Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Dwa lata temu kupiłam na wyprzedaży krzaczek lawendy (bez nazwy odmiany). Liście nawet po roztarciu w palcach pachą bardzo słabo, kwiaty prawie w ogóle. Jakież było rozczarowanie moich córek, które uwielbiają robić fusetki z lawendy. Mam nauczkę na przyszłość, bo też byłam przekonana, że każda lawenda intensywnie pachnie.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Słabo kwitnąca Blue Scent w pierwszym roku:Senga pisze:Z tego co się orientuję to wszystkie lawendy pachną, choć nie wszystkie tak samo. A przy tym nie trzeba szczególnie czekać na kwitnienie, bo już listki pachną intensywnie. Jeśli chodzi o lawendę francuską to trzeba pamiętać, że wymarza i nie ma co liczyć na przezimowanie-nie polecam. Dodatkowo zdecydowanie nie polecano mi: Blue Scent i Grappenhall, która słabo kwitnie w Polsce, dlatego nie mam jej w ogrodzie. Za to Grosso i Hidcote pięknie kwitną. Ja mam tą drugą, ze względu na intensywną barwę kwiatów. Polecam.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 6 cze 2015, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jurajskie wzgórze.
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Niezrównana ogrodniczka! Wspaniała lawenda! Musisz jednak przyznać, że gdyby rosła na stanowisku typowym, w otwartym ogrodzie, nie osłonięta z jednej strony murem, który ją nie tylko chroni od wiatru, a dodatkowo podgrzewa, pewnie by taka nie urosła? Naprawdę zazdroszczę i gratuluję wspaniałej lawendy!
Z tymi odmianami proszę jednak uważać. Informacje które podałam nie są wymyślone. Podzieliła się nimi ze mną osoba, która jest wieloletnim plantatorem lawendy, więc naprawdę proszę sprawę przemyśleć.
Z tymi odmianami proszę jednak uważać. Informacje które podałam nie są wymyślone. Podzieliła się nimi ze mną osoba, która jest wieloletnim plantatorem lawendy, więc naprawdę proszę sprawę przemyśleć.
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Miałam różne odmiany lawend i żadna nie pachniała stale, by było to wyczuwalne przy przechodzeniu czy siedzeniu obok.Każda pachniała po potrąceniu, bo zapach wydzielają głównie liście, kwiaty słabo, lub wcale.W programach i czasopismach ogrodniczych często bajki piszą i opowiadająOlago pisze:Pytam, bo ta moja lawenda nie pachniała, czuło się zapach listków przy potrącaniu, dość mocnym. Nie było tego efektu, że człek siedzi przy szpalerze i mu pachnie
Olago ładny masz ten szpaler i radzę nie niszczyć go przesadzaniem, bo starsze krzewy lawendy za wyrywaniem z ziemi nie przepadają.Lawenda jest dość krótkowieczna, wtedy posadzisz sobie inną odmianę, a może nawet zatęsknisz to tej co była...
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
W jakich odstępach sadzone były krzaczki lawendy w tym szpalerze ?kolceros pisze:Słabo kwitnąca Blue Scent w pierwszym roku:Senga pisze:Z tego co się orientuję to wszystkie lawendy pachną, choć nie wszystkie tak samo. A przy tym nie trzeba szczególnie czekać na kwitnienie, bo już listki pachną intensywnie. Jeśli chodzi o lawendę francuską to trzeba pamiętać, że wymarza i nie ma co liczyć na przezimowanie-nie polecam. Dodatkowo zdecydowanie nie polecano mi: Blue Scent i Grappenhall, która słabo kwitnie w Polsce, dlatego nie mam jej w ogrodzie. Za to Grosso i Hidcote pięknie kwitną. Ja mam tą drugą, ze względu na intensywną barwę kwiatów. Polecam.
Wygląda pięknie!
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
^^^ mniej więcej co 50 cm. Zdjęcie skraca odległośc- w rzeczywistości poszczególne krzaki nie stykaja sie ze soba.
A co do kwitnienia... pierwsza zime lawenda przezyła kiepsko pomimo okrycia. Ktos ciekawski podniósł włókninę i zostawił je odkryte. Nim sie zorientowałem wiatr i mróz zrobiły swoje. Ale nastepnego roku proporcje ilości ulistnionych gałązek to pędów kwiatowych był jak 1:3. Zielonego prawie nie było widać w niebieskim
Grappenhalla natomiast kupiłem jako w ogóle niekwitnącego i póki co po pierwszym roku to sie sprawdza.
A co do kwitnienia... pierwsza zime lawenda przezyła kiepsko pomimo okrycia. Ktos ciekawski podniósł włókninę i zostawił je odkryte. Nim sie zorientowałem wiatr i mróz zrobiły swoje. Ale nastepnego roku proporcje ilości ulistnionych gałązek to pędów kwiatowych był jak 1:3. Zielonego prawie nie było widać w niebieskim
Grappenhalla natomiast kupiłem jako w ogóle niekwitnącego i póki co po pierwszym roku to sie sprawdza.
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Słuchajcie. Kupiłam ostatnio dwie sadzonki lawendy. Podobno już hartowana, może stać na zewnątrz. I niestety mi zwiędła. Niby jeszcze żyje ale oklapnięta jest. Jakieś rady co z nią zrobić ? Chcę żeby rosła w donicy, na razie została w doniczkach w których ją przyniosłam.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 6 cze 2015, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jurajskie wzgórze.
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
LaKamila, zobacz sobie tutaj, może to ten sam problem (podano tam kilka rad) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=182
- Hubert_K
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 7 maja 2012, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Borowiczki-Pieńki
- Kontakt:
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Mam około 50 różnych odmian i najbardziej pachnąca to niewątpliwie Grosso. Ale ciekawe jest też to, że różne gatunki pachną inaczej.
LaKamila, bardzo możliwe, że były przelane, jeśli podgniły to raczej już nic nie da się zrobić. Natomiast jeśli były przesuszone to jest szansa, że będzie OK
LaKamila, bardzo możliwe, że były przelane, jeśli podgniły to raczej już nic nie da się zrobić. Natomiast jeśli były przesuszone to jest szansa, że będzie OK
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
To raczej przesuszone bo mała doniczka szybko wysycha i przelatuje przez nią woda. Dziś przesadzę do większych doniczek - może to pomoże.
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Jeśli przesuszone wstaw do pojemników z wodą przed przesadzeniem niech podciągną wodę do środka rośliny lepiej przejdą przesadzanie.
Trzymam kciuki za udany zabieg
Trzymam kciuki za udany zabieg
- piekara114
- 200p
- Posty: 357
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Z miesiąc temu posadziłam lawendę do skrzynki na parapet zewnętrzny. Ma już zawiązane kwiatostany wystające ponad krzaczek (podobno to ta zimująca w PL, wąskolistna??)
Podlewam umiarkowanie, a teraz przy chłodnych nocach trochę się boję. Podlewać? I dawać jakąś odżywkę?
Podlewam umiarkowanie, a teraz przy chłodnych nocach trochę się boję. Podlewać? I dawać jakąś odżywkę?
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lawenda ,ogólnie(2015-...) Cz.3
Ja swoją dzisiaj posadziłam na cmentarzu, piękny krzaczek i jestem ciekawa jak tam sobie poradzi. Patelnia latem i piach. Na dobry początek sypnęłam jej trochę ziemi ogrodniczej