Rododendron - problemy w uprawie cz.1
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 10 cze 2015, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Rododendron,co dalej po kwiatach.
Majka, po pierwsze, jak głęboko zasadziłaś rododendrona? Korzenie powinny być bardzo płytko. Sprawa druga, to rododendron zawiązuje pąki kwiatowe latem. Dlatego musisz bardzo pilnować podlewania, bo jeżeli będzie niedobór wody w tym okresie, to z kwitnienia nici (sprawdziło się to w moim przypadku niestety).majka111 pisze:Zuzola, ziemię mam kwaśną i dość mokrą. Nie wiem co robię nie tak czy może nie robię czegoś co powinnam? Dziękuję, że się odezwałaś Jeśli masz jakieś rady to za każdą będę bardzo wdzięczna
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Rhododendrony po zimie
Ewidentnie cierpi - tak wyglądają problemy z zaopatrzeniem w wodę - podczas wielkich mrozów, suszy, choroby korzeni itp. Trudno zgadnąć - na razie pełny cień, zastanów się, czy posadzony dobrze, podlewać wyłącznie deszczówką (+ew. nawóz rozpuszczalny w małych ilościach, jeśli w ogóle trzeba), można podlać też Aliette, ale dopiero jak cokolwiek ruszy do życia.natalia755 pisze:jeden jest w złym stanie
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 10 cze 2015, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rhododendrony po zimie
2 dni temu wykopałam go, otrzepałam korzeń (nie wyglądał zbyt dobrze), potrzymałam godz. w wiadrze z woda i rozpuszczonym nawozem do rododendronów. wsadziłam z powrotem i czekam co się wydarzy.
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Rododendron - problemy w uprawie ,co mu jest ?
Ja swojego miałem w donicy, ale jak mi zalecono posadziłem do gruntu. Rozczochrałem korzenie, włożyłem do wiadra z wodą z godzinę i posadziłem w nowej ziemi. Na dno dałem kory i trochę trocin. To ostatnie nie wiem, czy właściwe. Podlewam wodą z kwaskiem cytrynowym. Już po tygodniu widać różnicę - odżył
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rododendron - problemy w uprawie ,co mu jest ?
Natalio, ale po co ten nawóz dałaś do wody. Przecież albo picie, albo jedzenie.
Jak można zdechlakowi zaserwować pełny obiad, przecież skręci mu kiszki od razu,
a Ty tak właśnie zrobiłaś ze swoim Rh.
Co Wy wszyscy macie z tym nawożeniem.
Nawozi się, kiedy roślina jest gotowa do nawożenia.
Najpierw trzeba ją do tego przygotować.
Zobaczyć czy ruszy, zobaczyć jakie będą wierzchołki, czy ruszą, a nie od razu karmić.
Nie można kierować się reklamą producentów nawozów,
wg których na tym świecie nic by nie urosło gdyby nie nawozy.
Jak można zdechlakowi zaserwować pełny obiad, przecież skręci mu kiszki od razu,
a Ty tak właśnie zrobiłaś ze swoim Rh.
Co Wy wszyscy macie z tym nawożeniem.
Nawozi się, kiedy roślina jest gotowa do nawożenia.
Najpierw trzeba ją do tego przygotować.
Zobaczyć czy ruszy, zobaczyć jakie będą wierzchołki, czy ruszą, a nie od razu karmić.
Nie można kierować się reklamą producentów nawozów,
wg których na tym świecie nic by nie urosło gdyby nie nawozy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 4 mar 2016, o 10:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rododendron - problemy w uprawie ,co mu jest ?
Swoje azalie cały sezon podlewam roztworem kwasku cytrynowego, ze 3 kg zużywam rocznie
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rododendron - problemy w uprawie ,co mu jest ?
Jokaer ma rację, podawanie nawozu w momencie, kiedy krzaki są jeszcze na to nie gotowe, jest dużym błędem.
Re: Rododendron - problemy w uprawie
Drodzy forumowicze,
Błagam o pomoc. Od kilku lat pięknie mi rośnie rododendron. Cały czas wspaniale się rozwijał, aż tu nagle w tym roku pojawiły się pierwsze problemy.
Ponieważ gleby mam dosyć wilgotne i pojawiała się fytoftoroza na innych roślinach, pomyślałem, że można podać preparaty grzybobójcze. Na wstępie potraktowałem go środkami:
- GWARANT 500SC,
- Substral Saprol Thuja,
i jeszcze chcę podać TOPSIN 500SC.
Niemniej jednak nie orientuję się dobrze w sprawie rododendronów, ponieważ może to być brak jakichś składników, zasolenie lub coś innego. Niestety mimo porównywania z innymi zdjęciami chorych roślin trudno mi dojść do jednoznacznego wniosku.
Będę niezmiernie wdzięczny, jeśli ktoś mądrzejszy wypowie się w tej kwestii i zasugeruje jakąś drogę działania, bo serce pęka patrząc, jak po kilku latach rozrastania nagle roślina zaczyna podupadać.
Z góry dziękuję za pomoc,
Marek
Błagam o pomoc. Od kilku lat pięknie mi rośnie rododendron. Cały czas wspaniale się rozwijał, aż tu nagle w tym roku pojawiły się pierwsze problemy.
Ponieważ gleby mam dosyć wilgotne i pojawiała się fytoftoroza na innych roślinach, pomyślałem, że można podać preparaty grzybobójcze. Na wstępie potraktowałem go środkami:
- GWARANT 500SC,
- Substral Saprol Thuja,
i jeszcze chcę podać TOPSIN 500SC.
Niemniej jednak nie orientuję się dobrze w sprawie rododendronów, ponieważ może to być brak jakichś składników, zasolenie lub coś innego. Niestety mimo porównywania z innymi zdjęciami chorych roślin trudno mi dojść do jednoznacznego wniosku.
Będę niezmiernie wdzięczny, jeśli ktoś mądrzejszy wypowie się w tej kwestii i zasugeruje jakąś drogę działania, bo serce pęka patrząc, jak po kilku latach rozrastania nagle roślina zaczyna podupadać.
Z góry dziękuję za pomoc,
Marek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rododendron - problemy w uprawie
Ciężka sprawa.
Na fytoftorozę mi to jednak nie wygląda.
Czy choroba grzybowa, czy niedobory?
Zdjęcie drugie sugerowałoby niedobory. Wszystko to dzieje się na liściach starszych?
Zdjęcia takie sobie, niezbyt dobrze widać wierzchołki, choć odnoszę wrażenie jakby były za jasne.
W czym one rosną?
Na fytoftorozę mi to jednak nie wygląda.
Czy choroba grzybowa, czy niedobory?
Zdjęcie drugie sugerowałoby niedobory. Wszystko to dzieje się na liściach starszych?
Zdjęcia takie sobie, niezbyt dobrze widać wierzchołki, choć odnoszę wrażenie jakby były za jasne.
W czym one rosną?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Rododendron - problemy w uprawie
Jeżeli komuś się to przyda - to moje przypuszczenia co do mojego rododendrona (z poprzedniej strony http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p5508272 ) były zbyt optymistycznie, nie była to rdza.
Szybko mu się pogarszało na liściach i pędach, niektóre zaczęły się zwijać (przypomnę, że przy okrywaniu go w styczni wyglądał ok, a po odkryciu na przedwiośniu miał na liściach już dziwne plamy), namówiona przez koleżankę rozcięłam pęd i w środku był rdzawy, cięłam aż do pnia i wszystkie górne pędy wyglądały na chore. Podejrzewam fytoftoryzę, wykopałam go i korzeń też wyglądał słabo, krzew musiałam usunąć. Raczej azalii długo w ogrodzie nie posadzę
Pozdrawiam i życzę zdrowych krzewów.
Szybko mu się pogarszało na liściach i pędach, niektóre zaczęły się zwijać (przypomnę, że przy okrywaniu go w styczni wyglądał ok, a po odkryciu na przedwiośniu miał na liściach już dziwne plamy), namówiona przez koleżankę rozcięłam pęd i w środku był rdzawy, cięłam aż do pnia i wszystkie górne pędy wyglądały na chore. Podejrzewam fytoftoryzę, wykopałam go i korzeń też wyglądał słabo, krzew musiałam usunąć. Raczej azalii długo w ogrodzie nie posadzę
Pozdrawiam i życzę zdrowych krzewów.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Rododendron - problemy w uprawie
Jokaer,
Oznaki pojawiają się na 2-3-4 rzędzie liści od pąków. Na razie obejmuje mniej niż 5% rośliny, ale jak czegoś nie zrobię, to na pewno się rozprzestrzeni.
Mam jeszcze jedno zdjęcie:
Co radzicie? Czym można profilaktycznie potraktować ten krzew?
Aguss85, współczuję z fytoftorozą. Ja co roku z tym walczę u siebie. U mnie skutkuje podlewanie Gwarantem 500SC + opryski. Robię to zawsze wczesną wiosną i przed jesienią. Nie wiem, czy dobrze, czy źle, ale odkąd to stosuję, to problem przestał się pojawiać.
Oznaki pojawiają się na 2-3-4 rzędzie liści od pąków. Na razie obejmuje mniej niż 5% rośliny, ale jak czegoś nie zrobię, to na pewno się rozprzestrzeni.
Mam jeszcze jedno zdjęcie:
Co radzicie? Czym można profilaktycznie potraktować ten krzew?
Aguss85, współczuję z fytoftorozą. Ja co roku z tym walczę u siebie. U mnie skutkuje podlewanie Gwarantem 500SC + opryski. Robię to zawsze wczesną wiosną i przed jesienią. Nie wiem, czy dobrze, czy źle, ale odkąd to stosuję, to problem przestał się pojawiać.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rododendron - problemy w uprawie
A jak te liście (z tymi żółtymi przebarwieniami) wyglądają od spodu?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie