Kawałek zielonego marzenia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Wreszcie mogłam usiąść do komputera. Wszystko przygotowane i tylko, żeby pogoda jutro dopisała. Mam nadzieję, że nie będzie padać i może takiego wiatru nie będzie jak dzisiaj. Dokończyłabym pielić truskawki. Plan na kilka godzin mam ambitny, zobaczymy co mi się uda zrobić. Mati już się nie może doczekać, uwielbia jeździć ze mną i pomagać. Robi dosłownie wszystko, nawet ładuje sobie na swoją taczkę to, co można wrzucać na kompost i robi kilometry. Sprawia mu to tyle radości, że aż serce rośnie. Łukasz też dał się namówić na jutrzejszy wyjazd... hurrraaa.... zapowiada się cudowny dzień ;:138

Muszę się Wam czymś pochwalić. Pierwszy raz mi się to zdarzyło i na prawdę nie wiem o co chodzi... Dwa dni temu posiałam nasionka (wieczorem) do doniczek. Nawet specjalnie nie dopieszczałam ich wcześniej, jak zawsze to robię. Dzisiaj po powrocie do domu od razu zrobiłam przegląd. Ponieważ nakrywam doniczki folią spożywczą bardziej chciałam sprawdzić czy nie mają za mokro, a tu :tan niespodzianka. Zobaczcie sami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Niesamowite. Zazwyczaj czekałam co najmniej kilka dni, a i tak nie wiele nasion kiełkowało. A tu drugiego dnia i to aż tyle....super. Żeby mi tylko starczyło cierpliwości czekając, aż wyrosną na tyle, żebym mogła posadzić na działeczce i na balkon ;:224 No cóż... zaglądam co chwilę jakby miały urosnąć w ciągu jednej godziny :;230

Ciekawa jestem ile jutro zobaczę kwitnących. Dzisiaj uświadomiłam sobie, że w tym roku ani jeden hiacynt mi nie wyszedł z ziemi. Ale to może jeszcze nie ich pora? Na balkonie w jednej donicy też pusto, a wsadziłam kilka. Hmm.... :?:

No to wiosennie zakończę dzień, jeszcze zeszłorocznie

Mój ukochany Rhodoś. W tym roku byłam bardzo zdziwiona, bo ma dosłownie dwa pąki, a na jesieni cały był obsypany nimi. Nie wiem co się mogło stać. Czyżby wymarzły i odpadły? To możliwe?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A czy ktoś wie co to jest za roślina? Bo nie pamiętam, a tabliczki też nie wstawiłam ;:223

Obrazek

Miłej nocki życzę i jutro dużo słoneczka ;:3
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11743
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu szybko wykiełkowały nasionka,widocznie ciepło miały:)
Ten ostatni kwiatek to wybrakowany hiacynt,tak mi się wydaje :D
Super,że masz pomocników do pracy,moich nastolatków nie da rady zagonić na działkę ;:222

Miłego weekendu :wit
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Aniu, może masz rację co do nasionek, chociaż na prawdę jestem zdziwiona. Nigdy żadne tak szybko mi nie wschodziły.Tak czy inaczej jeszcze mogę je zepsuć :;230 Dziękuję Ci za podpowiedź co do hiacynta.
A co do nastolatków...niestety Łukasz zginął na "godzinnym" spacerze z dziewczyną :lol: Wrócili jak już trzeba było wracać do domu i tak się napomagał.. Na szczęście nastolatka mam jednego :tan Mateusz ma prawie 5 i garnie się do wszystkiego, że aż się trzęsie do roboty - przynajmniej na razie hahaha.....

Aniu może mi podpowiesz, niektóre róże popuszczały mi takie długie łodygi. Chyba zdziczałe, ale nie wiem, nie znam się za bardzo. Obcięłam do samej ziemi, ale boję się, że odrosną. Nie wiem czy to jest moje nieumiejętne podcinanie, czy inna przyczyna? W zeszłym roku miałam podobnie, ale nie na tylu. Te łodygi są dużo cieńsze i bardzo gibkie. Ewidentnie różnią się od pozostałych.

Tak to wygląda

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety po przeglądzie moich różyczek okazało się, że dwie mają się bardzo marnie, a niektóre musiałam obciachać przy samej ziemi.

Nie udało mi się też wszystkich rabat oczyścić dokładnie, nie mówiąc o podsypaniu nawozu. Ale cieszę się, że chociaż przycięłam je i z grubsza oczyściłam. Na działce będę dopiero za dwa tygodnie, więc zarosłyby biedne całkowicie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fioletowa pnąca przycięta też sporo...do zielonego, bo nie wyglądała dobrze

Obrazek

Marie Antoinette
Obrazek

Aquarell
Obrazek

Aphrodite
Obrazek

Golden Celebration
Obrazek

Bernstein Rose
Obrazek

Candlelight
Obrazek

Niestety, więcej zdjęć dzisiaj nie wstawię, bo podobno wyczerpałam limit.... o rany, muszę coś z tym zrobić, ale jutro może...

Miłej nocki życzę
;:41
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Róże w tym roku miały ciężką przeprawę
Ja czekam na 4, czy odbiją, czy nie
Co do pędów, też mi się wydaje że to dziczka
Musisz odkopać i zobaczyć skąd wyrastają
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11743
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu jeśli te gałązki są cienkie i listki różnią się od innych to należy wyciąć,najlepiej lekko odkopując ziemię tam skąd wychodzi.
One osłabiają różę.Golden Celebration ma takie ciemne przebarwienia na pędach od mrozu,utnij nad zielonym ;:224

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16238
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu, kogo ja widzę ;:oj Tyle czasu Ciebie nie było! Fajnie, że wróciłaś.
Z dziczkami ciężka sprawa. Trzeba odkopać tak głęboko, jak tylko się da i nie obcinać, ale oderwać taki pęd. Jeśli nie zrobi się tego radykalnie, potrafią kilkakrotnie odrastać. Ja tak miałam u Artemis. W kocu się poddała i wypuszcza już porządne pędy.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Gosiu, witaj u mnie ponownie ;:7 . Masz rację, róże mimo słabej zimy w kiepskiej formie. Ten brak śniegu chyba nie sprzyja roślinom podczas zimy. Niestety szkód mam więcej niż myślałam i nie tylko w różach - Pinky Winky jakaś zakażona jest ;:145 . Nie zdążyłam jej opryskać, a chyba powinnam, potem wstawię zdjęcie. Niektóre róże zupełnie mam zdrewniałe, ale od ziemi widziałam, że odbijają, więc mam cichą nadzieję, że dadzą radę. Ucięłam te dziki i zobaczymy. W zeszłym roku też tak miałam. Ale tylko na dwóch. Teraz jest więcej.

Aniu, dziękuję za radę :) . W sobotę wylatuję na tydzień, jak nie będzie padało, to po powrocie pojadę w weekend i zrobię jak mówisz. Ale wydaje mi się, że inne róże też mają to samo, pewnie powinnam wszystkie podciąć do ziemi - nad zielonym ;:202 ? Bałam się na razie je tak ścinać do ziemi. Nigdy nie mam pewności czy dobrze je podcinam. ;:174

Wandziu, dziękuję ;:168 i cieszę się, że do mnie zajrzałaś i zapraszam częściej :wit Ostatnie dwa lata przyniosły mi dużo złych wydarzeń i schowałam się przed ludźmi. Rośliny na działce też przez to ucierpiały, bo dużo mniej czasu na niej spędzałam. Ale wróciłam i jestem licząc na Wasze serdeczne wsparcie ;:4 Następnym razem zrobię jak radzisz. Chociaż dużo zdrewniałych tak odrywałam, bo dosłownie łamały się w rękach. No ale to moja wina, bo w ogóle nie zabezpieczyłam żadnych roślin na zimę. Nie mogłam już jeździć od października, więc myślę, że i tak te moje roślinki z miłości do mnie :;230 dają radę i jeszcze się trzymają. Jak to mówią - stosuję "zimny chów" ;:224
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Te dziczki chyba wybijają, kiedy róża zaczyna być słaba i górę bierze podkładka
Ja też mam kilka takich róż. Usuwanie dziczek to katastrofa, bo trzeba czasem głęboko grzebać, żeby dostać się do miejsca skąd wyrastają
Dlaczeo uważasz, że hortensja jest zarażona?
Nigdy nie słyszałam o chorobach hortensji
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Gosiu,
niestety nie mogę wstawić żadnych zdjęć. Nie ogarniam chyba fotosika ;:145 , niby mam limit, a przy próbie wstawienia nie mam....
Pinky Winky ma jakiś żółty nalot na gałęziach. Taki sam miała porzeczka czerwona na jesieni, a teraz na wiosnę wygląda jakby była porażona.
Nie wiem jak mam wstawić zdjęcie... ;:223
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Ja wstawiam przez fotosika, ale z linka poniżej tekstu, który piszę
Mam zdjęcia na dysku i pobieram prosto z niego.
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Gosiu, no ja właśnie robię tak samo, ale od razu kieruje mnie do Fotosika i stamtąd wybieram zdjęcia ze swojego dysku. Niestety od jakiegoś czasu mam te komunikaty. Próbowałam się z nimi kontaktować, ale jakoś cienko ze wsparciem. Nie mam innej opcji i zupełnie nie wiem co mam robić. ;:145
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25207
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Może dlatego, że jesteś zalogowana na fotosiku?
ja nie jestem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”