Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witajcie, kochani!
Wróciłam do żywych i - zgodnie z obietnicą - jestem wśród Was.
Wszystko idzie ku dobremu, a ja jutro już spokojnie mogę wyruszyć na ukochaną działeczkę. Już się doczekać nie mogę, tym bardziej, że w przyszłym tygodniu znowu będę uzależniona od M, który znowu wybiera się zarabiać prawdziwe pieniądze.
Ponieważ w ciągu dwóch dni byłam uwiązana w domu, to by czymś zająć ręce, wyprowadziłam na balkon regalik z parapetu i pozostałe roślinki.
Niech sobie radzą w chłodzie. Choć na noc opatulam je folią. Tak na wszelki wypadek.
Tereniu [TerDob] - kwitną mi tylko tulipany botaniczne, późniejsze mają tylko liście: jedne wysoki, inne całkiem jeszcze niziutkie.
Balkon to rzeczywiście fajna sprawa. Dzięki niemu już opróżniłam pokój, który był zamieniony w oranżerię i teraz na powrót stał się pokojem gościnnym.
Spośród pierwiosnków, to kwitną tylko gruzińskie i nowo zakupione. Bratki też tylko te mają kwiaty, które niedawno kupiłam. Samosiewki jeszcze malutkie.
Marysiu [Maska] - w moim Brico otworzyli już ogród zewnętrzny i zaczynają dowozić bylinki. Będę do nich zaglądać. A nuż coś ciekawego wypatrzę ...
Na pocztę też ma 10 minut od windy.
Żabce skrzywiłam łapkę, bo nie mogłam inaczej zapakować. Będziesz musiała ją odgiąć do pozycji wyjściowej.
Zuziu - cieszę się, jeśli Ci w czymś pomogłam.
Iwonko 1 - podzielam Twoją opinię w sprawie owego poidełka.
Iwonko [00..] - działkować będę dopiero jutro. Miałam małą przerwę, to zauważę zmiany, bo tak z dnia na dzień nie bardzo je widać.
Kasiu [Kasiula] - u Ciebie wiosna dalej posunięta, ale i u mnie gości.
Beatko - w tę Twoją szarzyznę nie wierzę.
Musi być co najmniej zieleń, a założę się, że i inne kolory też.
Dorotko 71 - dziękuję.
Soniu - dziękuję.
Kwitną mi pierwiosnki gruzińskie. Pozostałe zakupione już kwitnące.
Krysiu - czasami nie ma się wpływu na emocje. Nie da się ich uniknąć i trzeba się z tym uporać.
Alicjo - masz alergię na kwiaty drzew owocowych? Współczuję , bo ja bardzo lubię ich zapach.
Miałaś rację. Dzisiaj jest lepiej, a będzie całkiem dobrze. Dziękuję.
Wróciłam do żywych i - zgodnie z obietnicą - jestem wśród Was.
Wszystko idzie ku dobremu, a ja jutro już spokojnie mogę wyruszyć na ukochaną działeczkę. Już się doczekać nie mogę, tym bardziej, że w przyszłym tygodniu znowu będę uzależniona od M, który znowu wybiera się zarabiać prawdziwe pieniądze.
Ponieważ w ciągu dwóch dni byłam uwiązana w domu, to by czymś zająć ręce, wyprowadziłam na balkon regalik z parapetu i pozostałe roślinki.
Niech sobie radzą w chłodzie. Choć na noc opatulam je folią. Tak na wszelki wypadek.
Tereniu [TerDob] - kwitną mi tylko tulipany botaniczne, późniejsze mają tylko liście: jedne wysoki, inne całkiem jeszcze niziutkie.
Balkon to rzeczywiście fajna sprawa. Dzięki niemu już opróżniłam pokój, który był zamieniony w oranżerię i teraz na powrót stał się pokojem gościnnym.
Spośród pierwiosnków, to kwitną tylko gruzińskie i nowo zakupione. Bratki też tylko te mają kwiaty, które niedawno kupiłam. Samosiewki jeszcze malutkie.
Marysiu [Maska] - w moim Brico otworzyli już ogród zewnętrzny i zaczynają dowozić bylinki. Będę do nich zaglądać. A nuż coś ciekawego wypatrzę ...
Na pocztę też ma 10 minut od windy.
Żabce skrzywiłam łapkę, bo nie mogłam inaczej zapakować. Będziesz musiała ją odgiąć do pozycji wyjściowej.
Zuziu - cieszę się, jeśli Ci w czymś pomogłam.
Iwonko 1 - podzielam Twoją opinię w sprawie owego poidełka.
Iwonko [00..] - działkować będę dopiero jutro. Miałam małą przerwę, to zauważę zmiany, bo tak z dnia na dzień nie bardzo je widać.
Kasiu [Kasiula] - u Ciebie wiosna dalej posunięta, ale i u mnie gości.
Beatko - w tę Twoją szarzyznę nie wierzę.
Musi być co najmniej zieleń, a założę się, że i inne kolory też.
Dorotko 71 - dziękuję.
Soniu - dziękuję.
Kwitną mi pierwiosnki gruzińskie. Pozostałe zakupione już kwitnące.
Krysiu - czasami nie ma się wpływu na emocje. Nie da się ich uniknąć i trzeba się z tym uporać.
Alicjo - masz alergię na kwiaty drzew owocowych? Współczuję , bo ja bardzo lubię ich zapach.
Miałaś rację. Dzisiaj jest lepiej, a będzie całkiem dobrze. Dziękuję.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko moje sieweczki już dawno radzą sobie na tarasie i w tunelu więc będzie wszystko dobrze
Pamiętam jak wracaliśmy z Jędrzejowa i po drodze weszliśmy do Brico to mój M wydał niezłą kasę na zakupy związane z produkcją wina Bardzo Ci jestem wdzięczna za zakup i wysłanie i czekam niecierpliwie na paczkę a łapkę może zostawię skrzywiona to tym będzie się różniła od Twojej
Miłego wieczoru i pogody na jutrzejsze dzialkowanie
Pamiętam jak wracaliśmy z Jędrzejowa i po drodze weszliśmy do Brico to mój M wydał niezłą kasę na zakupy związane z produkcją wina Bardzo Ci jestem wdzięczna za zakup i wysłanie i czekam niecierpliwie na paczkę a łapkę może zostawię skrzywiona to tym będzie się różniła od Twojej
Miłego wieczoru i pogody na jutrzejsze dzialkowanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Swoich siewek jeszcze nie hartuję. Póki co, dalej rozpychają się na parapetach.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Marysiu [Maska] - nie zostawisz skrzywionej łapki, bo brzydko wygląda.
Roślinki na balkonie mają dobrze. Nawet gdyby był mróz, to on dziewiątego piętra już o tej porze roku nie sięgnie.
Jednak na noc zasuwam foliaki, a regalik owinęłam cienką folią na wszelki wypadek.
Dzisiaj wieczór spokojny, a jutro pogoda musi być , bo po niedzieli czeka mnie całotygodniowa huśtawka.
Iwonko 1 - moje siewki za szybko rosły i zdecydowałam je trochę przystopować, bo do wysadzenia na działce jeszcze bardzo dużo czasu, a poza tym nie mogłam już patrzeć na zagracony pokój, w którym najlepiej mi się odpoczywa, a odpoczynek w bałaganie to żaden odpoczynek.
Kochani, dobrej nocy Wam życzę i słoneczka na cały weekend.
Roślinki na balkonie mają dobrze. Nawet gdyby był mróz, to on dziewiątego piętra już o tej porze roku nie sięgnie.
Jednak na noc zasuwam foliaki, a regalik owinęłam cienką folią na wszelki wypadek.
Dzisiaj wieczór spokojny, a jutro pogoda musi być , bo po niedzieli czeka mnie całotygodniowa huśtawka.
Iwonko 1 - moje siewki za szybko rosły i zdecydowałam je trochę przystopować, bo do wysadzenia na działce jeszcze bardzo dużo czasu, a poza tym nie mogłam już patrzeć na zagracony pokój, w którym najlepiej mi się odpoczywa, a odpoczynek w bałaganie to żaden odpoczynek.
Kochani, dobrej nocy Wam życzę i słoneczka na cały weekend.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Dzień dobry Lucynko
Ja swoje siewki kwiatów też już zabrałam z domku- wyniosłam je do foliaka, bo na parapetach było bardzo ciasno i nawet podlewać było mi już niewygodnie. W domku zostały tylko pelargonia, pomidory i papryka.
Ja swoje siewki kwiatów też już zabrałam z domku- wyniosłam je do foliaka, bo na parapetach było bardzo ciasno i nawet podlewać było mi już niewygodnie. W domku zostały tylko pelargonia, pomidory i papryka.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko więc tym razem miłego ogrodowania, a po powrocie będziemy podziwiać zdjęcia
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
To już masz czas i siły buszować a więc pewnie nurkujesz w zieleni.
Miłego dnia życzę.
Miłego dnia życzę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Tak więc ( nie wolno zaczynać zdania od "więc", wobec tego zaczynam od "tak" ) byłam dzisiaj na działce, ale nic nie zrobiłam, bo było zimno. Pospacerowałam, popatrzyłam, trochę się zdenerwowałam na widok narcyzów, które ledwo-ledwo wychylają listki i na podobnie wyglądające tulipany.
Niewiele się zmieniło, mało kwiatków przybyło, trochę pąków i tylko morela, brzoskwinia oraz czerwona śliwa obsypane kwieciem, ale nie widać ani nie słychać zapylaczy.
Zdjęcia oczywiście zrobiłam, tyle że nie bardzo mam co pokazać.
Zresztą sami zobaczcie.
Aniu - myślę, że roślinki są już na tyle duże, że spokojnie sobie poradzą poza ciepłym parapetem.
Iwonko [00..] - trudno było ogrodować z powodu zbyt dużego chłodu.
Ale zdjęcia - i owszem - są.
Kasiu [Kasiula] - słabe to nurkowanie dzisiaj, ale dobre i tyle ...
Niewiele się zmieniło, mało kwiatków przybyło, trochę pąków i tylko morela, brzoskwinia oraz czerwona śliwa obsypane kwieciem, ale nie widać ani nie słychać zapylaczy.
Zdjęcia oczywiście zrobiłam, tyle że nie bardzo mam co pokazać.
Zresztą sami zobaczcie.
Aniu - myślę, że roślinki są już na tyle duże, że spokojnie sobie poradzą poza ciepłym parapetem.
Iwonko [00..] - trudno było ogrodować z powodu zbyt dużego chłodu.
Ale zdjęcia - i owszem - są.
Kasiu [Kasiula] - słabe to nurkowanie dzisiaj, ale dobre i tyle ...
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko
Jakie piękne kępy kolorowych kwiatów
Przecudnie już u Ciebie
Jakie piękne kępy kolorowych kwiatów
Przecudnie już u Ciebie
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko i Ty narzekasz że nie masz co pokazywać Piękne kwitnące i jaka różnorodność a niech tylko się słoneczko pokaże to nie zdążysz zdjęć robić
Miłego weekendu życzę
Miłego weekendu życzę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
No i co narzekasz Lucynko, masz sporo kwtnień, a ja Terenia mówi, za chwile jak się wszystko rozszaleje to dopiero nie nadąrzysz zdjęć pstrykać
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, kobieto nie grzesz Jakież to mało kwitnień Zapraszam w moje progi w takim razie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Aguś - trudno te kępeczki czy pojedyncze kwiaty nazwać kępami.
Niestety, tegoroczna wiosna u mnie nieciekawa.
Tereniu [TerDob] - żeby zrobić kilka zdjęć, to ja niemal z nosem przy ziemi po całej działce muszę obiektów szukać.
Czekam na ciepełko, ale najpierw modlę się o deszcz. Taki porządny.
Iwonko [00..] - to niech się rozszaleje wreszcie, bo póki co, to większość moich roślin mocno się ociąga.
Aniu, kochana - moje rośliny liczą już sobie kilka ładnych latek. Przynajmniej niektóre. Powinny więc dać pokaz, a nie kazać mi szukać po całej działce. To są naprawdę bardzo pojedyncze kwitnienia.
Najlepiej rosnące piwonie dwie:
Majowa
Najwcześniejsza z czerwcowych.
Młodziutki migdałek będzie kwitł.
Poletko konwalii majowej.
Jeden z powojników.
Rabarbar. Mniam, mniam.
Złotkodajne szkodniki.
Niestety, tegoroczna wiosna u mnie nieciekawa.
Tereniu [TerDob] - żeby zrobić kilka zdjęć, to ja niemal z nosem przy ziemi po całej działce muszę obiektów szukać.
Czekam na ciepełko, ale najpierw modlę się o deszcz. Taki porządny.
Iwonko [00..] - to niech się rozszaleje wreszcie, bo póki co, to większość moich roślin mocno się ociąga.
Aniu, kochana - moje rośliny liczą już sobie kilka ładnych latek. Przynajmniej niektóre. Powinny więc dać pokaz, a nie kazać mi szukać po całej działce. To są naprawdę bardzo pojedyncze kwitnienia.
Najlepiej rosnące piwonie dwie:
Majowa
Najwcześniejsza z czerwcowych.
Młodziutki migdałek będzie kwitł.
Poletko konwalii majowej.
Jeden z powojników.
Rabarbar. Mniam, mniam.
Złotkodajne szkodniki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.