Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3
- dartvader1
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 18 lis 2014, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Ja przedwczoraj nabyłem ok.9 cebul mieczyków.Kolory miały przeróżne np.czerwony,biały,pomarańczowy itp.
W cenie promocyjnej 63 gr. za sztuke w castoramie,dzisiaj pewnie posadze.
W cenie promocyjnej 63 gr. za sztuke w castoramie,dzisiaj pewnie posadze.
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Czy te tablice lepowe można stosować w ogrodzie? W opisie, który podała Dana22 jest napisane, ze w szklarniach i tunelach.
Pozdrawiam Agnieszka
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Nie wiem, czy akurat "te" można. Myślę, że tak. Moje niebieskie tablice (sprowadzone poprzez niemiecki sklep) świetnie się sprawdziły w zeszłym sezonie. Rozmieszczenie większej ich ilości działa nie tylko informacyjnie, ale również zwalcza szkodniki gladioli.
Jak co roku jestem zmuszony przesunąć plany sadzenia bulw. Ziemia u mnie dalej zimna i nie zdecyduję się ryzykować zdrowia mieczyków. Wprawdzie jeden rolnik w okolicy posadził już ziemniaki, ale może to jakaś odporna na chłód odmiana. Prognozy pogody pozwalają sadzić jedynie bulwki przybyszowe, z większymi poczekam jak zwykle na koniec kwietnia.
Pozdrawiam
Adam
Jak co roku jestem zmuszony przesunąć plany sadzenia bulw. Ziemia u mnie dalej zimna i nie zdecyduję się ryzykować zdrowia mieczyków. Wprawdzie jeden rolnik w okolicy posadził już ziemniaki, ale może to jakaś odporna na chłód odmiana. Prognozy pogody pozwalają sadzić jedynie bulwki przybyszowe, z większymi poczekam jak zwykle na koniec kwietnia.
Pozdrawiam
Adam
- Dana22
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 mar 2016, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Nie wiem niestety czy można te żółte stosować w ogrodzie ja korzystam z nich w domu i sprawdzają się super.
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1805
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Witam ja wysadzam mieczyki w czwartek już zaprawione idą do ziemi mam 80 sztuk
kły już porosły że nie ma co trzymać ich dłużej
kły już porosły że nie ma co trzymać ich dłużej
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Też wczoraj posadziłem bez zaprawiania. Mała ilość, około 10 cebulek, więc odpuściłem moczenie w środkach. Będzie coś z takiej uprawy?Calluna pisze:Wczoraj posadziłam swoje mieczyki, a dopiero teraz poczytałam forum. Moje cebule poszły do ziemi na żywioł w łupinach i bez moczenia w żadnych środkach. Ciekawe co z tego wyniknie?
- Dana22
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 mar 2016, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
OCZYWIŚCIE, w ogródku mojej babci zawsze rosły piękne mieczyki a nigdy ich nie obierała ani nie zaprawiała...
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Może udać się, ale ostatnio prawie na wszystko różne choróbska i szkodniki rzucają sie. Kiedyś miałam pełne kosze kosze cebuli z działki, i to olbrzymiej, a obecnie zrezygnowałam z uprawy, bo co posadzę, to sama zgnilizna. Zeszłego roku nawet czosnek mi pognił na dzialce. Ja się tak nie bawię.
Waleria
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
"Będzie coś z takiej uprawy?"
Trudno odpowiedzieć, bo jest zbyt wiele niewiadomych.
Czy posadziłeś zdrowe bulwy? O tym mogłeś się przekonać obierając mieczyki i dokładnie oglądając bulwy. Taki jest główny cel obierania ich z łusek. Poza tym ułatwiamy kiełkowanie. W przypadku bulwek przybyszowych (dzieci), uważam usuwanie często bardzo twardej skorupki za niezbędne, aby umożliwić im szybką wegetację.
Czy ziemia, do której posadziłeś mieczyki jest zdrowa, czy patogeny nie zakażą bulw.
Czy są w niej drutowce i inne szkodniki.
Czy obecna temperatura ziemi (na pewno poniżej 10 stopni) plus padające deszcze nie sprawią, że bulwy zgniją.
Jak widzisz pytań jest wiele, a potem jeszcze mogą przylecieć mszyce, wciorniastki, skoczki, nadejść chłodne i mokre lato i Twoim bulwom nie będzie łatwo .
Poczekamy, zobaczymy, a ja mam nadzieję, że pochwalisz się pięknymi kwiatami już w lipcu
Pozdrawiam
Adam
Trudno odpowiedzieć, bo jest zbyt wiele niewiadomych.
Czy posadziłeś zdrowe bulwy? O tym mogłeś się przekonać obierając mieczyki i dokładnie oglądając bulwy. Taki jest główny cel obierania ich z łusek. Poza tym ułatwiamy kiełkowanie. W przypadku bulwek przybyszowych (dzieci), uważam usuwanie często bardzo twardej skorupki za niezbędne, aby umożliwić im szybką wegetację.
Czy ziemia, do której posadziłeś mieczyki jest zdrowa, czy patogeny nie zakażą bulw.
Czy są w niej drutowce i inne szkodniki.
Czy obecna temperatura ziemi (na pewno poniżej 10 stopni) plus padające deszcze nie sprawią, że bulwy zgniją.
Jak widzisz pytań jest wiele, a potem jeszcze mogą przylecieć mszyce, wciorniastki, skoczki, nadejść chłodne i mokre lato i Twoim bulwom nie będzie łatwo .
Poczekamy, zobaczymy, a ja mam nadzieję, że pochwalisz się pięknymi kwiatami już w lipcu
Pozdrawiam
Adam
- Dana22
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 mar 2016, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Zgadzam się z Adamem.
W tym roku mam w ogrodzie mnóstwo pędraków i mimo zaprawy nie wiem czy będę mogła cieszyć się kwiatami
Pytań jest wiele a jak będzie czas pokaże
W tym roku mam w ogrodzie mnóstwo pędraków i mimo zaprawy nie wiem czy będę mogła cieszyć się kwiatami
Pytań jest wiele a jak będzie czas pokaże
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
W moim ogródku też jest ich pełno,
a już myślałam, że gdzieś się wyprowadziły.
Przesadzałam hortensję, bo coś słabo rosła
a pod nią były 23 sztuki.
Tragedia.
-- Pn 25 kwi 2016 13:12 --
Adamie jak tak dalej pójdzie to
w tym roku mieczyki będą kwitły w domach.
U nas dzisiaj kolejny dzień z opadami śniegu i gradu.
a już myślałam, że gdzieś się wyprowadziły.
Przesadzałam hortensję, bo coś słabo rosła
a pod nią były 23 sztuki.
Tragedia.
-- Pn 25 kwi 2016 13:12 --
Adamie jak tak dalej pójdzie to
w tym roku mieczyki będą kwitły w domach.
U nas dzisiaj kolejny dzień z opadami śniegu i gradu.