Kawon ( arbuz ) - część 6
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Podobno jest wyjątkowo mocny, wypadałoby go przekompostować lub porządnie ukisić, odradzają zakopywania (chyba że chcesz czekać do przyszłego roku, tak jak przy kurzeńcu jest ryzyko popalenia korzeni).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
To już nie wiem, bo innego nie mam skąd wziąć, a tak by mi sąsiad dał. To wygląda na to, że arbuz będzie bez nawozu.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Zalej go po prostu, będziesz je podlewać mocno rozcieńczoną gnojówką, będzie dobrze ukiszone do momentu, jak pójdą do ziemi.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Spróbuję sobie jakiś inny załatwić, może się uda, a jak nie, to będę podlewać tym, może się uda.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Zalej, jeśli będziesz mieć wątpliwości, to najwyżej kwiaty skorzystają .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja kupiłem kurzy w granulacie, posypię z wierzchu pole, kiedyś dawałem bydlęcy i koński między korzenie, ale to chyba za mocna dawka, bo nawóz powinien się wcześniej rozłożyć, kupiłem jeszcze jakiś tani w granulacie, zamiast agrowłókniny dam siano, pamiętam, że wcześniej spróbowałem na agrowłókninie i lato było deszczowe, sporo sadzonek się podusiło.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Witam
Dziękuję za rady. Kupiłem 2 paczuszki ROSARIO F1, a tamte roślinki z nasion kupnego arbuza niech sobie dalej rosną, zrobię eksperyment i zobaczę, co z nich będzie
Jak kiełkujecie swoje arbuzy? Mokre chusteczki i czekacie, aż wyjdzie kiełek, czy od razu do kubeczków?
Niedługo wrzucę zdjęcia
Dziękuję za rady. Kupiłem 2 paczuszki ROSARIO F1, a tamte roślinki z nasion kupnego arbuza niech sobie dalej rosną, zrobię eksperyment i zobaczę, co z nich będzie
Jak kiełkujecie swoje arbuzy? Mokre chusteczki i czekacie, aż wyjdzie kiełek, czy od razu do kubeczków?
Niedługo wrzucę zdjęcia
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja od razu do doniczki z ziemią wkładam
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
A ja wtedy, jak zobaczę kiełki i wiem, że prawie na pewno mi wyrośnie.
Pozdrawiam Wojtek
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja kładę na waciki i dopiero skiełkowane nasiona do ziemi kładę.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja też od razu do kubeczków daję, zawsze coś wyjdzie. A czasu dużo, więc jak nic nie wyrośnie, zawsze można posadzić nowe.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja mam zamiar podkiełkowywać, tak samo zrobię cukinii .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"