Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7

[ElfyTrzy]

To i ja dodam swoje "trzy grosze" w temacie kiełkowania. W zeszłym roku po raz pierwszy wysiewałam "rasowe" dynie poza Hokkaido, którą uprawiałam już wcześniej. Alle...czka, która mi sprzedała nasiona poleciła mi sposób, który w zeszłym roku sprawdził się super (na ponad 20 nasion nie skiełkowały chyba ze dwa). Przez około 24 godziny moczę nasionka w wodzie (nalewam do malutkiego woreczka wody, wkładam nasionko, zamykam woreczek, opisuję karteczką, po upływie jednej doby przenoszę nasionko do doniczki z ziemią do wysiewu, opisuję, zraszam. W tym roku też zastosowałam tę metodę, wysiewałam w zeszłym tygodniu (połowa albo koniec tygodnia, nie pamiętam) i jak na razie mam już widoczne liścienie cukini, dyni Musquee de Provance. Reszta nasion jest już "stara", z zapasów, więc z chęcią zobaczę jak skiełkują, ale w zeszłym roku, na świeżych nasionach metoda sprawdzała się superowo.

[Jolek]

Ponieważ w zeszłym roku miałam bardzo słabe wschody dyń , w tym roku zrobiłam jak polecał BobejGS. Obcięłam nasionkom delikatnie 1 bok i wyłożyłam na wacik. Jak ktoś inny jeszcze radził, całość wygrzewa się na tunerze. Jestem zaskoczona bo wykiełkowały nawet 6cio letnie dynie ozdobne które spisałam na straty bo w zeszłym roku w ziemi nie wykiełkowały.

[pestka]

Witam pierwszy raz posiałam pomidorki są ale stoją w miejscu nie rosną tak szybko różne odmiany,
a wyglądają tak

a ziemia do której wysiałam wygląda tak

co wy na to kilka mi wyleciało a reszta wygląda tak jak pokazuję wysiałam też paprykę ale malutka jest i sałata też malutka

[pomidormen]

Mimo, że owoce są spore u mnie wystarczyło 60 cm, ale ja mam, jak się okazuje rędzinę wapienno-magnezową, wymarzoną glebę dla dyń.

A jak długie pędy ma ta dynia.

Przeoczyłam Twoje pytanie
Spokojnie nawet do 10 metrów, wylazła z dyniowej grządki i rosła na trawniku. Próba eksmisji skończyła się zrzuceniem zawiązków, więcej razy nie próbowaliśmy jej przekładać.

No to muszę poszukać innego miejsca niż planowałem. Dzięki

[Senga]

Czy ktoś z was uprawiał dynię w donicy na balkonie? Jeśli tak to jakie odmiany? Może ktoś wie jakie odmiany nadawałyby się do takiej uprawy? Chciałam obdarować koleżankę, która nie ma działki, za to duży, słoneczny balkon i lubi różne takie wynalazki sobie posadzić, a dyń jeszcze nie miała. No i żeby nie dać jej czegoś co i tak nie ma szansy przeżyć. Możecie coś doradzić?

[LaKamila]

Senga, też jestem miłośniczką balkonowych eksperymentów. Z dyniowatych można uprawiać cukinie, ktore mają pokrój krzaczasty. Dynie za bardzo się rozrastają i nie da się nad nimi zapanować (nawet na grządce ciężko ). Polecam cukinię Wanda - smaczna i też mi polecona jako sprawdzona w uprawie pojemnikowej. Tylko trzeba jej zapewnić 15-20 litrową donicę.

[Jolek]

Osobiście nie wiem jakie by się nadawały do donicy. Jednak jest jeden problem. Choć sadzę sobie dynie ozdobne to i tak wszystkie przekładają się na duże liście.

[EvitaM]

Czytałam, że na balkon nadaje się Butternut, u nas chyba zwana piżmową, ale sama nie próbowałam.

[ganio4]

Do skrzyni na balkon nada się Sweet Dumpling Można ją potraktować jak powojnik i puścić na kratce, pergoli. Dla mojej mamy jest to jedna z najsmaczniejszych dyń. Gabaryty idealne na zapiekaną w całości dla jednej osoby

[Senga]

O jak Wam ślicznie dziękuję za rady. Tak się cieszę, tym bardziej, że mam już wykiełkowaną Butternut (Piżmową), więc ta będzie z pewnością oddana na ten balkon do koleżanki. A jak mi się jeszcze uda dokupić Sweet Dumpling, to i ją dosieję.
Dla mnie dynie to zupełna nowość (jak w ogóle uprawa ogródka). Ale czytam Wasze forum i dokształcam się! Kiełkują mi już Hokkaido i wspomniana Piżmowa. Nie mam jeszcze przygotowanego miejsca w ogrodzie, ale już zaplanowałam gdzie je posadzę. Ale będzie fajnie!

[ganio4]

Butternuty to u mnie numer jeden

[Senga]

ganio a jak je uprawiasz? Na siatce czy na ziemi?

[borowa]

Myślę że Delicata też nadawała by się do prowadzenia w pionie, owece ma nieduże, 0,5 -0,8KG, nawet mniejsze od dyni Butternut, a pędy dlugie i cienkie.
MOje nasiona juz prawie wszystkie w doniczkach -teraz 62 doniczki. Jedynie Muscat Brazylijski sie ociąga z kiełkowaniem - dzis mija 4ta doba od kiedy leżakuje na wacie.

[GERTRUDA]

Moje wciśnięte 10 kwietnia od razu w doniczki bez moczenia , nacinania itp ( brak czasu na cokolwiek , więc naćkałam tyle żeby dostać cokolwiek , a wygląda na to że wszystkie postanowiły żyć ;) ) właśnie masowo wyłażą na świat . Nie śpieszyło im się wcale , ale wschody chyba równe , w każdej widać kiełki lub pękniętą i podniesioną ziemię ( co oznacza że coś się tam intensywnie dzieje pod powierzchnią ;) ) . Najlepsze , że miejsca mam na 6 - góra siedem sztuk , a wysiałam około 44 ;) Bo każda kusiła, a tyle odmian schomikowałam ..i co - zamiast trawnika będzie dyniownik - a to ! ;) Fotka połowy sadzonek , druga taka skrzynka w łazience - wygląda identycznie .

[beata_m]

Jedynie Muscat Brazylijski sie ociąga z kiełkowaniem - dzis mija 4ta doba od kiedy leżakuje na wacie.

Mój leży na wacikach szóstą dobę. Po info od Wojtka, że jest wyjątkowo oporna jedno nasiono naciełam i zostawiłam na waciku a drugie wsadziłam do doniczki. Ale na razie żadno z nich się nie pokazało.

GERTRUDA! Nie tylko Ty tak masz. U mnie różanka poszła w zapomnienie, a na jej miejscu będzie dynianka.
Pozdrawiam
Bea