60 Zielonych Historii cz.2
- Krzysztof59
- 200p
- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Piękna relacja - gigantyczne liście u znanych nam gatunków roślin wzbudziły mój niekłamany zachwyt.
Twoje nabytki też fantastyczne.(myślę,że skutecznie ocierają łzy po stratach flory domowej).
Klimat robi swoje - temperatura, wilgotność , światło .
Podobno nasz klimat też się ociepla - może wkrótce i u nas zagoszczą rośliny w rozmiarze XXL.
Twoje nabytki też fantastyczne.(myślę,że skutecznie ocierają łzy po stratach flory domowej).
Klimat robi swoje - temperatura, wilgotność , światło .
Podobno nasz klimat też się ociepla - może wkrótce i u nas zagoszczą rośliny w rozmiarze XXL.
Pozdrawiam - Krzysztof
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Zdjęcia robią wrażenie, a co dopiero zobaczenie ich na żywo... pięknie
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Piękne zdjęcia z podróży Na pewno miło się wypoczywa kiedy wokół tyle piękności
A jak się miewają Twoje domowe skarby?
A jak się miewają Twoje domowe skarby?
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Witaj Ewka
Wspaniała fotorelacja a równocześnie wspaniała sesja zdjęciowa
Niesamowite okazy roślin,egzotyka w czystym i naturalnym wydaniu,widok storczyków rosnących w pawilonach powalający
Pozdrawiam.
Wspaniała fotorelacja a równocześnie wspaniała sesja zdjęciowa
Niesamowite okazy roślin,egzotyka w czystym i naturalnym wydaniu,widok storczyków rosnących w pawilonach powalający
Pozdrawiam.
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Super,że dzielisz się z nami cudownymi widokami, które mogłaś obejrzeć:) Dziękuję.
Scidnapsusy, monstery imponujących rozmiarów. Calladium w super formie i olbrzymie ujrzałam.Można sie tam fajnie zrelaksować;)w takim klimacie.
Scidnapsusy, monstery imponujących rozmiarów. Calladium w super formie i olbrzymie ujrzałam.Można sie tam fajnie zrelaksować;)w takim klimacie.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Justynko - cieszę się, że i Tobie się podoba
Basiu - powiem krótko, będę pamiętać o Tobie i o mega Spathiphyllum
przy najbliższym przesadzaniu, bo go mam
Żanet - no jak możesz tak mówić, że aglaonemy Cię nudzą, no jak
Zwłaszcza, że masz takie piękne !!
No i to właśnie Ty sprzedałaś mi tą piękną 'zarazę'
Natalio - fotki storczyków zrobiłam właśnie pod kątem forumowych storczykomaniaków,
bo mnie one jakoś do tej pory kompletnie nie kręcą,
a przyznam, że ja kręcę się wokół nich kilkanaście lat,
bo moja mama hoduje je w konkretnych ilościach
A do obejrzenia mega Spathiphyllum zapraszam do mnie
Kasiu - a powracaj do tematu krotonów tak często, jak tylko masz ochotę
Mam podobnie - nawet te dłuuugie, łyse, krotonowe badyle,
z kolorowym pędzelkiem liści na czubku, są dla mnie zjawiskowe
Mój 'Zanzibar' chyba się zadomowił, bo przestał zrzucać listki
No ale tak 1/3 to zrzuciła małpa na bank !!
Kasiulek - naturalne warunki czynią cuda, fakt.
Ale pomyśl sobie, czy gdybyś się nie napracowała przy zieleninkach tak,
jak my się w naszych warunkach napracujemy,
to czy byłaby to taka duża frajda - no nie
Gekoon - to zapraszam również Ciebie do obejrzenia mojego 'malusiego' skrzydłokwiatka
Edytko - wpadaj kiedy tylko chcesz
Wisienko - ze wszystkich komentarzy Twój podobał mi się najbardziej,
oczywiście w kontekście storczyków, lepiej tego bym nie ujęła
Krzysztof - straty przebolałam, bo jak to zwykle bywa w takich okolicznościach,
liczba nabytków zdecydowanie przewyższa liczbę ubytków
Justynko - polecam zobaczyć to na żywo !!
Olu - o skarbach już piszę poniżej
Arku - naprawdę miło mi, że spodobały Ci się moje fotkowe impresje.
Chociaż trochę szkoda, że nie ma możliwości obejrzenia na forum fotek w 3D
Pati - klimat jak dla mnie idealny !!
Może tylko temperatura za niska, jedyne ... 40 stopni
A dzisiaj może trochę Was zaskoczę, bo sama jestem sobą zaskoczona
Pisałam już wcześniej, że wkręciłam się w crassule, i nie tylko ...
Jednym słowem - sukulenty !!
Pochwalę się paroma nowinkami i dwoma starowinkami.
Crassula Moonglow
Senecio Aquarin lub Serpens - nie jestem pewna, słabo je jeszcze rozpoznaję.
A kupiony był jako Crassissimus oczywiście pod błędną nazwą.
Senecio mandraliscae
Crassula perforata
Crassula Buddha's Temple - jest ze mną prawie 5 miesięcy.
Była cuuudna, dopóki nie złamałam jej czubka ...
Czubek utopiłam, ale za to dół jest ok.
Pozbierało się maleństwo, i myślę, że znów za chwilę będzie cudne,
bo - wypuszcza aż 3 maluszki !!
A żeby nie było jej smutno, to dokupiłam kolegę z czubkiem na swoim miejscu.
Uwielbiam tą, tego ... Buddha's !!
Crassula Morgan's Beauty - moje ukochane sukulentowe maleństwo !!
Wytrzymuje ze mną również już 5 miesięcy.
Udało mi się jej nic nie urwać ...
I takie pytanie - baaardzo ważne pytanie do crassulomaniaków mam !!
Czy te przebarwienia u nasady listków to normalne u crassulek ??
Bo wszystkie maluszki stoją już czas jakiś na balkonie,
i zastanawiam się, czy ja je pięknie na słonku wybarwiłam,
czy też raczej przez niskie temperatury ... przeziębiłam ??
Rhypsalis NN - no nie mogłam mu się oprzeć !!
To byłoby sucholubków na tyle, ale tylko póki co
Pozdrawiam piątkowo i udanego, długiego wekendu życzę !!
Basiu - powiem krótko, będę pamiętać o Tobie i o mega Spathiphyllum
przy najbliższym przesadzaniu, bo go mam
Żanet - no jak możesz tak mówić, że aglaonemy Cię nudzą, no jak
Zwłaszcza, że masz takie piękne !!
No i to właśnie Ty sprzedałaś mi tą piękną 'zarazę'
Natalio - fotki storczyków zrobiłam właśnie pod kątem forumowych storczykomaniaków,
bo mnie one jakoś do tej pory kompletnie nie kręcą,
a przyznam, że ja kręcę się wokół nich kilkanaście lat,
bo moja mama hoduje je w konkretnych ilościach
A do obejrzenia mega Spathiphyllum zapraszam do mnie
Kasiu - a powracaj do tematu krotonów tak często, jak tylko masz ochotę
Mam podobnie - nawet te dłuuugie, łyse, krotonowe badyle,
z kolorowym pędzelkiem liści na czubku, są dla mnie zjawiskowe
Mój 'Zanzibar' chyba się zadomowił, bo przestał zrzucać listki
No ale tak 1/3 to zrzuciła małpa na bank !!
Kasiulek - naturalne warunki czynią cuda, fakt.
Ale pomyśl sobie, czy gdybyś się nie napracowała przy zieleninkach tak,
jak my się w naszych warunkach napracujemy,
to czy byłaby to taka duża frajda - no nie
Gekoon - to zapraszam również Ciebie do obejrzenia mojego 'malusiego' skrzydłokwiatka
Edytko - wpadaj kiedy tylko chcesz
Wisienko - ze wszystkich komentarzy Twój podobał mi się najbardziej,
oczywiście w kontekście storczyków, lepiej tego bym nie ujęła
No fajnie to tam wygląda
Krzysztof - straty przebolałam, bo jak to zwykle bywa w takich okolicznościach,
liczba nabytków zdecydowanie przewyższa liczbę ubytków
Justynko - polecam zobaczyć to na żywo !!
Olu - o skarbach już piszę poniżej
Arku - naprawdę miło mi, że spodobały Ci się moje fotkowe impresje.
Chociaż trochę szkoda, że nie ma możliwości obejrzenia na forum fotek w 3D
Pati - klimat jak dla mnie idealny !!
Może tylko temperatura za niska, jedyne ... 40 stopni
A dzisiaj może trochę Was zaskoczę, bo sama jestem sobą zaskoczona
Pisałam już wcześniej, że wkręciłam się w crassule, i nie tylko ...
Jednym słowem - sukulenty !!
Pochwalę się paroma nowinkami i dwoma starowinkami.
Crassula Moonglow
Senecio Aquarin lub Serpens - nie jestem pewna, słabo je jeszcze rozpoznaję.
A kupiony był jako Crassissimus oczywiście pod błędną nazwą.
Senecio mandraliscae
Crassula perforata
Crassula Buddha's Temple - jest ze mną prawie 5 miesięcy.
Była cuuudna, dopóki nie złamałam jej czubka ...
Czubek utopiłam, ale za to dół jest ok.
Pozbierało się maleństwo, i myślę, że znów za chwilę będzie cudne,
bo - wypuszcza aż 3 maluszki !!
A żeby nie było jej smutno, to dokupiłam kolegę z czubkiem na swoim miejscu.
Uwielbiam tą, tego ... Buddha's !!
Crassula Morgan's Beauty - moje ukochane sukulentowe maleństwo !!
Wytrzymuje ze mną również już 5 miesięcy.
Udało mi się jej nic nie urwać ...
I takie pytanie - baaardzo ważne pytanie do crassulomaniaków mam !!
Czy te przebarwienia u nasady listków to normalne u crassulek ??
Bo wszystkie maluszki stoją już czas jakiś na balkonie,
i zastanawiam się, czy ja je pięknie na słonku wybarwiłam,
czy też raczej przez niskie temperatury ... przeziębiłam ??
Rhypsalis NN - no nie mogłam mu się oprzeć !!
To byłoby sucholubków na tyle, ale tylko póki co
Pozdrawiam piątkowo i udanego, długiego wekendu życzę !!
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewciu, no powiem, że jestem bardzo, ale to bardzo zaskoczona, od tej strony Cię nie znałam i nawet nie przypuszczałam . Wszystko rozwija się w dobrym kierunku, tak trzymać , tylko nie urywaj, proszę, więcej głowy tym biedakom
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
To ja tutaj przygarniam oplątwy, a Ty się sukulentami zajmujesz? Nie powinno być odwrotnie?
Wszystko się miesza, świat się chyba kończy
Wszystko się miesza, świat się chyba kończy
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Basiu - powiem Ci, że ja też siebie od tej strony nie znałam
Parę crassulek miałam już od prawie 2 lat, ale to się nie liczy,
bo traktowałam je instrumentalnie, i cały mix trzymałam w jednej donicy
Ale już je porozsadzałam do osobnych domków, coś tam kiedyś obfocę.
Wisienko - według mnie wszystko jest jak najbardziej w porządku
Ja bym to nazwała, hmmm ... inspiracją
A w moim przypadku raczej ... konspiracją
Dopóki się nie upewniłam, że kocham sucholubki,
to nie wspominałam, że coś tam mam
Dziewczyny - a co z tymi przebarwieniami u nasady
Jest dobrze, czy wręcz przeciwnie
Chodzi mi o C. Buddha's Temple i C. Morgan's Beauty.
Zamroziłam je czy co
Parę crassulek miałam już od prawie 2 lat, ale to się nie liczy,
bo traktowałam je instrumentalnie, i cały mix trzymałam w jednej donicy
Ale już je porozsadzałam do osobnych domków, coś tam kiedyś obfocę.
Wisienko - według mnie wszystko jest jak najbardziej w porządku
Ja bym to nazwała, hmmm ... inspiracją
A w moim przypadku raczej ... konspiracją
Dopóki się nie upewniłam, że kocham sucholubki,
to nie wspominałam, że coś tam mam
Dziewczyny - a co z tymi przebarwieniami u nasady
Jest dobrze, czy wręcz przeciwnie
Chodzi mi o C. Buddha's Temple i C. Morgan's Beauty.
Zamroziłam je czy co
Pozdrawiam i zapraszam
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ja takich nie mam , to nie wiem, ale jeżeli są twarde, to powinno być wszystko ok. Może Lucy, albo Iwonka zajrzą, bo u nich widziałam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Już wczoraj tu byłam, tylko półprzytomna, więc się nie wypowiadałam, ale dzisiaj się wypowiem:
No! I to jest dobry kierunek
Tylko patrzeć a w kaktusach wylądujesz
Piękna moonglowka, beauty jest beauty, perforata też ładna, chociaż tej to akurat zbytnim sentymentem nie darzę, jako, że to niewdzięcznica jest i mi na przykład padła ostatecznie tej zimy. Budda na pewno zyska i wyjdzie z tego wypadku jeszcze piekniejsza, więc nie żałuj. Ukorzeniłaś ostatecznie ten czubek?
A przebarwieniami bym się nie zamartwiała, to może byc od słońca, skoro je, jak piszesz, wystawiłaś na balkon. Tylko palcami nie macaj Bardziej natomiast mnie zastanawia to, w czym one siedzą, bo jeżeli to jest to, co myslę, to dobrze by było wymienić na bardziej adekwatne...
No! I to jest dobry kierunek
Tylko patrzeć a w kaktusach wylądujesz
Piękna moonglowka, beauty jest beauty, perforata też ładna, chociaż tej to akurat zbytnim sentymentem nie darzę, jako, że to niewdzięcznica jest i mi na przykład padła ostatecznie tej zimy. Budda na pewno zyska i wyjdzie z tego wypadku jeszcze piekniejsza, więc nie żałuj. Ukorzeniłaś ostatecznie ten czubek?
A przebarwieniami bym się nie zamartwiała, to może byc od słońca, skoro je, jak piszesz, wystawiłaś na balkon. Tylko palcami nie macaj Bardziej natomiast mnie zastanawia to, w czym one siedzą, bo jeżeli to jest to, co myslę, to dobrze by było wymienić na bardziej adekwatne...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Lucy - kaktusy never ever
O czubku buddy pisałam - utopiłam go
A siedzą sobie w tym, w czym przyjechały, bo to są nóweczki !!
Te, które mam, i nawet rosną, siedzą już w mixie niby kaktusowym
No i muszę o to spytać - czym mam macać te ślicznotki jak nie palcami
O czubku buddy pisałam - utopiłam go
A siedzą sobie w tym, w czym przyjechały, bo to są nóweczki !!
Te, które mam, i nawet rosną, siedzą już w mixie niby kaktusowym
No i muszę o to spytać - czym mam macać te ślicznotki jak nie palcami
Pozdrawiam i zapraszam
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewuś cudne nowości a sukulenty są bajeczne tez je uwielbiam.