Pomidory pod folią cz. 3

[kanclerz]

Ja sadzę pod koniec kwietnia co roku, jak nie przewidują dalej przymrozków

[Rzepka]

Ja sadzę po pełni, około dwudziestego piątego kwietnia.

Pozdrawiam

[LaKamila]

Rzepka, to znaczy że zgodnie z kalendarzem biodynamicznym? Myślisz, że jeżeli sadzonki mam kupione i nie wiem, czy wcześniej był przestrzegany ten kalendarz, to jest sens dalej się nim sugerować?

[Esmeralda]

Pełnia to bardzo duże "ryzyko" ładnej, bezchmurnej pogody, czyli jednocześnie duże ryzyko przymrozków.
Zatem lepiej sadzić po pełni, większe prawdopodobieństwo ciepłych nocy.

[Rzepka]

Ja sugeruję się tym, że ostatnia pełnia w kwietniu to wcześniej objawiający się majowi Ogrodnicy, ostatnimi czasy to właśnie w tym okresie najczęściej są przymrozki, w tym roku pełnia przypada 22 kwietnia.

Pozdrawiam

[podjadek]

Tutaj masz mapę z temperaturami http://meteomodel.pl/icon/T2M/00 co godzinę i co trzy http://meteomodel.pl/gfs-para/T2M/00
Po zachodzie słońca temperatura w folii jest może 1-2*C wyższa niż na zewnątrz. Temperatura poniżej 10- 12*C stanowi tzw. minimum rozwojowe. Przy spadku temperatury poniżej 0*C rośliny marzną i giną.

[whitedame]

A przy 5 stopniach zahamowane zostają funkcje życiowe rośliny. Każde takie zahamowanie roślina odchoruje, ale nie zginie.
W przypadku, kiedy wystartowaliśmy za wcześnie, zawsze można spróbować podnieść temperaturę zniczami lub grzejnikiem, w zależności ile stopni chcemy podnieść temperaturę. Zdarzało mi się to stosować, bo zbyt leniwa jestem na wykopywanie rozsady.
Przypłaciłam to 2 lata temu stratami sadzonek. (-10 stopni, nie pomogła nawet farelka).

[ekopom]

Przy -10°C w tunelu zimnym mam jeszcze w zanadrzu gorący prysznic w postaci zraszaczy. Wystarczyło u mnie włączyć go na 10 minut i na godzinę jest pewne, żeby temperatura była jeszcze dodatnia w tunelu. Ale to jest ostateczność, gdy nie wystarczają palniki gazowe.

[podjadek]

Ja mam mały tunel (3x6), więc w tym roku na moje wcześniaki 8 szt. zrobiłem takie przykrycie z 10-tki styropianu. Temperatura najniższa w folii nocą była -2*C, a pod styropianem 7*C. Zobaczymy, co z tego będzie

[LaKamila]

To ja tak kombinować nie dam rady. Chyba jednak poczekam i w maju wysadzę. Z nikim się nie ścigam, więc jak będą tydzień później, to nic się nie stanie

[aria]

Hej, kiedy planujecie sadzić pomidory do tuneli foliowych? Dostałam w tym roku od Taty po raz pierwszy do samodzielnego wykorzystania jeden mały foliak - tak na jakieś 20 krzaków. Zamówiłam sadzonki, bo zamówione nasiona do mnie nie dotarły. Będą to głównie odmiany rosyjskie, odporne na mrozy i choroby. Foliak nie jest ogrzewany, ale jest nawadniany. Chciałabym z pomidorami posadzić jeszcze bakłażany, okrę i fasolnik chiński

Rosyjskie odmiany lepiej rosną w gruncie. Pomidorki sadziłam do folii ok. 20 kwietnia, w razie mrozu dogrzewałam zniczami. Warto to zrobić, by mieć wcześniej zbiory, gdy ceny pomidorów są jeszcze wysokie.

[beata_m]

Ja ryzykuję wczesne wysadzanie kilku sztuk pomidorów do tunelu, ze względu na smak własnych pomidorków.
U mnie też już pojawiły się na rynku krajowe. Cena 10 zł/kg. Wyglądają ładnie, ale niestety smak nie wiele lepszy od importowanych. Malinowych jeszcze nie próbowałam. Cena 12 zł/kg.
Pozdrawiam
Bea

[marcinek552]

Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Wiosną wybudowałem tunel foliowy o wymiarach 3 x 8,2 m, wysokość przy ścianach bocznych 1,6 m, w szczycie około 2,2 m. W większości znajdą się tam pomidory, ale myślę też o kilku krzakach ogórków. Początkowo myślałem o 6 rzędach, jednak czytając Wasze wątki doszedłem do wniosku, że lepiej będzie zmniejszyć ilość do 5, raczej nie chciałbym schodzić do 4. Zastanawiam się nad odstępem między krzakami w rzędzie, 40 czy 60 cm. Domyślam się, że przy odstępie 60 cm pomidory mogą mieć większe owoce, jednak skupiałbym się bardziej na ilości niż wielkości. Rozrysowałem obydwa warianty i podpowiedzcie, który będzie lepszy. W którym miejscu posadzić ogórki?