W ogrodzie mam bardzo dużo lawend posadzonych w gruncie w różnych miejscach. Najlepiej rosną te posadzone w pełnym słońcu, na ubogiej piaszczystej glebie. Gorzej od nich rosną te posadzone na rabacie różanej mocno nawiezionej kompostem. Jest tam słońce tylko przez połowę dnia. Nie wiem więc, czy przeszkadza im bardziej zasobna ziemia, czy brak patelni.

Dla porównania lawendy posadzone w tym samym czasie (2 lata temu), w takim samym rozstawie:
W słonecznym miejscu, gleba to praktycznie sam piach. Już po pierwszym roku utworzyły zwarty szpaler. Dziś wyglądają tak.

Na rabacie, gdzie słońce jest tylko przez pierwsze pół dnia. Gleba bogata, bo rosną tam róże, które są często nawożone. Kępki lawendy są w dużo gorszej kondycji, niż te z poprzedniego zdjęcia, a były dokładnie z tej samej partii sadzone.
