Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Wspaniałych rozmiarów twoja hoja compacta- a czy chętnie kwitnie?
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Kwitnie od chyba 3-4 lat. Dostałam szczepkę z dwoma listkami i przez 4 lata stała jak zaczarowana .Sądziłam że nic z niej nie będzie. Dałam jej czas do powrotu z urlopu i chyba się przestraszyła :D bo po powrocie zauważyłam nowiutki długi pęd. :tan No i tak sobie stoi na południowym parapecie i kwitnie co roku coraz obficiej.,tylko zapach nie jest zbyt :( przyjemny
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam serdecznie po długiej przerwie spowodowanej hmmmmm .... tym że już chyba wyczerpałam temat (porady) na temat uprawy w hydroponice i bardzo dziękuję tym którzy dali się namówić na tą formę uprawy kwiatów.Mimo to z wielką przyjemnością odpowiem na pytania nowicjuszy.
Kilka dni temu przekonałam się jak trudno usunąć ziemię z paprotki którą kupiłam i przenosiłam do hydro. Robiłam to wielokrotnie ale ta była wyjatkowo oporna na usuwanie ziemi , dlatego postanowiłam zrobić sesję zdjęć i pokazać że można usunąć ziemię z koszmarnie pokręconych cieniutkich korzeni.Operacja trwała prawie 3dni .Moczenie i oczyszczanie było powtarzane kilkakrotnie. Efekt końcowy jest zadawalający. Teraz paprotka będzie trochę chorować i powoli nabierać sił w nowym środowisku.

Obrazek tak wyglądała po pierwszym 3godzinnym moczeniu i wstępnym oczyszczeniu


Obrazek tak po całonocnym moczeniu i oczyszczeniu, jak widać na zdjęciu następnym wspomagałam sie plastikowym widelcem


Obrazek
Następne 3 zdjęcia po ponownym całonocnym moczeniu i po oczyszczeniu




Obrazek

Obrazek

Obrazek
Już w doniczce w hydro


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję ze nie zniechęciłam :) do uprawy w hydro.Ta paprotka była wyjątkowo oporna w czyszczeniu korzeni. Za miesiąc lub dwa wstawię nowe zdjęcie paprotki i przygotowującej się do kwitnienia hoi campacty.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
wodnik63
100p
100p
Posty: 197
Od: 30 paź 2010, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereso, dzięki Tobie i Twoim poradom żyją moje hoye i nie tylko one, wszystkie co do jednej w hydro, sposób postępowania podpatrzyłam dawno temu właśnie w Twoim wątku :D (To skarbnica wiedzy). Pomysł z paprotką też jest super, nie wiem, czy się nie skuszę, bo ciągle za mało podlewam moją paproć. Jedynie to rozplątywanie korzeni mnie trochę przeraża, a to jest wielki nephrolepis.
Nawet nie myśl o zamyklaniu wątku, bo jest bardzo potrzebny ;:196
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Basiu do póki będę potrzebna nie zamknę wątku. Z wielka przyjemnością dzieliłam się swoimi własnymi doświadczeniami.A największą satysfakją jest to że tak wiele osób zaraziłam tą metodą uprawy.Wszystkim zainfekowanym :D GRATULUJĘ!!!!!!!.i dziekuje że mi uwierzyliście.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam,Tym razem problem ma moja znajoma .Chińskiej rózy zasychają liście i pojawiły się jakież zyjatka.Zdjecia może niezbyt dobre ale może ktos podpowie co zaatakowało kwietek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko na podstawie zdjęć nie potrafię stwierdzić co się dzieje z hibiskusem - zdjęcia za mało wyraźne.
Sprawdź roślinę pod kątem przędziorków to najbardziej oblegany wróg hibiskusów :roll:
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Paulinaaa....Dziękuję za podpowiedź.Niestety nie mam dostępu do rośliny ,objawy znam tylko z opisu i zdjęcia , wiem tylko że rośnie w ziemi. Jeżeli to przędziorek to jakiego preparatu użyć?
Może uda mi się zdobyć listek ,wówczas zrobię sama zdjęcie.
Przy okazji zdjęcie chyba 8-letniej kwitnącej hoi campakty

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Najlepszy środek to magnus.
Wow ale śliczna roślina i jak ukwiecona ;:oj
Awatar użytkownika
ulkabe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 wrz 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Hoja compacta miodzio.Kwitnienie obfite.
Pozdrowionka Ulka

Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Hojka była leniwa :) kwitnie dopiero od 3-4lat w tym roku dosyć marne to kwitnienie, nie martwię się za bardzo bo zapach nie bardzo mi odpowiada :wink: ,ale i tak ją kocham za cudne liście.w 2008 roku dostałam szczepkę która miała 3listki i przez pare lat stała jak zaczarowana.Obiecałam jej że jak wrócę z urlopu i nie będzie nowego listka to ją..... ;:224 i pomogło ;:306
Paulinaaa dzięki za radę ;:196

Ulu..witaj w moim watku.Może ustawisz się w kolejce do hydro :)
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Dzień dobry a w zasadzie dobry wieczór wszystkim ;)
Mam prośbę-kto chętny niech się podzieli swoimi doświadczeniami w zakresie nawożenia roślin w hydroponice. Czy stosujecie tylko nawozy w podłożu czy dodatkowo dolistne opryski a może tylko takie? wiem, że w wątku był już temat poruszany ale może ktoś ma nowe doświadczenie w tym zakresie? Interesuje mnie to zwłaszcza w odniesieniu do storczyków. Za wszelkie uwagi dziękuję :wink:
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

SGL79 witam Cię miło :wit .Od bardzo wielu lat bawię się w uprawę kwiatów w hydroponice zmieniając nawozy.najdroższe oczywiście są granulaty do hydro. Nie zauważyłam znaczącej różnicy miedzy nawozami do roślin uprawianych w ziemi a tymi do hydro. Wybrałam złoty środek ,na wiosnę stosuję granulat do hydro i mam spokój na 3-4 miesiące, potem nawóz do roślin uprawianych w ziemi- do zielonych i do kwitnących. Jeżeli chodzi o storczyki to nie mam zbyt dużego doświadczenia ,stosowałam typowy nawóz do storczyków. Sama bym chciała znac przyczynę dlaczego mój storczyk po przekwitnięciu 2,5 roku temu nie chce zakwitnąć ponownie :(
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko ale olbrzymią masz hojkę i do tego zakwitła- brawo:) :wit
Awatar użytkownika
SGL79
50p
50p
Posty: 85
Od: 12 sty 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pyskowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereso dziękuję Ci za informacje o nawożeniu. Ja nie próbowałem jeszcze nawozów w postaci granulatu, wiem jedynie, że każdy jaki się dodaje do hydro musi być dużo mocniej rozcieńczony od tego, który wlewa się do kwiatów uprawianych w ziemi.
A co do storczyka, być może to brak okresu spoczynku w zaniżonej temperaturze jest powodem jego niechęci do wytworzenia nowego kwiatostanu. Zależy to oczywiście od tego jaki masz gatunek orchidei bo np. falenopsisy nie wymagają takiego przechłodzenia. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”