Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Toshibaaa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 28 sty 2015, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leszno

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

U mojej c.obliqua variegata jest tak samo. Z tym że jest ona po radykalnym przycięciu. Nie ma się czym przejmować.
Marcin
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Malagenia pisze:
Michaś, a jak tam postępy u Twoich :?:
O, miło, że pytasz ^^ Tak się składa, że rośliny po przycięciu mają się bardzo dobrze, jedna z nich poniżej miejsca cięcia głównego pędu wypuszcza gałązkę. Z kolei druga roślina, w miejscu przycięcia czubków pędów nie wypuszcza rozgałęzień ku mojemu zdziwieniu ;:oj Po prostu wypuszcza kolejny odcinek pędu :shock: No ale dobrze, zobaczymy co się tam jeszcze wydarzy.

Oprócz tego rozmnożyłem gruboszki i mam w małych doniczkach dwie małe rośliny właśnie z czubków pędów. Obecnie czekam, aż bryła korzeniowa przerośnie doniczki - wtedy przesadzę je :)
kakinto
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 20 lut 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witam!
Mam do was parę pytań związanych z moim gruboszem ;) a mianowicie:
1. Zastanawiam się czy nie poddać go cieciu, ale nie jestem pewien czy jest to konieczne w sensie czy nie pozwolic mu swobodnie rosnąć przez kolejny sezon(a jeśli tak to w jaki sposób go przyciąć)
2. Co mogę zrobić z poparzonymi liśćmi, w tamtym roku stał na balkonie podczas mojej nieobecności i dość mocno się poparzył ;/

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Podskub go dość zdecydowanie od dołu, zobaczysz, jak się prezentuje i wtedy zadecydujesz, co zrobić.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
kakinto
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 20 lut 2014, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

A co z poparzonymi liściami? Czy roślina sama je zrzuci czy samemu sie ich pozbyć ?
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Wystawiacie może już swoje drzewka na dwór ?
Ewa
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Jak są poważnie poparzone, to ja swoje zdejmuję. Jak tylko trochę, to zostawiam - zrzuci je roślina, to zrzuci, a jak nie, to wykorzysta do czegoś.

W ładne dni swoje wynoszę w miarę możliwości. Na noc nie zostawiam.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Moje od tygodnia wszystkie nocują. Ale co się dziwić jak tydzień w ciągu dnai przebiegał w ponad 20 stopniowej temp. u mnie a nocą kilkanaście.
Niestety teraz się chwilowo ochłodziło. Jak przeżyją to przeżyją. Niech się hartują ;:134
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Al1200
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 kwie 2016, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Moje grubosze również nocują na balkonie od tygodnia
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

W Trójmieście w tym tygodniu temperatury ocierały się o wczesnowakacyjne ;:oj Oby tylko latem się nie poprzestawiało!
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ja wywaliłem na zewnątrz kaktusy, ale o grubosze się jeszcze boję.
Poczekam jeszcze z tydzień, wtedy może podejmę decyzję.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nachwaliłam się temperaturami a tutaj nagle +5 stopni po 20:00.
Chyba nie zaszkodzi, większość moich roślin w takiej temperaturze jeszcze spędza jesień na zewnątrz. Boję się tylko, że te co dostały trochę wilgoci nie przeschły wystarczająco. Na pewno wilgotno miała Plumeria (akurat nie gruboszowata) i tę schowałam na noc do domu.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
hubcio90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 cze 2014, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witam was ;:3 Chciałbym wam przedstawić giganta wyhodowanego przez moją babcię

Obrazek

dla porównania - jabłko średniej wielkości


Obrazek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”