Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witajcie, Kochani!
Wstałam raczej zdrowa , choć nieco ociężała, co kładę to na karb wczorajszej skumulowanej kuracji.
Za oknami pełne słońce, ale na termometrze ok. 6*. Na |X piętrze tylko 11* na plusie. Balkon południowy, więc w okolicach godz. 10-11 powinno już być cieplutko.
M oświadczył, że będę się huśtać jeszcze do piątku. Zastanawiam się, co usłyszę w piątek. Terminy zmienia jak rękawiczki.
Wykorzystam to aż do bólu - zaprowadzę z zarobioną kasą do ogrodniczego i ..... wiadomo.
Soniu - mam nadzieję, że w tym tygodniu zaznasz więcej swobody, że ten tydzień pozwoli Ci odetchnąć, czego szczerze Ci życzę.
Co do heliotropów, to miałam na myśli ich aktualną wielkość. Naturalnie za miesiąc powinny już być akuracik.
Bladoróżowe tulipany wzięły się z kompozycji cebul różnych kwiatów w takim kolorze zakupionych w Biedr....
Tereniu [TerDob] -
Wygląda na to, że te leki, którymi się nafaszerowałam, są skuteczne.
Zimnica dotyka też moich stron. Jednak trzeba mieć na uwadze fakt, że jeszcze kwiecień nam przeplata.
Marysiu [Maska] - dlaczego ja mieszkam tak daleko?! Kupowałabym jaja od Ciebie, bo wiem, że kurki zadbane niemal jak członkowie rodziny, to jajeczka zdrowiutkie.
Jeśli zaś chodzi o Twój ogród, to zdaję się, że chcesz wyrobić ponad 100% normy i być daleko do przodu przed nami wszystkimi. Przystopuj trochę, oszczędzaj kręgosłup, co byś dała radę i później, gdy nadejdzie prawdziwe ciepełko.
Mój bodziszek pochodzi z Brico, ale nie miał zapisanej odmiany. Wczoraj z ogrodniczego przyniosłam drugiego bodziszka pod nazwą 'bodziszek'
Nawet w tym specjalistycznym sklepie nie podają nazw odmianowych.
Dziękuję , zdrowie się poprawiło. Chyba.....
Iwonko [00..] - dziękuję Nie jest źle. Tak sądzę.
Musi być, bo przecież nie da się tak leniuchować w czterech ścianach.
Wstałam raczej zdrowa , choć nieco ociężała, co kładę to na karb wczorajszej skumulowanej kuracji.
Za oknami pełne słońce, ale na termometrze ok. 6*. Na |X piętrze tylko 11* na plusie. Balkon południowy, więc w okolicach godz. 10-11 powinno już być cieplutko.
M oświadczył, że będę się huśtać jeszcze do piątku. Zastanawiam się, co usłyszę w piątek. Terminy zmienia jak rękawiczki.
Wykorzystam to aż do bólu - zaprowadzę z zarobioną kasą do ogrodniczego i ..... wiadomo.
Soniu - mam nadzieję, że w tym tygodniu zaznasz więcej swobody, że ten tydzień pozwoli Ci odetchnąć, czego szczerze Ci życzę.
Co do heliotropów, to miałam na myśli ich aktualną wielkość. Naturalnie za miesiąc powinny już być akuracik.
Bladoróżowe tulipany wzięły się z kompozycji cebul różnych kwiatów w takim kolorze zakupionych w Biedr....
Tereniu [TerDob] -
Wygląda na to, że te leki, którymi się nafaszerowałam, są skuteczne.
Zimnica dotyka też moich stron. Jednak trzeba mieć na uwadze fakt, że jeszcze kwiecień nam przeplata.
Marysiu [Maska] - dlaczego ja mieszkam tak daleko?! Kupowałabym jaja od Ciebie, bo wiem, że kurki zadbane niemal jak członkowie rodziny, to jajeczka zdrowiutkie.
Jeśli zaś chodzi o Twój ogród, to zdaję się, że chcesz wyrobić ponad 100% normy i być daleko do przodu przed nami wszystkimi. Przystopuj trochę, oszczędzaj kręgosłup, co byś dała radę i później, gdy nadejdzie prawdziwe ciepełko.
Mój bodziszek pochodzi z Brico, ale nie miał zapisanej odmiany. Wczoraj z ogrodniczego przyniosłam drugiego bodziszka pod nazwą 'bodziszek'
Nawet w tym specjalistycznym sklepie nie podają nazw odmianowych.
Dziękuję , zdrowie się poprawiło. Chyba.....
Iwonko [00..] - dziękuję Nie jest źle. Tak sądzę.
Musi być, bo przecież nie da się tak leniuchować w czterech ścianach.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko pewnie nie doczytałaś ja nie chcę mieć ogrodu na błysk i pracuję ponad siły, ale nie! ja musiałam opróżnić grządkę, bo w tym miejscu będzie kopane konieczne kolejne szambo. Pisałam, że nasz wójt wybudował sobie wspaniały budynek gminy obłożony cały zdobnym wapieniem ....kupa kasy no i na kanalizację naszej ostatniej wsi nie wystarczyło pieniędzy Przez to mam dwa wydatki dzisiaj wiadomo, a za parę lat jak będzie kanalizacja to znowu pójdzie przez moje grządki tylko w innym miejscu i przyłącze też musimy opłacić. Byłyby za to wspaniałe wycieczki
Z pracą M jest problem, bo chciałoby się mieć na wydatki w ogrodniczym i chciałoby się mieć kierowcę i jak to pogodzić Póki co to zdrowiej bo lepiej wykurować się gruntownie niż potem mieć możliwość wyjazdu na działkę a trzeba się wygrzewać Zdrowia i pięknego dnia
Z pracą M jest problem, bo chciałoby się mieć na wydatki w ogrodniczym i chciałoby się mieć kierowcę i jak to pogodzić Póki co to zdrowiej bo lepiej wykurować się gruntownie niż potem mieć możliwość wyjazdu na działkę a trzeba się wygrzewać Zdrowia i pięknego dnia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Marysiu [Maska] - ależ doczytałam, kochana. Tak sobie tylko zażartowałam.
Naturalnie współczuję Ci tej dodatkowej syzyfowej roboty, tym bardziej, że w niezbyt odległym czasie czeka Cię podobna. Martwię się też o Twoje wykopane roślinki. Oby przeczekały ten niedogodny dla nich czas w dobrym stanie.
Włodarze naszych gmin rzeczywiście czują się jak panowie na włościach i dowolnie dysponują wspólnym dobrem, a my jedynie co cztery lata możemy się w ich sprawie wypowiedzieć, przy czym pojedynczy głos to jak wołanie na puszczy bądź
Już czuję się wykurowana, ale mieszkania nie opuszczam. Do jutra jakoś wytrzymam. Jutro pewnie już mnie poniesie na działkę. No bo ile można po mieszkaniu się pałętać?
Dzień za oknami wygląda pięknie, choć wiatr szarpie folią na balkonie, stąd wnioskuję, że zbyt ciepło nie jest. Zresztą termometr na moim piętrze pokazuje zaledwie 12*C.
Kota też śledzi słoneczko za oknem i wygrzewa się - jakże by inaczej - na moich miniszklarenkach.
A'propos miniszklarenek, to wczoraj w Biedr... widziałam bardzo fajne szklarenki, odporne na ataki kocich pazurków. Idealne dla nowo wysianych oraz świeżo przepikowanych roślinek. Niedrogie.
Naturalnie współczuję Ci tej dodatkowej syzyfowej roboty, tym bardziej, że w niezbyt odległym czasie czeka Cię podobna. Martwię się też o Twoje wykopane roślinki. Oby przeczekały ten niedogodny dla nich czas w dobrym stanie.
Włodarze naszych gmin rzeczywiście czują się jak panowie na włościach i dowolnie dysponują wspólnym dobrem, a my jedynie co cztery lata możemy się w ich sprawie wypowiedzieć, przy czym pojedynczy głos to jak wołanie na puszczy bądź
Już czuję się wykurowana, ale mieszkania nie opuszczam. Do jutra jakoś wytrzymam. Jutro pewnie już mnie poniesie na działkę. No bo ile można po mieszkaniu się pałętać?
Dzień za oknami wygląda pięknie, choć wiatr szarpie folią na balkonie, stąd wnioskuję, że zbyt ciepło nie jest. Zresztą termometr na moim piętrze pokazuje zaledwie 12*C.
Kota też śledzi słoneczko za oknem i wygrzewa się - jakże by inaczej - na moich miniszklarenkach.
A'propos miniszklarenek, to wczoraj w Biedr... widziałam bardzo fajne szklarenki, odporne na ataki kocich pazurków. Idealne dla nowo wysianych oraz świeżo przepikowanych roślinek. Niedrogie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, fajnie że udało Ci się zwalczyć choróbsko na takie przeziębienia najlepszy " rumjanek "
Rum wypijasz a Janek na rozgrzewkę cobyście ziarnko pieprzu położone na brzuszku w pył zamienili.
Tulipanki pochwalę i mądrą kotę, co woli w słoneczku się wylegiwać, zamiast po zimnej działce się plątać a będzie jeszcze zimniej :
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... zera-gdzie
Rum wypijasz a Janek na rozgrzewkę cobyście ziarnko pieprzu położone na brzuszku w pył zamienili.
Tulipanki pochwalę i mądrą kotę, co woli w słoneczku się wylegiwać, zamiast po zimnej działce się plątać a będzie jeszcze zimniej :
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... zera-gdzie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, kuruj się do skutku zimnica taka mimo słonka , ze na działce byłam tylko momencik i nic nie robiłam, no może kilka zdjęć
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Stasiu - rum znalazłabym w barku, ale o Janka trudniej.
Kota jednak plątała się po działce. Pojechała z panem, pańcia została w ciepłym mieszkanku.
Pomidorki dziękują.
Zimnem mnie nie strasz, błagam.
Julio - siedzę w chałupie na .... i nosa za drzwi nie wyściubiam, ale jak długo tak można ...
Takie niebo ukazało mi się za oknem przed kilkoma minutami.
Kota jednak plątała się po działce. Pojechała z panem, pańcia została w ciepłym mieszkanku.
Pomidorki dziękują.
Zimnem mnie nie strasz, błagam.
Julio - siedzę w chałupie na .... i nosa za drzwi nie wyściubiam, ale jak długo tak można ...
Takie niebo ukazało mi się za oknem przed kilkoma minutami.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, Ty też nazwałaś kotkę imieniem Kota? Tak jak ja moją
Kocica wie co dobre i pilnuje tego, osłania własnym ciałem
Cieszę się że już zdrowsza jesteś.
Nie forsuj się jutro i ubierz na cebulkę bo nie będzie za ciepło
Te ostatnie fotki robią wrażenie. Gra światła
Kocica wie co dobre i pilnuje tego, osłania własnym ciałem
Cieszę się że już zdrowsza jesteś.
Nie forsuj się jutro i ubierz na cebulkę bo nie będzie za ciepło
Te ostatnie fotki robią wrażenie. Gra światła
- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Co to??? Ufo?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
O ludu atakują no to Ci się udało z tymi zdjęciami Lucynko a Kotusia do wygłaskania
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42277
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
O matko! przylecieli? Lucynko chowaj sadzonki, bo Ci UFO sprzątnie z balkonu
Kota wygodna dyferencjał na jednej szklarence, a na drugiej łapki wyciągnięte Moja tak leży na kaloryferze przez całą długość i całe ciepło dla niej. Cieszę się że czujesz się lepiej i jak już wyrwiesz się na działkę to nie rozbieraj się od razu, bo znowu się wychłodzisz A teraz dobrej nocy i śpij spokojnie
Kota wygodna dyferencjał na jednej szklarence, a na drugiej łapki wyciągnięte Moja tak leży na kaloryferze przez całą długość i całe ciepło dla niej. Cieszę się że czujesz się lepiej i jak już wyrwiesz się na działkę to nie rozbieraj się od razu, bo znowu się wychłodzisz A teraz dobrej nocy i śpij spokojnie
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, kotka prawdziwa modelka Mój szlachcic pozwala sobie zrobić zdjęcia tylko wtedy, gdy śpi Ja dzisiaj cały czas chora ale mam nadzieję, że rano obudzę się zdrowiuteńka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Aguniu - moja kota ma imię. To jest Misia, ale ja często nazywam ją kotą - zgrubienie od kotki. To tak 'pieszczotliwie'.
M twierdzi, że jutro powinnam jeszcze mieszkania pilnować, ale nie dałabym już rady bez widoku mojej działeczki. Jeszcze bardziej bym się rozchorowała. Tym razem na nerwicę.
Naubieram na siebie ciuchów do oporu i hajda! na działeczkę!
Izuniu - sama się zdziwiłam po obejrzeniu tego zdjęcia.
Gra świateł, ale rzeczywiście niesamowita.
Iwonko [00..] - do tej chwili nie zaatakowali. Zniknęli.
Mam nadzieję, że nie polecieli do Ciebie ....
Marysiu [Maska] - już odlecieli, więc nie muszę znosić sadzonek do domu.
Mam nadzieję, że nie wrócą.
Nie wiem, czy będę cokolwiek robiła na działce, ale odwiedzić ją muszę, bo umrę z ciekawości, nie wiedząc, co tam się zmieniło.
Aniu - moja choroba to małe piwko. Nie mam takich obowiązków jak Ty. Tobie potrzeba zdrową być, więc kuruj się dla dziecka.
Obyś faktycznie jutro już zdrowa była. Tego Ci z serca życzę. Synkowi też.
Na koniec przyznam się Wam do czegoś, co od wczoraj w tajemnicy trzymam.
Mianowicie pozazdrościłam szczęśliwym posiadaczom magnolii i podczas zakupów w Biedr.... wypatrzyłam dwie sztuki tej pięknej roślinki. No i wpadły mi do koszyka, a po powrocie do domu znalazłam je w swojej dużej torbie. To już nie odnosiłam do sklepu, tylko przygarnęłam i się nimi zaopiekowałam.
Są to magnolie: Susan i Stellata.
A teraz już dobrej nocy Wam życzę i na jutro takiej pogody, o jakiej marzycie.
M twierdzi, że jutro powinnam jeszcze mieszkania pilnować, ale nie dałabym już rady bez widoku mojej działeczki. Jeszcze bardziej bym się rozchorowała. Tym razem na nerwicę.
Naubieram na siebie ciuchów do oporu i hajda! na działeczkę!
Izuniu - sama się zdziwiłam po obejrzeniu tego zdjęcia.
Gra świateł, ale rzeczywiście niesamowita.
Iwonko [00..] - do tej chwili nie zaatakowali. Zniknęli.
Mam nadzieję, że nie polecieli do Ciebie ....
Marysiu [Maska] - już odlecieli, więc nie muszę znosić sadzonek do domu.
Mam nadzieję, że nie wrócą.
Nie wiem, czy będę cokolwiek robiła na działce, ale odwiedzić ją muszę, bo umrę z ciekawości, nie wiedząc, co tam się zmieniło.
Aniu - moja choroba to małe piwko. Nie mam takich obowiązków jak Ty. Tobie potrzeba zdrową być, więc kuruj się dla dziecka.
Obyś faktycznie jutro już zdrowa była. Tego Ci z serca życzę. Synkowi też.
Na koniec przyznam się Wam do czegoś, co od wczoraj w tajemnicy trzymam.
Mianowicie pozazdrościłam szczęśliwym posiadaczom magnolii i podczas zakupów w Biedr.... wypatrzyłam dwie sztuki tej pięknej roślinki. No i wpadły mi do koszyka, a po powrocie do domu znalazłam je w swojej dużej torbie. To już nie odnosiłam do sklepu, tylko przygarnęłam i się nimi zaopiekowałam.
Są to magnolie: Susan i Stellata.
A teraz już dobrej nocy Wam życzę i na jutro takiej pogody, o jakiej marzycie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Na Stellatę też mam ochotę.
Boję się że i mnie też wpadnie do koszyka
Boję się że i mnie też wpadnie do koszyka