Grusza 'Konferencja'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Moja grusza Konferencja ma okrągłe gruszki
Faktycznie, bardzo podobna do Generała Leclerc-a. Nie przejmuj się, (jeśli to Generał) owoce ma pyszne!
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja grusza Konferencja ma okrągłe gruszki
Ciesz się, że nie azjatycka.
grusza konfrencja - czy i jak ciąć, kiedy pryskać
Poczytałem tu różne wątki, ale i tak mam wątpliwości. Ale od początku.
Mam gruszę konferencję, która ma jakieś 7-8 lat, a może i 10. Niestety w ogóle nie rośnie i wygląda jakby była wsadzona rok temu, ma ok. 170 cm (nie wiem czy i na czym szczepiona). Pewnie należałoby ją przyciąć (teraz? jesienią?) , może to by była jakaś stymulacja.
Dwie główne gałązki idą w prawo, kolejna w inny bok. w ogóle nie ma raczej niczego takiego, co można by określić jako główny pęd, jest jakaś taka rosochata. Czy jest sens, by tę największą boczną gałązkę jakoś spionizować? A może tak to ma wyglądać i jest OK? Zostawić w spokoju?
Kolejna sprawa. Od dwóch lat pojawia się na liściach rdza (pod liściem są takie dziwne woreczki z ?kolcami?; czytałem trochę o tym i raczej nie ma tam żadnych jałowców w sąsiedztwie, ale głowy nie dam co tam mają sąsiedzi). W minionym roku liście usuwałem. dwa lata temu było tego dużo więcej i musiałbym oberwać wszystkie... Czym to pryskać? Miedzianem? Scorem? Topsinem? Kiedy? Czy to można robić podczas kwitnienia? Nie zaszkodzi kwiatom? Będę tam dopiero na weekend majowy. Czy może pryskać już po zawiązaniu owoców?
Rok temu było b. dużo jak na takie małe drzewko, zawiązków owoców ? ok. 40. Jak rozumiem należało to przerwać i zostawić... No właśnie, ile? 15? Problem rozwiązał się sam. Zawiązki opadły w 1 połowie lipca (chyba wszystkie sczerniały jak ten na foto). To też skutek rdzy? Może susza też zaszkodziła? Jesienią zebrałem 2-3 gruszki. Dwa lata temu było około 8, wcześniej też pojedyncze...
I ostatnie pytanie. czy konferencja do dobrego owocowania potrzebuje zapylacza (tak wyczytałem)? Jakiego? W sąsiedztwie, jakieś 20-30 m dalej jest stara wysokopienna grusza. Czy to wystarczy? Co mają sąsiedzi, tego nie wiem.
Mam gruszę konferencję, która ma jakieś 7-8 lat, a może i 10. Niestety w ogóle nie rośnie i wygląda jakby była wsadzona rok temu, ma ok. 170 cm (nie wiem czy i na czym szczepiona). Pewnie należałoby ją przyciąć (teraz? jesienią?) , może to by była jakaś stymulacja.
Dwie główne gałązki idą w prawo, kolejna w inny bok. w ogóle nie ma raczej niczego takiego, co można by określić jako główny pęd, jest jakaś taka rosochata. Czy jest sens, by tę największą boczną gałązkę jakoś spionizować? A może tak to ma wyglądać i jest OK? Zostawić w spokoju?
Kolejna sprawa. Od dwóch lat pojawia się na liściach rdza (pod liściem są takie dziwne woreczki z ?kolcami?; czytałem trochę o tym i raczej nie ma tam żadnych jałowców w sąsiedztwie, ale głowy nie dam co tam mają sąsiedzi). W minionym roku liście usuwałem. dwa lata temu było tego dużo więcej i musiałbym oberwać wszystkie... Czym to pryskać? Miedzianem? Scorem? Topsinem? Kiedy? Czy to można robić podczas kwitnienia? Nie zaszkodzi kwiatom? Będę tam dopiero na weekend majowy. Czy może pryskać już po zawiązaniu owoców?
Rok temu było b. dużo jak na takie małe drzewko, zawiązków owoców ? ok. 40. Jak rozumiem należało to przerwać i zostawić... No właśnie, ile? 15? Problem rozwiązał się sam. Zawiązki opadły w 1 połowie lipca (chyba wszystkie sczerniały jak ten na foto). To też skutek rdzy? Może susza też zaszkodziła? Jesienią zebrałem 2-3 gruszki. Dwa lata temu było około 8, wcześniej też pojedyncze...
I ostatnie pytanie. czy konferencja do dobrego owocowania potrzebuje zapylacza (tak wyczytałem)? Jakiego? W sąsiedztwie, jakieś 20-30 m dalej jest stara wysokopienna grusza. Czy to wystarczy? Co mają sąsiedzi, tego nie wiem.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Grusza 'Konferencja'
Te twory to były właśnie ecja rdzy. Ale choroba tak nie spowolniłaby wzrostu tej gruszy. Wprowadźże solidne nawożenie azotowe. Owocować będzie. Nic nie musisz dosadzać.
Re: Grusza 'Konferencja'
Grusza lubi ziemię o pH 6,2 do 6,7. Tak samo co do nawożenia, drzewka należy podsypywać ja na wiosnę sypię ok 60g azofoski, w lipcu pójdzie jakiś nawóz z fosforem, potasem i magnezem (bez azotu bo to już nie pora na azot), a po tym jak pojawią się liście mam zamiar co jakiś czas opryskiwać liście borem i cynkiem tak dla zobaczenia co się stanie, czy będą np lepiej zawiązywały owoce itp. pewnie to i tak mało ale zawsze coś.
Re: Grusza 'Konferencja'
Ja daje przed kwitnieniem bor, magnez i cynk. A ogólnie to dbam by nie brakowało potasu i wapnia. Jeszcze nie miałem problemów z owocowaniem moich gruszy, w tamtym sezonie było pełno gruszek, w tym sezonie również jest pełno pąków kwiatowych
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Grusza 'Konferencja'
Ta grusza jest przeciążona owocami. Prawdopodobnie.
Mam to samo ze śliwami. 3 śliwy rosną pięknie, ale słabo na razie owocują. Czwarta jest od drugiego roku po posadzeniu oblepiona owocami i nie ma siły rosnąć. Wiem, że gdybym oberwała owoce puściła by ładne przyrosty, ale mi szkoda, bo owoce są tak pyszne, że żal mi zrywać. Niestety przed to drzewko jest nadal malutkie.
Prawdopodobnie u Ciebie jest to samo, bo widzę kupę owoców. Wydaje mi się, że gdybyś zerwał wszystkie kwiaty - dosłownie wszystkie, to drzewko ruszyłoby z kopyta. Ale fachowcem nie jestem, więc potraktuj to tylko jako koleżeńską poradę.
Moja śliwka - jest tej samej wielkości od 6 lat. W ubiegłym roku puściła 2 przyrosty po 20cm.
Mam to samo ze śliwami. 3 śliwy rosną pięknie, ale słabo na razie owocują. Czwarta jest od drugiego roku po posadzeniu oblepiona owocami i nie ma siły rosnąć. Wiem, że gdybym oberwała owoce puściła by ładne przyrosty, ale mi szkoda, bo owoce są tak pyszne, że żal mi zrywać. Niestety przed to drzewko jest nadal malutkie.
Prawdopodobnie u Ciebie jest to samo, bo widzę kupę owoców. Wydaje mi się, że gdybyś zerwał wszystkie kwiaty - dosłownie wszystkie, to drzewko ruszyłoby z kopyta. Ale fachowcem nie jestem, więc potraktuj to tylko jako koleżeńską poradę.
Moja śliwka - jest tej samej wielkości od 6 lat. W ubiegłym roku puściła 2 przyrosty po 20cm.
Re: Grusza 'Konferencja'
Coś za coś, normalnie zawiązki się przerywa, wtedy jest mniej śliw ale są większe i nie ma zagrożenia że pod ciężarem połamią się gałęzie. czy będą się pokładać na ziemię.
Re: Grusza 'Konferencja'
Dzięki za opinie i porady
Nie wiem czy zdołam kupić jakiś nawóz azotowy [popatrzyłem na ceny i to jest jakieś 20 zeta], oprysk miedzianem/topsinem/scorem to też 15-20. Robią się koszty. A czy gnojówka pokrzywowa byłaby OK?
Jednak się nie zdecyduję na oberwanie wszystkich zawiązków owoców. Rok temu miała jakieś 40 zawiązków, sczerniały i opadły. Były dwie gruszki. Dwa lata temu nie było tylu zawiązanych owoców, a gruszek było ok. 8. Zdaje mi się, że w 2013 owoców nie było w ogóle (przemarzły kwiaty?), grusza miała więc okazję by urosnąć, raczej nie urosła.
Zdecydowanie będę przerywać zawiązki, zostawiając 10-15 owoców; pewnie i tak uchowają się 2-3. To i tak dużo jak na takie drzewko. Mnie się zdaje, że ona w ogóle nie przyrasta. To nie jest tak, jak w przypadku przywołanej wcześniej śliwy, która przyrasta 'tylko' 20 cm. Moja grusza jak przyrasta po 1 cm, to wszystko Czyli wracamy do nawożenia...
Nie wiem czy zdołam kupić jakiś nawóz azotowy [popatrzyłem na ceny i to jest jakieś 20 zeta], oprysk miedzianem/topsinem/scorem to też 15-20. Robią się koszty. A czy gnojówka pokrzywowa byłaby OK?
Jednak się nie zdecyduję na oberwanie wszystkich zawiązków owoców. Rok temu miała jakieś 40 zawiązków, sczerniały i opadły. Były dwie gruszki. Dwa lata temu nie było tylu zawiązanych owoców, a gruszek było ok. 8. Zdaje mi się, że w 2013 owoców nie było w ogóle (przemarzły kwiaty?), grusza miała więc okazję by urosnąć, raczej nie urosła.
Zdecydowanie będę przerywać zawiązki, zostawiając 10-15 owoców; pewnie i tak uchowają się 2-3. To i tak dużo jak na takie drzewko. Mnie się zdaje, że ona w ogóle nie przyrasta. To nie jest tak, jak w przypadku przywołanej wcześniej śliwy, która przyrasta 'tylko' 20 cm. Moja grusza jak przyrasta po 1 cm, to wszystko Czyli wracamy do nawożenia...
Re: Grusza 'Konferencja'
Bonifacy saletrzak aż tak po kieszeni na daje, podlej ze 3x (łyżka czubata na konewkę wody), to już powinno ją trochę podkarmić.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Grusza 'Konferencja'
Poza tym z nawozami to czasem przekręty są , np . s.amonowa w sklepie x 8zł kg. a obok sklep y 1.2 zł. kg . warto szukać .
Re: Grusza 'Konferencja'
Dzięki wielkie, za podpowiedzi! 2 czy nawet 5 zeta to jednak nie 20!