Witajcie
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
.
Czy Wy też tak macie , że zaczęte sprawy staracie się doprowadzić do końca ? Oczywiście mam na myśli ogród - zresztą nie tylko
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
.
Sądziłam , że małymi krokami przerobię rabatę i wywrócę ją ' do góry nogami ' , by zrobić miejsce dla róż . Etapami , rozsądnie i z głową . Ale nie ! Wchodząc do ogrodu - oczami wyobraźni już widziałam nasadzenia i ... wzięłam się za wszystko naraz . Wywaliłam to , co mnie wkurzało od dłuższego czasu - m. in. poduchy zbitych floksów kanadyjskich i śniedki baldaszkowate . Zaczęłam przesadzać , gonić z jednego miejsca w drugie szukając co by tu jeszcze wykopać , ryjąc - prawie nosem do późnych godzin .
Trzeba było jeszcze przyciąć hortensje , trawy i wygrabić liście spośród roślin , a co niektóre wybierać palcami . Wywoziłam na taczce do wieczora - już w deszczu - ale ukontentowana , bo skończyłam to , co zaplanowałam . Potem , po dwóch dniach harówy nastąpiła przerwa wymuszona pogorszeniem pogody .
Miało to i dobre strony - bo zaczęłam rozsadzać pomidory do doniczek , a dodatkowo - w ramach relaksu zrobiłam jeszcze kartki na urodziny przyjaciółki i siostry .
W kolejnym tygodniu zabrałam się za następne czyszczenie drugiego ogrodu i obejścia wokół altany , gdzie z pomocą przyszedł mąż i wyciął mi olbrzymia tawułę oraz śnieguliczkę . Ha! miałam nowe miejsce pod kolejne chciejstwa
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
. Ale o tym sza
![;:303 ;:303](./images/smiles/0clapping.gif)
...
No to teraz czas na relaks - ale nie na długo ... za jakiś czas znów pojawi się nowa koncepcja . Szkoda tylko , że lat przybywa , a sił ubywa , a zdawać by się mogło , że góry bym mogła przenosić
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
.
Iwonko - tak , kolorowo - z każdym dniem coraz więcej kwiatów pokazuje swoje piękno , ale ciepła trzeba , by
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)
ogrzało ziemię i nasze
![serduszko ;:167](./images/smiles/heart.gif)
. Wtedy jest chęć do życia i zapał do pracy .
Dla Ciebie - Hibiscus 5 Th Dimension
Gosiu , bywa tak , że pierwiosnkom nie zaszkodzi mróz , ani mokro , a tłuste , białe gąsienice , które potrafią wyrządzić wiele szkód , obgryzając korzenie , aż do rozety liściowej . Znalazłam w tamtym roku - obrzydlistwo . Mnie - dziękować Bogu - prymulki przetrwały , a nawet się pięknie rozrosły , co mnie niezmiernie cieszy
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
.
Dla otarcia łez ... primula x pubescens
I kilka moich ukochanych maleństw ...
A na koniec ... w roli głównej ; Magnolia soulangeana ' Alexandrina ' , na której kwiaty czekam z bijącym sercem
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
.
![Obrazek](http://images78.fotosik.pl/502/dc611bcda85b2524med.jpg)