Borówka amerykańska - 7 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
patryk10015
500p
500p
Posty: 537
Od: 1 maja 2015, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

tabweg pisze:Ciężko będzie rozgarnąć.
Bo posypałem nawozem, podlałem, a potem dałem na to zrębkę i w sumie musiałbym odgarniać zrębkę i wyszukiwać nawozu w torfie.
Dałem ciała, bo na nawozie nie pisali nic o dzieleniu dawki.

A co się stanie jak jest za dużo nawozu?

Za dużo azotu to roślina za szybko urośnie?
Za dużo fosforu to co?
A jak za dużo potasu?

Tomek

Jak ktoś wyżej pisał jeśli za dużo to uschną. Nie dziwie się bo na tym nawozie z tego co pamietam nie było sprecyzowane dawkowanie tylko pisało w zależności od wielkości krzewu 60-90 g na krzew, ja akurat podzieliłem to kiedyś na 3 dawki bo był to mój pierwszy nawóz jaki kupiłem do borówek jak zaczynałem z nimi przygodę :D

-- 3 maja 2016, o 14:01 --
tabweg pisze:Postaram się wybrać to co mogę a tak to będę podlewał obficie co 2 dni - wiadro 10 litrów na jedno podlanie wystarczy - to jest wystarczająco obficie czy trzeba więcej?
Tak 10l pod krzew co dwa dni w zupełności powinno wystarczyć.

-- 3 maja 2016, o 14:02 --
pelikano11 pisze:No przecież utopisz krzaki :D
Możesz pokazać zdjęcia tych borówek? 3letnie to niewiele znaczy.
Ale chyba nie ma innego wyjścia, a tak istnieje szansa że wypłuka nawóz :wit

-- 3 maja 2016, o 14:03 --
balbinka09 pisze:Witam

Na niektórych pędach mojej młodej borówki (duke) zbrązowiały i uschły liście (da się skruszyć). Trochę mnie to niepokoi, ale może to tylko przymrozki? Wygląda to tak, że krzaczek potrafi mieć kilka pędów jak na poniższym zdjęciu i kilka wyglądających na całkowicie zdrowe. Prosiłabym o jakąś poradę ;)

Obrazek

Wygląda to na uszkodzenia końcówek pędów przez przymrozki :D
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

tabweg a na tych fotach to rozgarnąłeś już trochę? Jeśli tak to zostaw, podlewaj normalnie.
Ew. zasolenie może objawiać się na czubkach liści. Borówka nie ma korzeni włośnikowych, ma taki specyficzny kłąb nitek, każde podlanie powoduje wzrost stężenia nawozów wchłanianych przez korzenie jak gąbka i najczęściej nadmiar roślina wypluwa na liście :D I szybko je niestety traci, bo usychają, co z korzyścią dla rośliny nie jest.
Korzeni chyba taka dawka nie popali..
tabweg
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 16 lis 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Wygarnąłem wierzchnią warstwę torfu (2-3 cm) z nawozem i dałem świeży torf.
No i wydaje mi się, że sporo nawozu usunąłem i będzie dobrze.
Ten nawóz leżał zaledwie 2 dni, od razu podlałem z konewki ten nawóz (więc nie było dużo wody) a do czasu zebrania tej wierzchniej warstwy nie padał deszcz.
Dopiero dzisiaj solidnie popadało.
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Skoro udało ci się sporo wygarnąć tego nawozu to powinno być dobrze i pewnie nie trzeba będzie dużo podlewać zwłaszcza, że jak piszesz popadało.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 636
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Ze względu że z 3 kupionych jesienią odmiana Elliott nie przertwała zimy dokupiłem krzewy Earliblue , Chanticleer w bi1 (w słabej kondycji- najlepiej wyglądające) a po posadzeniu niestety liście opadły .
Czy coś z tych krzewów coś będzie czy jednak kupić jak zwykle w szkółce ( mały wybór ) lub jakiejś szkółki wysyłkowej ?
Awatar użytkownika
patryk10015
500p
500p
Posty: 537
Od: 1 maja 2015, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

U mnie w tam tym roku podobnie z elliotem było po posadzeniu liście opadły jednak w tym roku są pączki więc jestem dobrej nadziei.

-- 5 maja 2016, o 23:29 --

Najważniejsze to czy pędy są zielone i nie uschły sprawdzałeś?
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 636
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Na jesień Elliott był zielony jak inne borówki ale teraz pędy ciemne i na razie trzymam w ziemi ale nie mam nadziei że odbije 3 letnia sadzonka .
Niestety po raz kolejny raz mam nauczkę że w sieciach handlowych liczy się tanio a klient nie będzie reklamował . :(
Rafalr93
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 25 paź 2011, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Obrazek


Witam , mam problem z takimi borówkami kupionymi tydzień temu zdarzają się że liście tak wyglądają co to może być za przyczyna ?
barteknysa
50p
50p
Posty: 97
Od: 25 kwie 2016, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nysa Opolskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Moja kwaśna rabata:
4 borówka amerykańskie( Brygitta, Nelson, Toro, Bluejay)
1 Borówka amerykańska Pink Lemonade
8 brusznic 3 odmiany
12 żurawin 3 odmiany( Ben Lear, Mc Farlin, Pilgrim)
2 jagody kamczackie (Wojtek i NN)

Obrazek
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Adas11 pisze:Na jesień Elliott był zielony jak inne borówki ale teraz pędy ciemne i na razie trzymam w ziemi ale nie mam nadziei że odbije 3 letnia sadzonka .
Niestety po raz kolejny raz mam nauczkę że w sieciach handlowych liczy się tanio a klient nie będzie reklamował . :(
Niekoniecznie, ważne rozluźnić korzenie, napoić porządnie wodą i dopiero sadzić. A podlewać nawet zimą jak śniegu nie ma. Najczęściej usychają a nie marzną.
Zanim pójdzie na kompost wyjmij z ziemi i zobacz czy korzenie żyją. Czasem wystarczy obciąć co suche, ponacinać wzdłuż bryłę korzeniową i rozluźnić, wrzucić do wiadra z wodą i ponownie posadzić. próbuj, może się uda.
robert16zgas
100p
100p
Posty: 198
Od: 20 sty 2016, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kock

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Czym już nawoziliście swoje borowki ?
robert16zgas
100p
100p
Posty: 198
Od: 20 sty 2016, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kock

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Obrywał ktoś kwiaty z borówki ? Krzewy mam 2 letnie na jesień zasadzone, co to da ? I czy warto ?
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Ostatnio spotkałem się z opinią że jak borówka ma dobre warunki i jest regularnie podlewana to uradzi i kwiatki i przyrosty. Poniżej zdjęcie mojego Chandlera sadzonego jesienią. Sadzonka podobno trzyletnia ale przez małą doniczkę jest dosyć niska:
http://imgur.com/2ciRw3q

A tutaj 4letni no name wsadzony we wrześniu tamtego roku:
http://imgur.com/ZXrJQDl

North Country sadzony w tym roku w pełni kwitnienia:
http://imgur.com/lJKlQdL
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”