wystarczy tylko na początku hodowli! Później koniecznie podsyp rodosie torfem, bo są to typowe rośliny kwasolubne. warto stworzyć im prawidłowe warunki aby dobrze sie rozwijały :)
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Dobrze podsypie je torfem i nawozem na wiosnę :D , zapomniałem powiedziec ze podsypane są chyba 10 cm... warstwą kory , chyba dobrze , bo ona zakwasza ziemię... :D
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Masz rację kora zakwasza glebę. Na całe szczęście związki te uwalniają się powoli ;) jeżeli masz dostęp to możesz używać też igliwa- działa w ten sam sposób. Jeśli chodzi o nawozy, to w sklepach są odpowiednie nawozy dla kwasolubnych lub nawet dla samych rododendronów np:

http://www.e-hortico.pl/go/_info/?id=563
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Przepraszam , że dopiero teraz , ale serdeczne Dzięki za pomoc !
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
woj
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 lis 2008, o 19:29

Choroby rododendronów..

Post »

Mam dwa po ok. 1,5 m wys. i kilka mniejszych. Z doświadczenia mogę polecić szczepionkę grzybową (nistety dosyć droga) mykoryza bodaj. Wstrzykuje się przeźroczysty żel pod korzenie i po roku, dwóch poprawa. Obserwuje rodendrony również w innym miejscu, gdzie wiem, że zastosowano mykoryzę i całe kilkadziesiąt roślin przestało chorować, nie ma brązowienia liści, powrócił ciemno-zielony kolor i rosną. Wiele chorób rodendronów jest od korzeni, a szczepionka chroni system korzeniowy. Gdy liście bledną zasilam roztworem żelaza. Powodzenia, Woj
woj
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Dzięki za podpowiedzi i rady. Z tą szczepionką to dałam sobie na razie spokój, bo postanowiłam wiosną mojego oleandra przenieść w inne miejsce. Co do tego roztworu żelaza..czy mógłbyś coś bliższego napisać. Pierwsze o tym słyszę. Gdzie to kupić..czy to już gotowy roztwór?. Dziś byłam nawet na działce i zaobserwowałam...że liście bardzo blade. Niektóre prawie żółte. Choć na okres zimy może by im coś zaaplikować?. :wink:
woj
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 lis 2008, o 19:29

Żelazo na blade liście rodondendrona i nie tylko.

Post »

Witam,
Teraz nie radziłbym niczym pryskać-podlać i okryć korzenie to i owszem. Poprzednie rady z kwaśną ziemią są słuszne. Stanowisko w półcieniu. Żelazo, jako nawóz dolistny kupiłem w dużym sklepie ogrodniczym (7,5 zł). Litrowa biała plastikowa butelka z nalepką "Florowit Żelazo" Kupiłem późno i opryskałem dwa razy w październiku- tak jakby trochę pomogło. Pamiętaj by nie przesadzić zbyt głębok bo będzie chorował..
powodzenia, Woj
woj
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Dzięki za rady. Teraz na cokolwiek nie ta pora. Na wiosnę, jak przesadzę w inne miejsce to i zastosuję się do twoich rad. Dobrze że już wiem o co chodzi z tym żelazem, to będę wiedziała co kupić.Pozdrawiam. :lol:
Patryk_R
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 25 cze 2008, o 18:25
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Choroby

Post »

Jak myślicie co to za rodzaj grzyba może byc?

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”