Kawon ( arbuz ) - część 6
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Dzięki za rady. Myślałam, że arbuzy trzeba siać wcześnie, jak oberżynę i ogólnie się z nimi cackać. Dobrze, że mogę liczyć na pomoc Forumowiczów.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Przy arbuzach stroszke roboty i bawienia jest jeśli chcesz duże okazy ale satysfakcja po zjedzeniu własnego arbuza wszystko idzie w nie pamięć. Chyba mam jakieś zepsute nosionka zasiane 12 dziś 18 i dalej cisza.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
U mnie dzisiaj napalone w piecu i taca z doniczkami stoi akurat w sieni pod kaloryferem, także liczę dzisiaj na jakiś ruch w ziemi .
"Trochę" bawienia się jest szczególnie jeśli przygoda z kawonami dopiero się zaczyna i jeszcze się nie wypracowało pierwszego większego owocu, potem zapewne idzie z górki i wiadomo co robić a czego nie aby cieszyć się własnymi owocami.
"Trochę" bawienia się jest szczególnie jeśli przygoda z kawonami dopiero się zaczyna i jeszcze się nie wypracowało pierwszego większego owocu, potem zapewne idzie z górki i wiadomo co robić a czego nie aby cieszyć się własnymi owocami.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
No ja chodzę i zaczynam sie niecierpliwic powoli na te nasionka XD wszystko już ładnie wyszło tylko arbuz robi mi na złość..... Specjalna ziemia i jeszcze gorzej rosną niz w tej z ogródka XD.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
U mnie zaczęły kiełkować po ok 10 dniach a reszta dopiero teraz.
-- 18 kwi 2016, o 15:19 --
-- 18 kwi 2016, o 15:19 --
Chcesz mieć w październiku te arbuzy ? ;D te z września mają mniej aromatu, musi być ciepło i słonecznie.MORANGO pisze:Ja arbuzy wysadzam do gruntu w pierwszej dekadzie czerwca, nawet ok. 10; rozsadę robię dopiero w maju, ze względu na wysokie wymagania cieplne lepiej wysadzać później, inaczej rośliny chorują, nie tylko ze względu na przymrozki, ale również na chłody. W tym roku tez będę mieć Rosario, ciekawa jestem tej odmiany
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
ma ktoś może jakiś pomysł jak na zrobić ogrzewanie z szyb na arbuzy?? . Mam po prostu pomysł żeby poustawiać w pewnych miejscach lub żeby wkopać część do ziemi ale boje się że to może spalić arbuzy jak sadzicie??
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ludzie w Polsce Palmy w ogrodzie hodują to arbuzy się uda.
Może przewody grzejne ?
Może przewody grzejne ?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Niestety palmy i inne ciepłolubne to na zachodzie kraju bardziej hodują, także trzeba liczyć zamiary na strefę klimatyczną w której się znajdujemy , niestety klimatu i pogody nie oszukamy (to jedynie uda się tym którzy mają szklarnie i tunele ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Moje wczoraj się "prażyły" na grzejnikach i poskutkowało, dzisiaj sprawdziłam i kilka ma korzonki, tylko dziwnie kilku w doniczce znaleźć nie mogę . Na wszelki wypadek wrzuciłam po kilka nasionek rezerwowych na papier do pojemniczka przykrytego folią, nie mają wyboru muszą skiełkować na zapas.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
To Moje to już w ogóle szaleją xd . Niestety 3 nasiona nie wyszły i muszę zasiać jeszcze raz .
http://www.fotosik.pl/zdjecie/25e81a6144b64760
http://www.fotosik.pl/zdjecie/771ea5e72307f842
http://www.fotosik.pl/zdjecie/25e81a6144b64760
http://www.fotosik.pl/zdjecie/771ea5e72307f842
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Jesteś pewien że to nie jakaś winorośl ? przecież ten kawon jest tak wyciągnięty że nadaje się do kasacji (chyba go w szafie trzymałeś ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- dorota514
- 200p
- Posty: 484
- Od: 23 lut 2014, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Nie jest za dobrze. Tak wybiegniętych arbuzów jak Twoje nie widziałam już dawno, podejrzewam, że w nocy mają za ciepło.
edit. widzę, że stoją na grzejniku, jeżeli on jest jeszcze ciepły w porze nocnej to to jest główny sprawca zepsutej rozsady.
edit. widzę, że stoją na grzejniku, jeżeli on jest jeszcze ciepły w porze nocnej to to jest główny sprawca zepsutej rozsady.
Warzywnik na pustkowiu, giganty i inne dorota514 <---klik
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam