Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
Dracena co jej pomoże?
Witam serdecznie
Dostałam Dracenę w spadku - nie jest w dobrym stanie. Zobaczcie proszę zdjęcia i doradźcie jak można jej pomóc.
Co mam zrobić z listkami które są po części wyschnięte? Powinnam je zostawić czy uciąć?
Roślinkę dziś przesadziłam do większej doniczki, z dobrą ziemią i zrobiłam odpowiedni drenaż na dnie.
Linki do zdjęć:
http://imageshack.com/a/img921/4854/3k2w4K.jpg
http://imageshack.com/a/img921/1309/ma5euj.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7333/mIxUoU.jpg
http://imageshack.com/a/img923/2325/rBMCG0.jpg
http://imageshack.com/a/img921/281/hdeNmg.jpg
http://imageshack.com/a/img921/9938/cSL2l9.jpg
http://imageshack.com/a/img922/8657/oAOHz9.jpg
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Agata
Dostałam Dracenę w spadku - nie jest w dobrym stanie. Zobaczcie proszę zdjęcia i doradźcie jak można jej pomóc.
Co mam zrobić z listkami które są po części wyschnięte? Powinnam je zostawić czy uciąć?
Roślinkę dziś przesadziłam do większej doniczki, z dobrą ziemią i zrobiłam odpowiedni drenaż na dnie.
Linki do zdjęć:
http://imageshack.com/a/img921/4854/3k2w4K.jpg
http://imageshack.com/a/img921/1309/ma5euj.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7333/mIxUoU.jpg
http://imageshack.com/a/img923/2325/rBMCG0.jpg
http://imageshack.com/a/img921/281/hdeNmg.jpg
http://imageshack.com/a/img921/9938/cSL2l9.jpg
http://imageshack.com/a/img922/8657/oAOHz9.jpg
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Agata
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19126
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Najprawdopodobniej przyczyną jest zbyt suche powietrze.
Postaw w jasnym miejscu i codziennie spryskuj liście. Możesz też postawić na większej podstawce/tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, jak nowe liście pomimo spryskiwania będą schnąć. Same suche końcówki liści możesz poodcinać.
Utrzymuj w sezonie umiarkowanie wilgotne podłoże.
Z czasem dracena powinna dojść do siebie.
Postaw w jasnym miejscu i codziennie spryskuj liście. Możesz też postawić na większej podstawce/tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem, jak nowe liście pomimo spryskiwania będą schnąć. Same suche końcówki liści możesz poodcinać.
Utrzymuj w sezonie umiarkowanie wilgotne podłoże.
Z czasem dracena powinna dojść do siebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Czołem,
czy da się dracenę obrzeżoną nakłonić jakoś do takiego (jak poniżej) rozwoju pędów, czy to jej własne widzimisię, niezależne od starań ogrodnika?
czy da się dracenę obrzeżoną nakłonić jakoś do takiego (jak poniżej) rozwoju pędów, czy to jej własne widzimisię, niezależne od starań ogrodnika?
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Skrajnie zaniedbana dracena. Powyginała się do światła, musiała stać z dala od okna
Ja bym przycięła te wygibasy
Ja bym przycięła te wygibasy
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 18 paź 2015, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Draceny bardzo szybko wyginają się w stronę światła więc oczywiście że jest możliwe takie posterowanie źródłem światła, że pędy będą rosły tak jak chcesz - w dół, w górę, w bok - albo jak dasz kilka źródeł światła - każdy w swoją stronę. Mi osobiście się bardzo podobają takie powykręcane egzemplarze, ale to zabawa na wiele lat bo draceny nie rosną szybko.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Dzięki za odpowiedzi. Mnie się również takie wykrętasy podobają, ale jak dla mnie za dużo zachodu z tym, aby je u draceny wykształcić, za mało jeszcze cierpliwości mam.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 2 maja 2016, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dracena - zmiany na liściach
Witajcie!
Jakiś czas temu uratowałem ze śmietnika dracenę ok. 2m. Była bez doniczki mocno przemoczona. Starą ziemię usunąłem ile się dało, osuszyłem korzenie i wsadziłem do nowej ziemi (z drenażem). Dracena jest już u mnie ok miesiąca. Stoi w umiarkowanym oświetleniu. Podlewam raz i zraszam raz w tygodniu. Kilka listków już zrzuciła (były żółte). Niestety jest jakaś oklapnięta i na niektórych listkach ma dziwne przebarwienia. Co to może być i jak ją "zreanimować", żeby liście wstały?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/7bdf3fec73047950
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6ac5e86fcfee2575
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d3baeaf3e170fe7a
Jakiś czas temu uratowałem ze śmietnika dracenę ok. 2m. Była bez doniczki mocno przemoczona. Starą ziemię usunąłem ile się dało, osuszyłem korzenie i wsadziłem do nowej ziemi (z drenażem). Dracena jest już u mnie ok miesiąca. Stoi w umiarkowanym oświetleniu. Podlewam raz i zraszam raz w tygodniu. Kilka listków już zrzuciła (były żółte). Niestety jest jakaś oklapnięta i na niektórych listkach ma dziwne przebarwienia. Co to może być i jak ją "zreanimować", żeby liście wstały?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/7bdf3fec73047950
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6ac5e86fcfee2575
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d3baeaf3e170fe7a
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19126
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
To mogą być albo przędziorki albo wciornastki. Usuń najbardziej zarażone liście i zrób oprysk Magusem. Powtórz po tygodniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 2 maja 2016, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Gołym okiem nie widać szkodników. Dodatkowo też koncówki listków ma suche. Najlepiej całą opryskać?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19126
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Szkodniki potrafią być mikroskopijne i ukrywać się. Czasami uda się je wypatrzyć szkłem powiększającym.
Tak, dokonać oprysku całej rośliny.
Schnące końcówki liści będą od za bardzo suchego powietrza. Możesz ją codziennie spryskiwać wodą.
Tak, dokonać oprysku całej rośliny.
Schnące końcówki liści będą od za bardzo suchego powietrza. Możesz ją codziennie spryskiwać wodą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 2 maja 2016, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Dziękuję za rady. Postaram się ją uratować.norbert76 pisze:Szkodniki potrafią być mikroskopijne i ukrywać się. Czasami uda się je wypatrzyć szkłem powiększającym.
Tak, dokonać oprysku całej rośliny.
Schnące końcówki liści będą od za bardzo suchego powietrza. Możesz ją codziennie spryskiwać wodą.
Jak trochę wstanie to pewnie przytnę, bo jest bardzo wysoka. Widziałem na forum ciekawy poradnik i nim się będę się sugerował. Tylko czy na odciętym pniu mam zastosować rozpuszczoną świeczkę, jak w przypadku ukorzeniania samego pnia?
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Może nie koniecznie ma "lokatora" robaki.
Pisałeś, że Dracena stała mokra? a ostatnio było bardzo zimno.
Usuń liście chore, postaw bliżej okna i obserwuj.
Jak nowe liście będą nadal tak wyglądać to zrób oprysk.
Pisałeś, że Dracena stała mokra? a ostatnio było bardzo zimno.
Usuń liście chore, postaw bliżej okna i obserwuj.
Jak nowe liście będą nadal tak wyglądać to zrób oprysk.
- Malagenia
- 100p
- Posty: 165
- Od: 1 lut 2011, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)
Re: Dracena - choroby i szkodniki
ikris
Krzysiu, jeśli nawet przez lupkę nie widzisz szkodników ani charakterystycznych dla przędziorków pajęczynek zwłaszcza w kątach liści ( u ich nasady ), a wciornastki objawiają się srebrzyście prześwitującymi plamkami, to nie ma sensu dodatkowo maltretować rośliny jakimiś opryskami przed rzetelnym zdiagnozowaniem przyczyny.
Pomyśl o niej z empatią i spróbuj zrozumieć ile w krótkim czasie przeszła, miesiąc to nie jest długo. Weź wzgląd na to, że ona usiłuje wyjść z wielkiej traumy i adaptować się do nowych warunków, więc nadal potrzebuje wyjątkowej troski i ostrożności, zwłaszcza jeśli jest tak ogromna jak piszesz - 2 metry czyli już nie młoda, czyli trudniej się adaptująca. Wyrzucona na śmietnik pewnie z pokojowej temp. na lodowaty chłód, bez doniczki, przemoczona. Zaraz potem drastyczne usunięcie dotychczasowego podłoża i przesadzenie do świeżej ziemi - nie piszesz jakiej, a sam drenaż to nie wszystko. Ona nadal to wszystko odchorowuje więc uzbrój się w cierpliwość i daj jej czas
Pielęgnując dracenę trzeba przede wszystkim pamiętać, że dracena to sukulent i tak ją należy traktować W związku z tym postawiłabym ją w jak najjaśniejszym miejscu, może nie wprost w słońcu, lecz znów sukulentowi parę promieni nie zaszkodzi, słońce nie jest jeszcze palące. Podlewanie raz w tygodniu - nie wiem ile lejesz, lecz może to za często ? I na razie dałabym sobie spokój z cięciem, niech się ona najpierw zregeneruje
Krzysiu, jeśli nawet przez lupkę nie widzisz szkodników ani charakterystycznych dla przędziorków pajęczynek zwłaszcza w kątach liści ( u ich nasady ), a wciornastki objawiają się srebrzyście prześwitującymi plamkami, to nie ma sensu dodatkowo maltretować rośliny jakimiś opryskami przed rzetelnym zdiagnozowaniem przyczyny.
Pomyśl o niej z empatią i spróbuj zrozumieć ile w krótkim czasie przeszła, miesiąc to nie jest długo. Weź wzgląd na to, że ona usiłuje wyjść z wielkiej traumy i adaptować się do nowych warunków, więc nadal potrzebuje wyjątkowej troski i ostrożności, zwłaszcza jeśli jest tak ogromna jak piszesz - 2 metry czyli już nie młoda, czyli trudniej się adaptująca. Wyrzucona na śmietnik pewnie z pokojowej temp. na lodowaty chłód, bez doniczki, przemoczona. Zaraz potem drastyczne usunięcie dotychczasowego podłoża i przesadzenie do świeżej ziemi - nie piszesz jakiej, a sam drenaż to nie wszystko. Ona nadal to wszystko odchorowuje więc uzbrój się w cierpliwość i daj jej czas
Pielęgnując dracenę trzeba przede wszystkim pamiętać, że dracena to sukulent i tak ją należy traktować W związku z tym postawiłabym ją w jak najjaśniejszym miejscu, może nie wprost w słońcu, lecz znów sukulentowi parę promieni nie zaszkodzi, słońce nie jest jeszcze palące. Podlewanie raz w tygodniu - nie wiem ile lejesz, lecz może to za często ? I na razie dałabym sobie spokój z cięciem, niech się ona najpierw zregeneruje
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka