Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.2
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja wysiałam 2 opakowania(różnych firm) i coś kiepsko powschodziły-tylko 6 szt. (i 2szt, które sama zebrałam w ubiegłym roku w Grecji)-wszystkie nasionka moczyłam 24 h więc nie wiem co jest grane. Wczoraj wkurzyłam się i kupiłam bulwy w Biedronce-trzy kapersy (w każdym po 3 szt.) już pokazujące pędy. Na tamte oczywiście jeszcze poczekam, ale mam problem, bo te co wykiełkowały mają już ok.12cm i oczywiście liście właściwe, no i powinnam je popikować-więc wszystko, tzn. te co nie wykiełkowaly się porujnują. Czy możliwe, że wschodzić mogą w tak dużych odstępach? czy już są na stracenie?-pierwszy raz siałam, więc nie mam doświadczenia.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Nabyłam korzenie w B..... ce ale korzenie podsuszone, zamoczyłam by się napiły i dopiero wsadze.
- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ninia poczekaj moje też wschodziły nierówno , ale niektóre po 2 dniach .
Troszkę mało wzeszło jak na 2 opakowania .
Troszkę mało wzeszło jak na 2 opakowania .
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
U mnie też bardzo nierówno wchodziły. Do tego stopnia, że jak pikowałam to niektóre nasiona dopiero kiełkowały. Także za szybko nie spisujcie ich na straty.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
No to jeszcze dam im szansę.
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Moich nasion nie moczyłam , wsadziłam do ziemi ponad tydzień temu i NIC !. Były bardzo wysuszone więc może z nich nic nie wyrośnie, ale czekam bo są w kuwetce z pomidorami. Karpy jeszcze w oczekiwaniu, trochę podeschły, ale z doświadczenia wiem, że nic im nie będzie. Po namoczeniu ruszą z kopyta (z korzenia)
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
aloz czekaj cierpliwie, bo ja właśnie przed chwilą zobaczyłam, że zaczęło kiełkować nasionko wysiane...5 marca i jedno wysiane 21 marca (i jedne i drugie były moczone 24h a i tak czekałam na kiełek prawie miesiąc).
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
No to moje mają szansę na skiełkowanie po miesiącu, akurat do wysadzenia na grządkę
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Widzę, że niektóre dziwaczki są już ogromne . Ja siałam dopiero po świętach, bo na czas świąt większość roślin musiała zniknąć (dużo ludzi w małym mieszkanku ) i bałam się, że posiane wcześniej nie przetrwają. Posiałam kolorami w różnych opakowaniach. Ciemny róż i mieszane zaczynają już kiełkować. Białe, żółte i wielobarwne jeszcze czekają.
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
A moje posiane.....NIC. Chyba umarły
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12494
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Eee... Dziwaczki są nie do zdarcia. Nawet mocno przesuszone zabierają się do życia.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI