Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko to ostatnie to prymulka?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Iwonka [Iwona i P...] - tak to prymulka. Mam taką jedną jedyną.
Nie chce się rozsiać. Ani też nie rozrosła się ani trochę.
Może w tym roku coś ruszy.....
Bratki, które same się wysiały. Kwiatki malutkie, ale śliczniutkie.
Nie chce się rozsiać. Ani też nie rozrosła się ani trochę.
Może w tym roku coś ruszy.....
Bratki, które same się wysiały. Kwiatki malutkie, ale śliczniutkie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witaj Lucynko!
Znowu zdążyłam na poprawienie kołderki! Jednak czytam że udało się działkę zaliczyć, dobre i 3 godziny Tulipanów masz moc! przepięknych Prymulka śliczna i ja mam takie co się nie rozrastają ale nie giną to już coś ! Masz jedną to może dopiszesz do listy ja mam ich trochę, a na wiosnę to prawdziwa ozdoba ogrodu U mnie bratki które się wysiały też są malutkie, chociaż widziałam u kogoś wysiany pełnowymiarowy
Dobrej nocy Ci życzę poprawiam kołderkę i śpij smacznie
Znowu zdążyłam na poprawienie kołderki! Jednak czytam że udało się działkę zaliczyć, dobre i 3 godziny Tulipanów masz moc! przepięknych Prymulka śliczna i ja mam takie co się nie rozrastają ale nie giną to już coś ! Masz jedną to może dopiszesz do listy ja mam ich trochę, a na wiosnę to prawdziwa ozdoba ogrodu U mnie bratki które się wysiały też są malutkie, chociaż widziałam u kogoś wysiany pełnowymiarowy
Dobrej nocy Ci życzę poprawiam kołderkę i śpij smacznie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Marysiu [Maska] - i tu się mylisz.
Jeszcze nie śpię. Spaceruję po ogrodach w poszukiwaniu tulipanów, bo już kwitną, a ja bardzo je lubię.
Czy masz na myśli takie prymule, jak ta moja jedyna? Jeśli tak, to dopisze do listy , innych pierwiosnków trochę mam.
Moje bratki to już n-ty sezon się wysiewają i co rok są mniejsze. W przyszłym roku pewnie będą jak te łąkowe, całkiem maleńkie.
Kołderkę dzisiaj sama będę musiała sobie poprawiać.
Na dobranoc trochę lepsze ujęcie mojego bodziszka.
Jeszcze nie śpię. Spaceruję po ogrodach w poszukiwaniu tulipanów, bo już kwitną, a ja bardzo je lubię.
Czy masz na myśli takie prymule, jak ta moja jedyna? Jeśli tak, to dopisze do listy , innych pierwiosnków trochę mam.
Moje bratki to już n-ty sezon się wysiewają i co rok są mniejsze. W przyszłym roku pewnie będą jak te łąkowe, całkiem maleńkie.
Kołderkę dzisiaj sama będę musiała sobie poprawiać.
Na dobranoc trochę lepsze ujęcie mojego bodziszka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
No niestety myślałam o zwykłych pierwiosnkach takiego jak Twój nie mam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25187
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Czytam, że też chorowałaś.
Ale jakos szybko
Trzeba mi było Twoje lekarstwo zastosować
A tak do tej pory chrycham, zresztą pół firmy też
Dzięki, że pamiętasz o ludzie pracującym miast i wsi
Może w końcu jutro poracuję w ogrodzie
Ale jakos szybko
Trzeba mi było Twoje lekarstwo zastosować
A tak do tej pory chrycham, zresztą pół firmy też
Dzięki, że pamiętasz o ludzie pracującym miast i wsi
Może w końcu jutro poracuję w ogrodzie
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Tobie już kwitnie bodziszek żałobny mój nawet nie wylazł z ziemi, czyżby dołączył do grona zmarzlaków, które już wylądowały na kompoście.
Nie to nie i nie będę po nim płakać, będzie miejscówka na coś nieznanego jeszcze.
Tulipanki stoją jak na paradzie i ślicznie wyglądają na tle białego płotka.Migdałek wystrojony w śliczne różyczki.
Nie to nie i nie będę po nim płakać, będzie miejscówka na coś nieznanego jeszcze.
Tulipanki stoją jak na paradzie i ślicznie wyglądają na tle białego płotka.Migdałek wystrojony w śliczne różyczki.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko jak przyjemnie już biegać na rabatki. Tyle kolorowych tulipanów. Prymulka niespotykana, śliczna i korona pięknie się prezentuje. Też wczoraj miałam napęd, prawie cały ogród wypieliłam. Wiatr złamał cały pęd u jednej z begonii, czy cebulkę wykopać, czy już na straty.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, widzę spektakl tulipanowy
Doczekałaś się wreszcie kolorów wsiego rodzaju na działeczce
Prymulka dokładnie taka sama przetrwała u mnie zimę i teraz cieszy kwiatuszkami
Truskaweczki posprzątane? Moje gotowe do sezonu, wypielone i nakarmione
Doczekałaś się wreszcie kolorów wsiego rodzaju na działeczce
Prymulka dokładnie taka sama przetrwała u mnie zimę i teraz cieszy kwiatuszkami
Truskaweczki posprzątane? Moje gotowe do sezonu, wypielone i nakarmione
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witajcie!
Nareszcie cały dzień na działeczce! A najpiękniejsze jest to, że ani chwili nie siedziałam.
Pogoda dopisała. Wiatr się całkowicie uspokoił, słonko grzało i robota się w rękach paliła.
Niestety, ziemia wysuszona i całą działkę zmuszona byłam podlewać. Niektóre roślinki zwyczajnie przywiędły, zwłaszcza pierwiosnki.
Marysiu [Maska] - szkoda, bo już się nastawiłam na takie prymule, jak ta, którą widziałaś na zdjęciu ....
Gosiu [Margo] - jakie tam "chorowałaś" Zwyczajnie się przeziębiłam, ale nawet jednej kreseczki temperatury nie miałam, tylko kaszel i chrypka. Kataru też nie miałam. Taka choroba to nie choroba, a raczej lenistwo.
Gosiu, to Ty dzisiaj w pracy? Myślałam, że po ogrodzie harcujesz....
Tę niebieską roślinkę kupiłam pod nazwą "bylina" i nie wiem, co to jest.
Stasiu - kochana, Ty nie spisuj swojego bodziszka na straty! Nie spiesz się. Ja swojego w tym roku kupiłam, więc zapewne podpędzony, bo miał już jeden kwiatek. Przez jakiś czas po wysadzeniu dostał ode mnie osłonę w postaci dużej butli po wodzie mineralnej i w takim ciepełku sobie pomieszkał, dzięki czemu teraz ma kilka kwiatków.
Tulipany kocham, ale raczej bez wzajemności, bo ok. 1/3 cebul wygniła.
A migdałek młodziutki. Kwitnie po raz pierwszy.
Soniu - zupełnie nie wiem, co Ci doradzić w sprawie begonii. Ja nie wykopywałabym cebulki. Może jeszcze coś wypuści, natomiast odłamaną łodygę wsadź do doniczki z ziemią, zadbaj o stałą wilgotność, to Ci się ukorzeni. Mojej jednej begonii Miśka odłamała kawałek łodygi, oberwałam nadmiar liści , wsadziłam do ziemi i już ponad tydzień siedzi, nie traci koloru ani nie więdnie, znaczy: ukorzenia się.
Zuziu - o, tak! Doczekałam się i ja.
W truskawkach porządeczek zrobiony, teraz tylko czekam na kwiatuszki zwiastujące pyszne owoce.
Papu dostały zimową porą - gołębi nawozik.
Nareszcie cały dzień na działeczce! A najpiękniejsze jest to, że ani chwili nie siedziałam.
Pogoda dopisała. Wiatr się całkowicie uspokoił, słonko grzało i robota się w rękach paliła.
Niestety, ziemia wysuszona i całą działkę zmuszona byłam podlewać. Niektóre roślinki zwyczajnie przywiędły, zwłaszcza pierwiosnki.
Marysiu [Maska] - szkoda, bo już się nastawiłam na takie prymule, jak ta, którą widziałaś na zdjęciu ....
Gosiu [Margo] - jakie tam "chorowałaś" Zwyczajnie się przeziębiłam, ale nawet jednej kreseczki temperatury nie miałam, tylko kaszel i chrypka. Kataru też nie miałam. Taka choroba to nie choroba, a raczej lenistwo.
Gosiu, to Ty dzisiaj w pracy? Myślałam, że po ogrodzie harcujesz....
Tę niebieską roślinkę kupiłam pod nazwą "bylina" i nie wiem, co to jest.
Stasiu - kochana, Ty nie spisuj swojego bodziszka na straty! Nie spiesz się. Ja swojego w tym roku kupiłam, więc zapewne podpędzony, bo miał już jeden kwiatek. Przez jakiś czas po wysadzeniu dostał ode mnie osłonę w postaci dużej butli po wodzie mineralnej i w takim ciepełku sobie pomieszkał, dzięki czemu teraz ma kilka kwiatków.
Tulipany kocham, ale raczej bez wzajemności, bo ok. 1/3 cebul wygniła.
A migdałek młodziutki. Kwitnie po raz pierwszy.
Soniu - zupełnie nie wiem, co Ci doradzić w sprawie begonii. Ja nie wykopywałabym cebulki. Może jeszcze coś wypuści, natomiast odłamaną łodygę wsadź do doniczki z ziemią, zadbaj o stałą wilgotność, to Ci się ukorzeni. Mojej jednej begonii Miśka odłamała kawałek łodygi, oberwałam nadmiar liści , wsadziłam do ziemi i już ponad tydzień siedzi, nie traci koloru ani nie więdnie, znaczy: ukorzenia się.
Zuziu - o, tak! Doczekałam się i ja.
W truskawkach porządeczek zrobiony, teraz tylko czekam na kwiatuszki zwiastujące pyszne owoce.
Papu dostały zimową porą - gołębi nawozik.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko dzień pracowicie spędzony, ale jaki szczęśliwy , a kwiatek to żagwin wariegata
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko jak ja lubię patrzeć na te Twoje pierzaste łażące po grządkach! Cudne są.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Iwonko [00..] - wielkie dzięki za nadanie imienia mojemu kwiatkowi, który do dziś był tylko byliną.
Dam Ci za to różowego tulipanka.
Dorotko - Też lubię na te pierzaste popatrzeć, ale nerwa mnie bierze, gdy widzę, jak niszczą moje roślinki.
To już Miśka tyle szkody nie narobi, co te skrzydlate stwory. Ale po prawdzie złotka na kompocik też nie produkuje. Co najwyżej odstraszacza na krety...
Dam Ci za to różowego tulipanka.
Dorotko - Też lubię na te pierzaste popatrzeć, ale nerwa mnie bierze, gdy widzę, jak niszczą moje roślinki.
To już Miśka tyle szkody nie narobi, co te skrzydlate stwory. Ale po prawdzie złotka na kompocik też nie produkuje. Co najwyżej odstraszacza na krety...
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko ślicznie i kolorowo już masz na działce , też mam w tym roku spacerujące po rabatkach gołębie, tylko jeszcze nie wiem czyje
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko gołąbki chodząc po rabatkach od razu nawożą i nie musisz rozpuszczać i zasilać Tulipany bardzo ładne i piszesz że cebulki wygniły, a może ktoś się nimi pożywił przecież są okresy, że Miśka nie odstrasza myszowatych
Cieszę się, że nareszcie pobyłaś w swoim kolorowym ogrodzie i będzie widać truskawkowe kwiatki. Dobrej nocy i miłej niedzieli Ci życzę
Cieszę się, że nareszcie pobyłaś w swoim kolorowym ogrodzie i będzie widać truskawkowe kwiatki. Dobrej nocy i miłej niedzieli Ci życzę