Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko przyłączam się do pochwalnego chóru a majowych piwonii zwyczajne zazdroszczę.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Oj piękna już ta wiosna u Ciebie Lucynko,u mnie przez te sarny tulipany marnie wygladają i nie wszystkie zakwitną.Sadzonki pierwszy sort ,ja dzisiaj mało popracowałam na działce ,co nieco tylko posiałam .Wczoraj przesadziłam więc dzisiaj nie obyło się bez wspomagaczy .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Naturalnie działkę zaliczyłam.
Słoneczko tylko od czasu do czasu się pokazywało i było chłodniej niż wczoraj, ale nie zimno i bezdeszczowo.
Niewiele zrobiłam, ale inspekt gotowy czeka na jutrzejsze siewy, wypikowałam samosiewki prawdopodobnie werbeny, Posadziłam cebulkę i wysiałam szczypiorek czosnkowy, wysadziłam do gruntu przechowane przez zimę chryzantemy, również ukorzenione w domu, wypiłam dwie kawusie, poplotkowałam z sąsiadką i wróciłam do domku. A! Jeszcze zdjęcia zrobiłam.
Maryniu - starałam i staram się ze wszystkich sił, by jak najwięcej wysianych w domu roślinek trafiło na działkę. Niestety, nie wszystkie. Część zawsze odpada po drodze.
Madziu - ja nie wiem, jaką mam tę pnącą hortensję. Dostałam sadzonkę od sąsiada. Wiem jedynie, że pnąca, no i widzę, że się pnie.
Dlaczego nie miałabyś dogodzić hortensjom? One nie są uciążliwe w uprawie. Zaryzykuj, a sama zobaczysz ....
Stasiu - co to jest ta "sroczyna"? Wygooglowałam, ale niczego się nie dowiedziałam. Oświeć mnie, proszę.
Dzisiaj gołębie odstraszałam przy pomocy kolorowo błyszczących wiatraczków. Bały się.
Marysiu [Maska] - nie grzesz, bo się na Ciebie Twoje siewki obrażą.
Mnie też nie wszystkie rosną. Duża część wysiewów zginęła, ale heliotropy są wszystkie. Znaczy wszystkie dziewięć.
To ja miałam lepszą pogodę. Mogłam działać i ani nie zmarzłam, ani nie zmokłam.
Iwonko [00..], Tereniu [TerDob] - przemiłe jesteście.
Wielkie dzięki.
Ewelinko - nie wiem, dlaczego niektóre pąki piwonii nie chcą się otworzyć.
Ja nigdy nie miałam tego problemu. Oczywiście porządnie je dokarmiam i podczas kwitnienia pilnuję, by nie miały sucho.
Obejrzyj dokładnie pąki. Jeśli są duże, to z pewnością rozwiną kwiaty.
Beatko - ależ tej hortensji nie jest zimno i nigdy nie było. Rośnie tuż przy altanie i gołębniku.
U sąsiada ma miejscówkę na otwartej przestrzeni i co rok jest wprost obsypana kwiatami. A sadzonkę od tego sąsiada dostałam.
Ona nigdy jeszcze nie miała takich rozetek, więc pewnie musiała poranie dorosnąć, dojrzeć.
Julio -
Moja majowa piwonia jest jeszcze młoda, ale kawałek już da się uszczknąć. Jeśli przypomnisz się w sierpniu, to z przyjemnością Cię kawałkiem obdaruję.
Tereniu [tencia] - moje tulipany też nie wszystkie zakwitną. Część zwyczajnie zgniła, niektóre tylko listki pokazały, ale na szczęście większość dała radę.
Nie nadwyrężaj sił, oszczędzaj kręgosłup, bo działkowanie dopiero się zaczęło i jeszcze dużo czasu oraz pracy przed Tobą.
Odstraszacze gołębi.
Skrzydlate bokami dzisiaj chodziły.
Mój jedyny młodziutki bodziszek.
Słoneczko tylko od czasu do czasu się pokazywało i było chłodniej niż wczoraj, ale nie zimno i bezdeszczowo.
Niewiele zrobiłam, ale inspekt gotowy czeka na jutrzejsze siewy, wypikowałam samosiewki prawdopodobnie werbeny, Posadziłam cebulkę i wysiałam szczypiorek czosnkowy, wysadziłam do gruntu przechowane przez zimę chryzantemy, również ukorzenione w domu, wypiłam dwie kawusie, poplotkowałam z sąsiadką i wróciłam do domku. A! Jeszcze zdjęcia zrobiłam.
Maryniu - starałam i staram się ze wszystkich sił, by jak najwięcej wysianych w domu roślinek trafiło na działkę. Niestety, nie wszystkie. Część zawsze odpada po drodze.
Madziu - ja nie wiem, jaką mam tę pnącą hortensję. Dostałam sadzonkę od sąsiada. Wiem jedynie, że pnąca, no i widzę, że się pnie.
Dlaczego nie miałabyś dogodzić hortensjom? One nie są uciążliwe w uprawie. Zaryzykuj, a sama zobaczysz ....
Stasiu - co to jest ta "sroczyna"? Wygooglowałam, ale niczego się nie dowiedziałam. Oświeć mnie, proszę.
Dzisiaj gołębie odstraszałam przy pomocy kolorowo błyszczących wiatraczków. Bały się.
Marysiu [Maska] - nie grzesz, bo się na Ciebie Twoje siewki obrażą.
Mnie też nie wszystkie rosną. Duża część wysiewów zginęła, ale heliotropy są wszystkie. Znaczy wszystkie dziewięć.
To ja miałam lepszą pogodę. Mogłam działać i ani nie zmarzłam, ani nie zmokłam.
Iwonko [00..], Tereniu [TerDob] - przemiłe jesteście.
Wielkie dzięki.
Ewelinko - nie wiem, dlaczego niektóre pąki piwonii nie chcą się otworzyć.
Ja nigdy nie miałam tego problemu. Oczywiście porządnie je dokarmiam i podczas kwitnienia pilnuję, by nie miały sucho.
Obejrzyj dokładnie pąki. Jeśli są duże, to z pewnością rozwiną kwiaty.
Beatko - ależ tej hortensji nie jest zimno i nigdy nie było. Rośnie tuż przy altanie i gołębniku.
U sąsiada ma miejscówkę na otwartej przestrzeni i co rok jest wprost obsypana kwiatami. A sadzonkę od tego sąsiada dostałam.
Ona nigdy jeszcze nie miała takich rozetek, więc pewnie musiała poranie dorosnąć, dojrzeć.
Julio -
Moja majowa piwonia jest jeszcze młoda, ale kawałek już da się uszczknąć. Jeśli przypomnisz się w sierpniu, to z przyjemnością Cię kawałkiem obdaruję.
Tereniu [tencia] - moje tulipany też nie wszystkie zakwitną. Część zwyczajnie zgniła, niektóre tylko listki pokazały, ale na szczęście większość dała radę.
Nie nadwyrężaj sił, oszczędzaj kręgosłup, bo działkowanie dopiero się zaczęło i jeszcze dużo czasu oraz pracy przed Tobą.
Odstraszacze gołębi.
Skrzydlate bokami dzisiaj chodziły.
Mój jedyny młodziutki bodziszek.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Jakie wypasione Twoje parapetowce Piękne sadzonki. Moja hortensja pnąca zakwitnie w tym roku chyba tylko dwoma kwiatkami. I właściwe mnie to nie cieszy, bo w ubiegłym roku też miała dwa. Spodziewałam się obfitszego kwitnienia, szczególnie, że jest już u mnie około pięciu lat. Moja to Mirranda (ma dwubarwne liście)
Coraz piękniej na Twojej działeczce , każdego dnia przybywa kolorów. Tulipany masz jakieś takie :napakowane", będą pełne? Moje jeszcze zupełnie mikre, ale też się starają.
A Wasze gołąbki każą sobie drogo płacić za gó.....ne złotko. Zapłatę odbierają w naturze Ciekawe czy z czasem nie przywykną do tych wiatraczków?
Bodziszek, to żałobny?
Coraz piękniej na Twojej działeczce , każdego dnia przybywa kolorów. Tulipany masz jakieś takie :napakowane", będą pełne? Moje jeszcze zupełnie mikre, ale też się starają.
A Wasze gołąbki każą sobie drogo płacić za gó.....ne złotko. Zapłatę odbierają w naturze Ciekawe czy z czasem nie przywykną do tych wiatraczków?
Bodziszek, to żałobny?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25183
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Ja jeszcze wrócę do Kobylińskiego
Dlaczego się zawiodłaś? ja jeszcze nigdy. Jestem bardzo zadowolona z roślin jakie tam kupuję.
Rewelacyjnie wyglądają te twoje ścieżynki między rabatami. Widać, że wykorzystałaś już każdy skrawek ogródka. Może powinnas obejrzeć się za czyms większym? Widać, że Cię nosi
Dlaczego się zawiodłaś? ja jeszcze nigdy. Jestem bardzo zadowolona z roślin jakie tam kupuję.
Rewelacyjnie wyglądają te twoje ścieżynki między rabatami. Widać, że wykorzystałaś już każdy skrawek ogródka. Może powinnas obejrzeć się za czyms większym? Widać, że Cię nosi
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
No tak ja chwalę to ja grzeszę ...inni chwalą jak ja to są przemili...strzelam focha
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Iwonko 1 - kochana, byłam u Ciebie. Widziałam Twoje bogactwo parapetowe i balkonowe.
Wcale nie masz ani mniej, ani mniejsze roślinki. Przeciwnie. Widziałam ogromnie dużo rozmaitych roślin.
Moja hortensja pnąca ma zielone liście i liczy sobie kilka lat. Pierwszy raz zakwitnie.
Mam nadzieje na pełne oraz wielokwiatowe tulipany. Niektóre oczywiście. A jak to będzie, się okaże.
Gosiu [Margo] - zawiodłam się dwa razy. Kupiłam konkretne odmiany roślin, które okazały się zupełnie inne. Mówię o hortensji i rododendronie. Pani tłumaczyła się w ten sposób, że prawdopodobnie klienci podmieniają kartki z opisem. Ale przecież nie ja mam wiedzieć, czy towar zakupiony jest pomylony, czy nie.
Oj, chętnie zakupiłabym jeszcze jedną działkę, ale musiałaby sąsiadować z moją. Niestety, żaden z sąsiadów nie ma zamiaru pozbyć się swojej działeczki.
Marysiu [Maska] - a strzelaj sobie, ale przyjmij do wiadomości, że chwaląc moje sadzonki, obrażałaś swoje.
A przecież wiem, że masz ich tyle, że zastanawiasz się, gdzie je pomieścisz ...
Ja mam dużo wolnego miejsca.
Dobrej nocy, kochani, a na weekend dużo słoneczka.
Wcale nie masz ani mniej, ani mniejsze roślinki. Przeciwnie. Widziałam ogromnie dużo rozmaitych roślin.
Moja hortensja pnąca ma zielone liście i liczy sobie kilka lat. Pierwszy raz zakwitnie.
Mam nadzieje na pełne oraz wielokwiatowe tulipany. Niektóre oczywiście. A jak to będzie, się okaże.
Gosiu [Margo] - zawiodłam się dwa razy. Kupiłam konkretne odmiany roślin, które okazały się zupełnie inne. Mówię o hortensji i rododendronie. Pani tłumaczyła się w ten sposób, że prawdopodobnie klienci podmieniają kartki z opisem. Ale przecież nie ja mam wiedzieć, czy towar zakupiony jest pomylony, czy nie.
Oj, chętnie zakupiłabym jeszcze jedną działkę, ale musiałaby sąsiadować z moją. Niestety, żaden z sąsiadów nie ma zamiaru pozbyć się swojej działeczki.
Marysiu [Maska] - a strzelaj sobie, ale przyjmij do wiadomości, że chwaląc moje sadzonki, obrażałaś swoje.
A przecież wiem, że masz ich tyle, że zastanawiasz się, gdzie je pomieścisz ...
Ja mam dużo wolnego miejsca.
Dobrej nocy, kochani, a na weekend dużo słoneczka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko też miałabym ochotę na powiększenie działki tym bardziej ,ze obok mam taką zaniedbaną,na której głownie mlecz
rośnie siejąc się wszędzie . Nawet z właścicielem rozmawiałam ,bo pojawia się ze dwa razy w sezonie. Ale też nie bo nie.
rośnie siejąc się wszędzie . Nawet z właścicielem rozmawiałam ,bo pojawia się ze dwa razy w sezonie. Ale też nie bo nie.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Marysiu nie fochaj a Lucynka, to taka skromna jest, bo nie widziałam u nikogo tak wypasionych siewek i to jest fakt tam gdzie cebule są to masz jeszcze coś Lucynko?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42278
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Iwonko kiedy dostałam pozwolenie więc... !
Nie wiem czy jest skromna czy tak bardzo dba o moje rachityczne sadzonki
Nie wiem czy jest skromna czy tak bardzo dba o moje rachityczne sadzonki
-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko czy ja dobrze widzę, że u Ciebie korona kwitnie? Czasu ostatnio jakby mniej wpadam tylko i czytam.
Pozdrawiam weekendowo .
Pozdrawiam weekendowo .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Wróciłam z działki cała happy.
Uchetałam się porządnie, ale w tym cała RADOŚĆ.
Zapełniłam wysiewami cały inspekt, wyplewiłam chwaściory i popołudnie minęło jak z bicza strzelił.
Julio - rozumiem, że mamy zbieżne marzenia dotyczące powiększenia areału.
Niestety, działkowcy niechętnie pozbywają się swoich arów. Na co liczą? Trudno dociec.
Iwonko [00..] - cebulowe w większości siedzą w doniczkach, gdy przekwitną, przeniosę je w ustronne miejsce, a na ich miejscu znajdą się jednoroczne. Obok są inne cebulowe: lilie, irysy, iksje, a także byliny, które jeszcze nie wychyliły nosków.
Marysiu [Maska] - ja skromna?
A Ty znowu obrażasz swoje sadzoneczki. Pochwal je, porozmawiaj z nimi, a zobaczysz, jak ruszą z kopyta.
Iwonko [Iwona i P...] - dobrze widzisz. Kwitnie jedna korona, a wystartowało ich kilka, tylko kwiatów nie zechciały pokazać.
Uchetałam się porządnie, ale w tym cała RADOŚĆ.
Zapełniłam wysiewami cały inspekt, wyplewiłam chwaściory i popołudnie minęło jak z bicza strzelił.
Julio - rozumiem, że mamy zbieżne marzenia dotyczące powiększenia areału.
Niestety, działkowcy niechętnie pozbywają się swoich arów. Na co liczą? Trudno dociec.
Iwonko [00..] - cebulowe w większości siedzą w doniczkach, gdy przekwitną, przeniosę je w ustronne miejsce, a na ich miejscu znajdą się jednoroczne. Obok są inne cebulowe: lilie, irysy, iksje, a także byliny, które jeszcze nie wychyliły nosków.
Marysiu [Maska] - ja skromna?
A Ty znowu obrażasz swoje sadzoneczki. Pochwal je, porozmawiaj z nimi, a zobaczysz, jak ruszą z kopyta.
Iwonko [Iwona i P...] - dobrze widzisz. Kwitnie jedna korona, a wystartowało ich kilka, tylko kwiatów nie zechciały pokazać.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Bardzo ładna korona, u mnie będą dwie ale pomarańczowe.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy