Moje storczyki - galeria Eweliny
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Nooo, tak jak myślałam, nie doszukałam się informacji o kranówie ;) A przeczytałam wątek od początku! ;:78
Piękne masz storczyki, gratulacje! Po raz kolejny stwierdzam, że jednak osłonki dają o niebo lepsze wrażenie, rozpoczynam poszukiwania czegoś odpowiedniego...
Piękne masz storczyki, gratulacje! Po raz kolejny stwierdzam, że jednak osłonki dają o niebo lepsze wrażenie, rozpoczynam poszukiwania czegoś odpowiedniego...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
No właśnie się zorientowałam że coś jest nie tak, są dwie Eweliny na forum! A pomyśleć by można że to dosyć rzadkie imię.... ;)
Sorry Ewelino z Poznania! Ale przynajmniej poznałam Twój wątek i pochwaliłam storczyki, oby pięknie Ci nadal rosły!
Ewelino z Wrocławia, teraz idę do Ciebie
Aaaa, chciałam się jeszcze pochwalić że (chyba) rozwiązałam rebus Jovanki z kwietnia, na który nikt nie odpowiedział (chyba na 8 str ) - to solidny ŁYK WIEDZY! Zgadza się, Jovanko? ;)
Sorry Ewelino z Poznania! Ale przynajmniej poznałam Twój wątek i pochwaliłam storczyki, oby pięknie Ci nadal rosły!
Ewelino z Wrocławia, teraz idę do Ciebie
Aaaa, chciałam się jeszcze pochwalić że (chyba) rozwiązałam rebus Jovanki z kwietnia, na który nikt nie odpowiedział (chyba na 8 str ) - to solidny ŁYK WIEDZY! Zgadza się, Jovanko? ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
To ja dodam jeszcze kilka uwag, choć dla Was pewnie nie będzie to nic nowego :
Łatwiejsze odmiany storczyków (np. Phalaenopsis czy Papiopedium) mogą z powodzeniem rosnąć i kwitnąć w uprawach amatorskich, trzymane na parapetach okiennych lub w pobliżu okna.
Bardzo istotne jest właściwe ich podlewanie. W naturze storczyki to w większości epifity. Rosną na gałęziach i pniach drzew.Mój sposób na spryskiwanie ich (liści i korzeni napowietrznych) ma zapewnić lepszą wilgotność. Przecież w lasach tropikalnych są często moczone, a potem przesychają- dlatego i podlewać i spryskiwać warto rano, by rośliny do wieczora przeschły. No i zmoczone nie powinny stać narażone na silne działanie promieni słonecznych , by na liściach nie powstały odparzenia.Podlewam storczyki rzadko, dopiero po przeschnięciu podłoża , zanurzając całą doniczkę w wodzie na ok. 30 min.Potem stawiam doniczkę tak , by nadmiar wody "odcedzić".I dopiero wstawiam na powrót do osłonki.
Korzenie muszą mieć powietrze ,żeby nie gniły, dlatego S. uprawiam w przeznaczonych do tego mieszankach przekompostowanej kory sosnowej,keramzytu, węgla drzewnego i niewielkiej ilości torfu.Używam gotowych mieszanek.
Do podlewania powinno się używać wody miękkiej , a w poznańskich kranach takiej nie ma Dlatego stosuję wodę filtrowaną lub przegotowaną, aby wyeliminować dodawane do wody , niekorzystne dla roślin składniki.
Aby storczyki miały właściwe pH podłoża(5,0-6,5) dodaję od czasu do czasu dodać do wody przy podlewaniu nieco soku z cytryny.
Nawożę zgodnie z zaleceniami na przeznaczonych do storczyków preparatach.
Moja imienniczka z Wrocławia ma prawdopodobnie inną wodę w kranach i może ją stosować do podlewania swoich roślinek bez obawy ,że im to zaszkodzi.
Łatwiejsze odmiany storczyków (np. Phalaenopsis czy Papiopedium) mogą z powodzeniem rosnąć i kwitnąć w uprawach amatorskich, trzymane na parapetach okiennych lub w pobliżu okna.
Bardzo istotne jest właściwe ich podlewanie. W naturze storczyki to w większości epifity. Rosną na gałęziach i pniach drzew.Mój sposób na spryskiwanie ich (liści i korzeni napowietrznych) ma zapewnić lepszą wilgotność. Przecież w lasach tropikalnych są często moczone, a potem przesychają- dlatego i podlewać i spryskiwać warto rano, by rośliny do wieczora przeschły. No i zmoczone nie powinny stać narażone na silne działanie promieni słonecznych , by na liściach nie powstały odparzenia.Podlewam storczyki rzadko, dopiero po przeschnięciu podłoża , zanurzając całą doniczkę w wodzie na ok. 30 min.Potem stawiam doniczkę tak , by nadmiar wody "odcedzić".I dopiero wstawiam na powrót do osłonki.
Korzenie muszą mieć powietrze ,żeby nie gniły, dlatego S. uprawiam w przeznaczonych do tego mieszankach przekompostowanej kory sosnowej,keramzytu, węgla drzewnego i niewielkiej ilości torfu.Używam gotowych mieszanek.
Do podlewania powinno się używać wody miękkiej , a w poznańskich kranach takiej nie ma Dlatego stosuję wodę filtrowaną lub przegotowaną, aby wyeliminować dodawane do wody , niekorzystne dla roślin składniki.
Aby storczyki miały właściwe pH podłoża(5,0-6,5) dodaję od czasu do czasu dodać do wody przy podlewaniu nieco soku z cytryny.
Nawożę zgodnie z zaleceniami na przeznaczonych do storczyków preparatach.
Moja imienniczka z Wrocławia ma prawdopodobnie inną wodę w kranach i może ją stosować do podlewania swoich roślinek bez obawy ,że im to zaszkodzi.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
No nie wiem, Wrocław duże miasto a w dużych miastach rzadko jest dobra woda... No chyba że u niej rzeczywiście jest akurat dobra.
Ja mam tu gdzie obecnie mieszkam dobra dość, miękką- w ogóle mi się kamień nie wytrąca przy gotowaniu ( w poprzednim miejscu zamieszkania była to moja zmora, nawet brita i gotowanie nie pomagały). Ale mimo to gotuję, odstawiam, mieszam z destylowaną mniej więcej pół na pół, dodaję też trochę cytryny czasem....
Czasem się tylko zastanawiam czy potrzeba aż tyle zachodu skoro i bez tego storczyki rosną..? Nie wiem, może wyjdzie po latach... Ale są przypadki że innym i latami dobrze rosną mimo macoszego traktowania (przykład u mnie w wątku).
Więc z tą pieczołowitą opieką... może to bardziej nasza potrzeba niż roślin..?
Dziwne że wszystkie pozostałe rośliny rosną u mnie od kilku lat podlewane kranówą 'jak mi się przypomni", nawożone czasem, ale żeby jakiekolwiek inne przejawy opieki to nie... O kilku usłyszałam gdzieś przypadkiem że są trudne (? ), a choroby czy szkodniki to by mi na myśl nawet nie przyszły, to wszystko poznałam dopiero czytając o storczykach i teraz wszędzie widzę zagrożenie... ;)
Chyba rzeczywiście nie ma co za bardzo świrować... ;)
Ja mam tu gdzie obecnie mieszkam dobra dość, miękką- w ogóle mi się kamień nie wytrąca przy gotowaniu ( w poprzednim miejscu zamieszkania była to moja zmora, nawet brita i gotowanie nie pomagały). Ale mimo to gotuję, odstawiam, mieszam z destylowaną mniej więcej pół na pół, dodaję też trochę cytryny czasem....
Czasem się tylko zastanawiam czy potrzeba aż tyle zachodu skoro i bez tego storczyki rosną..? Nie wiem, może wyjdzie po latach... Ale są przypadki że innym i latami dobrze rosną mimo macoszego traktowania (przykład u mnie w wątku).
Więc z tą pieczołowitą opieką... może to bardziej nasza potrzeba niż roślin..?
Dziwne że wszystkie pozostałe rośliny rosną u mnie od kilku lat podlewane kranówą 'jak mi się przypomni", nawożone czasem, ale żeby jakiekolwiek inne przejawy opieki to nie... O kilku usłyszałam gdzieś przypadkiem że są trudne (? ), a choroby czy szkodniki to by mi na myśl nawet nie przyszły, to wszystko poznałam dopiero czytając o storczykach i teraz wszędzie widzę zagrożenie... ;)
Chyba rzeczywiście nie ma co za bardzo świrować... ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- platynka80
- 500p
- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
storczyki piękne, a najpiękniejsze białe Phalaenopsis. niestety mam taki tylko 1 i nie ma niestety olbrzymich kwiatów. jutro lub pojutrze może rozwinie pierwszego pąka. a co do wody, u mnie jest raczej kiepska. właściwie to u mnie nie ma żadnej dobrej wody. kranówa szkodzi, deszczówka szkodzi, pozostaje woda ze studni.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Platynka, trochę to kilka kropli, tak do 10-ciu max, ja przynajmniej tyle daję. Tak na oko, ale żeby nie zakwasić wody za mocno. Daję cytrynę do kranówki, bo to ją trochę zmiękcza, no i przy okazji odżywia roślinę.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie zaglądałam tu dość dawno, ale też w temacie storczykowym niewiele się działo. Chyba tyle ,że ku mojej rozpaczy "padł" jeden PHALAENOPSIS - prawdopodobnie przelany i jedna CAMBRIA ...
Jednak Nowy Rok przyniósł do mnie nowe roślinki , w tym - storczyki oczywiście !
Na zdj. poniżej ciekawie wybarwiona , dwukolorowa CAMBRIA HYBRIDE
Na święta Bożego Narodzenia sprawiłam paniom z mojej rodziny białe Phalaenopsisy w ceramicznych osłonkach w charakterze prezentu pod choinkę. Chyba się podobały...
Tu ich zdjęcie - oczywiście największym problemem było , jak je zapakować? Koniec końców zostały zawinięte w duże arkusze celofanowej folii i ozdobione fantazyjnymi wstążkami.
Jednak Nowy Rok przyniósł do mnie nowe roślinki , w tym - storczyki oczywiście !
Na zdj. poniżej ciekawie wybarwiona , dwukolorowa CAMBRIA HYBRIDE
Na święta Bożego Narodzenia sprawiłam paniom z mojej rodziny białe Phalaenopsisy w ceramicznych osłonkach w charakterze prezentu pod choinkę. Chyba się podobały...
Tu ich zdjęcie - oczywiście największym problemem było , jak je zapakować? Koniec końców zostały zawinięte w duże arkusze celofanowej folii i ozdobione fantazyjnymi wstążkami.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
bardzo ładna ta cambria . chyba się też na ten kwiat skuszę
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!