Tulipany cz.3
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Tulipany cz.3
Obawiam się że jeśli posmakował Twoich rabatek, to może próbować wrócić na łatwą ucztę .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tulipany cz.3
Pull - rzeczywiście niektóre zawirusowane tulipany wyglądają interesująco. Nic dziwnego, że zawirusowane Semper Augustus najbardziej podobały się Holendrom dawno temu.
Ginka - jak dzik zasmakuje w moich cebulach tulipanów to nie będę miała wyjścia, będę musiała mu je oddać
Ginka - jak dzik zasmakuje w moich cebulach tulipanów to nie będę miała wyjścia, będę musiała mu je oddać
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.3
Agneska, dzik środku miasta ? Bałam by się, że będę ponownie...
adawi, nazwy odmian ale nie wierz na 100%. Często zdarza mi się, że kupim coś i wyrośnie coś zupełnie innego, lecz w odpowiednim kolorze . Kilka lat temu kupiłam Apeldoorn, wzrosł piękny czerwony tulipan z czarne środkiem. Przedstawialam go tutaj jak Apeldoorn
I nie był on, była to Sylvia van Lennep. Wierzyłam temu przez długi czas
Mój "Apeldoorn"
Dziś zauważyłam, że nawet jedna Cilesta jest zawirusowana
I szukam nazwy dla tego tulipana. Kupiłam jak Czaar Peter ale myślę, że to coś innego
adawi, nazwy odmian ale nie wierz na 100%. Często zdarza mi się, że kupim coś i wyrośnie coś zupełnie innego, lecz w odpowiednim kolorze . Kilka lat temu kupiłam Apeldoorn, wzrosł piękny czerwony tulipan z czarne środkiem. Przedstawialam go tutaj jak Apeldoorn
I nie był on, była to Sylvia van Lennep. Wierzyłam temu przez długi czas
Mój "Apeldoorn"
Dziś zauważyłam, że nawet jedna Cilesta jest zawirusowana
I szukam nazwy dla tego tulipana. Kupiłam jak Czaar Peter ale myślę, że to coś innego
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- Agusiia
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 11 kwie 2014, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gmina Nasielsk
Re: Tulipany cz.3
Śliczne macie te tulipany dziewczyny!! ja tym roku jestem załamana, posadziłam w ubiegłym roku 100 szt po 5szt z różnych odmian i chyba zakwitnie jeden z jednej odmiany + 5 z innej a reszta po prostu zgniła , przy czym część miała widoczną pleśń choć było widac że próbowały kiełkować a reszta był zgniła od piętki tj. wyraźnie zgnite korzenie + pietka w tulipanie wybijającym w pęd. To też dotyczyło narcyzów i hiacyntów, posadziłam 40 szt i ani jeden się nie uchował, choć zaczęły kiełkować. Ktoś miał taką chorobę? A może to przez to ze posadziłam dopiero w grudniu? Pluję sobie w brodę że nie moczyłam w jakimś środku przeciwgrzybiczym ale po prostu brak czasu, a cebule wygladały na ładne i zdrowe. Dodam ze od różnych sprzedawców, częsc z biedry, część z lidla.
- adawi
- 200p
- Posty: 339
- Od: 19 kwie 2012, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tulipany cz.3
Rennni coś wiem o tych "nazwach" - swego czasu polowałam na Gawota- to było jak dopiero się gdzieś tam pojawił, ze trzy lub cztery lata zajęło nim trafiłam na właściwy, a w między czasie różne mi się trafiały, chyba głównie jakiś tzw. chłam czyli nic ciekawego. Tyle, że poznać czy Gawota jest Gawota to łatwe..A nie zawsze to oczywiste. W ub. r. kupiłam Cape God ( w sumie drugie podejście) i wtedy i w tym roku mam kolejnego Stresa. Niby trochę podobny... Widać hodowcom Stresy dobrze się namnożyły i sprzedać muszą
Śliczny tulipanek niestety nie wiem jak się nazywa... Ale ładniejszy od Czaar Peter.
A swoją drogą - kto powie czym się różnią Czaar Peter, Pinocchio i Plasir
Śliczny tulipanek niestety nie wiem jak się nazywa... Ale ładniejszy od Czaar Peter.
A swoją drogą - kto powie czym się różnią Czaar Peter, Pinocchio i Plasir
Pozdrawiam
Wiesia
Wiesia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Tulipany cz.3
Pewnie rozróżniają te odmiany poprzez subtelne różnice w kolorze jak i widoczną różnicę w kształcie i szerokości płatków i sposobie ich zamykania/otwierania.
Na moje oko Czaar peter jest najłatwiejszy do odróżnienia po zdjęciach które wyskakują w wujku, są rozmyte i rozchylają się mocno na zewnątrz, Pinochio wydaje się mieć bardziej ostre płatki w przeciwieństwie do Plastir'a (ale to takie moje domniemania tulipanowego amatora, może ktoś ma wszystkie trzy odmiany u siebie i może napisać czym się różnią ).
Na moje oko Czaar peter jest najłatwiejszy do odróżnienia po zdjęciach które wyskakują w wujku, są rozmyte i rozchylają się mocno na zewnątrz, Pinochio wydaje się mieć bardziej ostre płatki w przeciwieństwie do Plastir'a (ale to takie moje domniemania tulipanowego amatora, może ktoś ma wszystkie trzy odmiany u siebie i może napisać czym się różnią ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- adawi
- 200p
- Posty: 339
- Od: 19 kwie 2012, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tulipany cz.3
Ginka - teoretycznie mam wszystkie trzy ale - Plasir i Czaar Peter słabo sobie radzą i ledwo co kwitną. W tym roku Piotruś nie zakwitł; Plasir zdaje się jest znany z tego, ze mało odporny na różne niesprzyjające okoliczności... Najlepiej radzi sobie Pinochio, ale chyba jest ciut późniejsza od Plasir , bo ten już w przekwicie a Pinochio dopiero zabiera sie za kwitnienie.
No i tak na koniec - skoro nie udało mi się do tej pory porównać i zobaczyć " czarno na białym różnicy" to czy na prawdę mam wszystkie trzy
No i tak na koniec - skoro nie udało mi się do tej pory porównać i zobaczyć " czarno na białym różnicy" to czy na prawdę mam wszystkie trzy
Pozdrawiam
Wiesia
Wiesia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Tulipany cz.3
adawi oto jest pytanie za 100 punktów, które zadaje sobie wiele osób, nawet jeśli posiadają różne odmiany .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Tulipany cz.3
W ubiegłym roku, o czym już wcześniej pisałam, kupiłam w Holandii (Amsterdamie) paczuszki z cebulkami tulipanów. Paczek było 6-każda miała być inna odmiana. Teraz jak już zakwitły wiem, że tylko 1 jest zgodna z tym co widnieje na opakowaniu, a pozostałe są zupełnie inne i co gorsza zamiast 6 odmian mam...tylko 3. Niby wszystkie są ładne, wszystkie cebulki zakwitły, ale najbardziej rozczarowały mnie paroty-mix i rembrandy-mix, bo nie dosyć, że są takie same to jeszcze wszystkie czerwone-takie najzwyklejsze. Dobrze chociaż, że ich wysokość się zgadza i te niższe kwitną mi na przodzie. No i zaplanuj tu sobie człowieku kolorystykę.
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.3
adawi, widzę, że jest wszędzie tak samo
Gavota jest piękny tulipan, również dlatego, że jest z czeskiego hodowcy p. Václavíka i wygrał w Holandii nagrod najlepszy tulipan 10 lat
Inne jego tulipany są także ładne, mam jego Havran i Rajka. Chciałabym Chansonnette, postaram się wyżebrać co najmniej jeden cebula, od jednego sprzedawcy, który miał w tym roku ale nie ma w ofercie sprzedaży
Gavota
Havran
Rajka
Ginka, dzięki za tip. Spojrzałam na Plaisir w Google i on ma "mała czarna w środku", to mój tulipan nie ma Będę szukać dalej...
Gavota jest piękny tulipan, również dlatego, że jest z czeskiego hodowcy p. Václavíka i wygrał w Holandii nagrod najlepszy tulipan 10 lat
Inne jego tulipany są także ładne, mam jego Havran i Rajka. Chciałabym Chansonnette, postaram się wyżebrać co najmniej jeden cebula, od jednego sprzedawcy, który miał w tym roku ale nie ma w ofercie sprzedaży
Gavota
Havran
Rajka
Ginka, dzięki za tip. Spojrzałam na Plaisir w Google i on ma "mała czarna w środku", to mój tulipan nie ma Będę szukać dalej...
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Tulipany cz.3
Co do wysokości też powyskakiwały jak sprężyny z materaca, wśród tulipanów tej samej wysokości pokazują się a'la miniaturki do połowy łodyg sąsiadek, niektóre grupki wyszły same niskie, także weź tu człowieku planuj (dwie grupki apeldoornów nie wiem jakim cudem zostały wsadzone z przodu rabatki i wystają jak zęby po bójce ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 25 lut 2015, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.