SEZON 2016 rozpoczęty
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Witam. Mam pytanie co najładniej będzie komponowało się do obsadzenia róży Alexander Mackenzie ?. Lawenda czy szałwia ? Może coś innego.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże dla początkującego
Mało wymagająca jest też Bonica, to różowa , naprawdę bezproblemowa, róża. Ale takich co same rosną jest więcej, ja polecam Ghitę, Clair ( obie to renesansówki)- są wysokie, mocne, sztywne i piękne.
- Wasio
- 100p
- Posty: 129
- Od: 2 maja 2014, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Róże dla początkującego
Znalazłem na internecie informację, że te najbardziej odporne, posiadają Certyfikat ADR. Czy to może być dla mnie dobre kryterium wyboru?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże dla początkującego
Zdecydowanie ADR warto brać pod uwagę! Oczywiście jeśli posadzisz różę w bardzo nieodpowiednich warunkach to i ADR nie pomoże.
Możesz przejrzeć wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=82261
Możesz przejrzeć wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=82261
Pozdrawiam. Sławka
Re: Róże dla początkującego
Dla niedoświadczonego różocholika najważniejsza w róży powinna być odporność na choroby, wysoka mrozoodporność i to żeby róża dobrze wyglądała przez cały sezon, była bezobsługowa (początkujący może przecież zapomnieć o usuwaniu przekwitłych kwiatów, czy regularnym cięciu...)
Też jestem nowicjuszem i skusiłam się na następujące róże (po przeanalizowaniu ich wszystkich wymagań, zwłaszcza tych dotyczących mrozoodoporności i odporności na choroby), jak na razie mają się u mnie bardzo dobrze:
Rosarium Uetersen - pnąca, kwitnie bardzo długo, rośnie przy południowej ścianie
New down - pnąca, kwitnie całe lato, rośnie przy zachodniej ścianie, a właściwie przy tarasie
Raubritter - taka krzaczasto-rozłożysta, jeszcze nie wiem, bo nadal rośnie i nie wiem jakie kształty przybierze (literatura podaje, że może to być róża pnąca - rozstrzał duży co do wysokości od 0,9 do nawet 3 m...), u mnie rośnie od zachodu, kwiaty ma piękne.. , miałam na niej gąsieniczniki zjadające liście (nie wiem co do za szkodnik), ale wyzbierałam ręcznie i było po problemie
The Fairy - okrywowa, fikuśna, niewielka, kwitnie całe lato, nawet jesień
Na jesień (a były to dopiero dwie jesienie dla moich róż) robię tylko kopczyki z własnego kompostu, wiosną rozgarniam.
Zamierzam jeszcze kupić pnącą Lykkefund, podobno bardzo odporna na mrozy, nie do zdarcia, ale niestety nie powtarza kwitnienia (chociaż wydaje mi się, że moi rodzice mieli na działce tę właśnie rożę i kwitła baaaardzo długo).
Odporne na wszelkie niedogodności są również róże "dzikie", np. Rosa rugosa (mrozoodporność u niektórych odmian dochodzi nawet do -40!). Zamierzam kupić Rosa rugosa "Moje Hammarberg" i Rosa damascena "Kazanlik". Myślę, że dadzą radę nawet w moich ciężkich warunkach ogrodowych.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyborze!
Też jestem nowicjuszem i skusiłam się na następujące róże (po przeanalizowaniu ich wszystkich wymagań, zwłaszcza tych dotyczących mrozoodoporności i odporności na choroby), jak na razie mają się u mnie bardzo dobrze:
Rosarium Uetersen - pnąca, kwitnie bardzo długo, rośnie przy południowej ścianie
New down - pnąca, kwitnie całe lato, rośnie przy zachodniej ścianie, a właściwie przy tarasie
Raubritter - taka krzaczasto-rozłożysta, jeszcze nie wiem, bo nadal rośnie i nie wiem jakie kształty przybierze (literatura podaje, że może to być róża pnąca - rozstrzał duży co do wysokości od 0,9 do nawet 3 m...), u mnie rośnie od zachodu, kwiaty ma piękne.. , miałam na niej gąsieniczniki zjadające liście (nie wiem co do za szkodnik), ale wyzbierałam ręcznie i było po problemie
The Fairy - okrywowa, fikuśna, niewielka, kwitnie całe lato, nawet jesień
Na jesień (a były to dopiero dwie jesienie dla moich róż) robię tylko kopczyki z własnego kompostu, wiosną rozgarniam.
Zamierzam jeszcze kupić pnącą Lykkefund, podobno bardzo odporna na mrozy, nie do zdarcia, ale niestety nie powtarza kwitnienia (chociaż wydaje mi się, że moi rodzice mieli na działce tę właśnie rożę i kwitła baaaardzo długo).
Odporne na wszelkie niedogodności są również róże "dzikie", np. Rosa rugosa (mrozoodporność u niektórych odmian dochodzi nawet do -40!). Zamierzam kupić Rosa rugosa "Moje Hammarberg" i Rosa damascena "Kazanlik". Myślę, że dadzą radę nawet w moich ciężkich warunkach ogrodowych.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyborze!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róże dla początkującego
Lykkefund kup koniecznie . Kwitnie co prawda raz, ale niesamowicie obficie, pachnie tak że czuć ją z daleka, i kwitnie wcześnie kiedy cieszy nas jeszcze niewile różanych kwiatów.
Zaplanuj tylko dla niej baaaaardzo dużo miejsca bo to wyjątkowo ekspansywna róża.
Zaplanuj tylko dla niej baaaaardzo dużo miejsca bo to wyjątkowo ekspansywna róża.
Pozdrawiam. Sławka
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Alexander McKenzie, jest dość sporą różą. Jak na powyższych przykładach. Jedni traktują ją jako krzaczastą, inni jako pnącą. Ja swoje prowadzę jako krzewy. Po obecnej zimie mogę powiedzieć, że są to róże, które najlepiej przezimowały. Piękne bordowe pędy, teraz mają już największe liście z wszystkich moich róż. Myślę, że na żywopłot jak najbardziej się nadaje. Podejrzewam, że pięknie będzie wyglądała w szpalerze. Kwiaty ma ciemno różowe zebrane w grona.
Niestety nie mam zdjęć na Fotosiku, mogę wysłać na maila.
Ja w tym roku posadziłam "New Dawn" i "Lagunę". Czy ktoś coś może o nich napisać?
Niestety nie mam zdjęć na Fotosiku, mogę wysłać na maila.
Ja w tym roku posadziłam "New Dawn" i "Lagunę". Czy ktoś coś może o nich napisać?
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
New Dawn jest bezproblemowy. Nie wymaga okrywania na zimę, właściwie nie choruje, dobrze znosi cięcie. Kwitnie długo, nieprzerwanie, do września. Jedynym mankamentem, przynajmniej dla mnie, jest brak zapachu.
Re: Róże dla początkującego
Właśnie zamówiłam Mam altanę drewnianą 3 x 4 m do obsadzenia - trzy ściany, to daje powierzchnię ok. 20 m2 dla wysokości 2 m.. Lykkefund będzie musiała się podzielić z wiciokrzewem pomorskim i powojnikiem, chyba się zmieszczą. Planuję tam dać jeszcze glicynię, ale chyba muszę to przemyśleć, czy konstrukcja wytrzyma i czy nie będzie za gęstosawka pisze:Lykkefund kup koniecznie . Kwitnie co prawda raz, ale niesamowicie obficie, pachnie tak że czuć ją z daleka, i kwitnie wcześnie kiedy cieszy nas jeszcze niewile różanych kwiatów.
Zaplanuj tylko dla niej baaaaardzo dużo miejsca bo to wyjątkowo ekspansywna róża.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1075
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Ebabka... dziękuję! Przyjrzę się też tej drugiej.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2887
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Potwierdzam wszystkie zalety i moja lekko pachnie Jedynym jej mankamentem są osypujące się płatki, brzydko śmieci, niestetyRubia pisze:New Dawn jest bezproblemowy. Nie wymaga okrywania na zimę, właściwie nie choruje, dobrze znosi cięcie. Kwitnie długo, nieprzerwanie, do września. Jedynym mankamentem, przynajmniej dla mnie, jest brak zapachu.
Pozdrawiam Eugenia
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Ebabka, Rubia dziękuję Wam bardzo za opinie. Moje "New Dawn" mają już młode listki. Bardzo jestem ciekawa jak sobie u mnie poradzą.