Różany ogródek

[koziorozec]

witaj Renatko,tulipanki tak pięknie juz Ci kwitną u mnie jeszcze czekają ,a jak robisz fiołki na zimę ,a tą wodę fiołkową to jak ,moczysz kwiatuszki w wodzie z cytryną?,pozdrawiam

[RenataC]

JAKUCH- Witaj w moim różanym zakątku Maigold jest młoda 3 lata zaledwie ma, w tym roku ją przycięłam mocno,bo panoszy się okropnie,a mi miejsca brakuje.
Munstead Wood jest u mnie drugi rok,liczę w tym sezonie na show

Reniak- zatem siostro,czekamy na nowy szalony sezon

koziorozec- Marteczko przepis na wodę fiołkową :

Woda z fiołkami - do picia i ozdoby jednocześnie: do przezroczystego dzbanka włożyć plastry cytryny, kilka listków melisy, ciemne kwiatki pachnących fiołków, albo płatki róż. Jak postoi z godzinkę, aromat kwiatów staje się wyraźny.

Moje fiołki w tym roku sa cały czas zalewane przez deszcz,aromat niemal wymyty,nie wiem czy dam radę zrobić jeszcze coś z nich,bo już przekwitają,a cały rok na nie czekałam

Tutaj znajdziesz różniaste przepisy na fiołkowe przetwory.
http://pinkcake.blox.pl/2015/03/Przepis ... lkami.html

[Reniak]

Oj czekamy Reniu, czekamy, u mnie mnóstwo róż ciętych prawie do ziemi, i to takich które o wiele większe mrozy wytrzymywaly, nawet Veichenblau musiałam 3/4pędów wyciąć, a jej to nawet kopczyka nie robiłam bo nie mogłam się do podstawy dostać.

[koziorozec]

Poczytałam wszystko,dziękuję ,żeby tylko było troszkę więcej czasu na nasze zachcianki,ale woda fiołkowa ,lub różana szybka do zrobienia,pozdrawiam

[Margo2]

Podoba mi się Twoje podejście do strat
Faktycznie nie można rozpaczać. Nic to nie da
Będzie przynajmniej okazja do zakupów

[RenataC]

Reniak- Dziwna ta zima była,jakaś nie nasza.
Muszę zacząć stosować nawozy jesienne do róż,bo innego wyjścia nie ma,kiedy róże rosną do grudnia :P

koziorozec- Moje fiołki już przekwitły. Nie zebrałam na konfiturę,bo cały czas lało. Fakt czasu też zabrakło na zbieranie :P
Nie miały zapachu,zupełnie wypłukane.
Woda fiołkowa też właściwie miała smak melisy,bo fiołki bez zapachu....
Może w następnym sezonie się uda i kępy się rozrosną Czekam teraz niecierpliwie na różany sezon ;)
Mam dużo nowości,aż mnie skręca z ciekawości :P
Margo2-patrzę realnie :P
Skoro coś wypadło w taką dziwną zimę-niezimę , trzeba więc zainwestować w coś bardziej odpornego

[apus]

Piękne róże!
Podpatruję Twoje podpory do róż i piwonii, mąż już dostał "zlecenie" na zrobienie takowych.

Jak Ci się sprawuje róża First Lady? Jak duża rośnie rośnie?

[Reniak]

Renia i ja to samo sobie pomyślałam, że muszę kupić jesienne nawozy, jak i nie spieszyć się z okrywaniem roślin, zwłaszcza hortensji .

[Margo2]

Renatko, ale ta zima właśnie była na tyle nietypowa, że trzeba czasem powtórzyć zakup.
Uważam, że ta zima była jeszcze gorsza, niż taka typowa śnieżna i mroźna zima
Rośliny po prostu zgłupiały i nie poszły spać. A mróz był i to bez śniegu
Daj jeszcze jedna szansę

[RenataC]

apus- Miło powitać cię Basiu Mam jeszcze taką podporę,też robiona przez mojego brata. Kopiuj do woli




Moja First Lady dorosła do ok 1,2m w drugim sezonie. Bardziej jednak w szerz się rozrasta.
Obecny będzie jej trzecim u mnie.
Kwitła do samych mrozów.
Mam tylko jedno jej zdjęcie z niewielkiej odległości, reszta z bliska bo uwielbiam jej kwiat ;)

[RenataC]

Reniak- ja nie okrywałam ostatnio róż wcale,tylko kopczyki miały sadzone jesienią.
A hortensje mam tylko bukietowe,więc przynajmniej z tym mam mniej kłopotu.
Gorzej z bylinami. To one mnie zawiodły najbardziej w tym roku.

Margo2- masz całkowitą rację. A my mamy zakodowane,że trzeba coś dokupić do orodu, Tak czy siak

I kilka tulipanow dla gości

[apus]

Mężowi podsunę obydwie podpory do wglądu... są super.
Moje różyczki jeszcze dzidziusie, ale ja jako dobra mama już myślę o ich przyszłości...
First Lady baaardzo mi się podoba, taka fajnie napakowana i ten kolor... mmm...
...ale to dopiero na jesieni ją może zaproszę...

[koziorozec]

Witaj Renatko,róża cudowna ,zastanawiam się czy ją mam ,bo aż sie gubię w moich ilościach ,ale tulipany rewelacja ,takie wyszukane masz odmiany,i takie konkretne kolory,pozdrawiam ,po 1 maja wyślę coś do Ciebie