Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Co to znaczy podlewasz raz na 3 dni. Sprawdzasz czy one tego potrzebują? Ja Ci mówię mają za zimno, a podlewanie w takie zimno wcale nie musi być raz na 3 dni. Dodatkowo obornik, pokrzywa ? i dziwisz się że liście żółkną?
Ja podlałam pokrzywą i na drugi dzień wodą z nawozem i właśnie takie liście się zrobiły. Uprawę pomidorów dla siebie pryskasz chemią?, ja stosuję tylko HT
Ja podlałam pokrzywą i na drugi dzień wodą z nawozem i właśnie takie liście się zrobiły. Uprawę pomidorów dla siebie pryskasz chemią?, ja stosuję tylko HT
Pozdrawiam Ela
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dla mnie one po prostu mają za mokro,widać to i po brzegach liści i po korzeniach.Po takim czasie od ostatniego pikowania powinny już mieć spodem solidny oplot korzeni.Zbyt wilgotne podłoże nie zmusza korzeni do szukania wody i tym samym do ich wzrostu.Przesusz ziemię,tylko ich nie zasusz.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Nie napisałam że je pryskam, wręcz przeciwnie ;/
W tunelu mam czasem sucho jak pieprz, może rzeczywiście rzadziej niż te trzy dni powinnam podlewać pomidory. No ale co dalej?, poobrywałam wszystkie złe liście. Czekać aż dojdą do siebie, chyba to mi pozostaje.
W tunelu mam czasem sucho jak pieprz, może rzeczywiście rzadziej niż te trzy dni powinnam podlewać pomidory. No ale co dalej?, poobrywałam wszystkie złe liście. Czekać aż dojdą do siebie, chyba to mi pozostaje.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Będzie coraz cieplej i pomidory zaczną wszystkie składniki przyswajać jak książka pisze.Za parę dni powinny być widać efekty.Cierpliwości.Mam podobnie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- meteser
- 100p
- Posty: 132
- Od: 26 lut 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dobra rada tylko jak to zrobić efektywnie? po prostu nie podlewać? Ile czasu można nie podlewać takich pomidorów?
Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Dzięki Faworyt, to pocieszające że nie jestem sama. Człowiek się stara, chodzi codziennie, przeżywa...ehh, ale słusznie - cierpliwości. Na razie czytam różne wpisy i notuję, dużo tego wszystkiego, ale to dobrze. Skarbnica wiedzy dla laika takiego jak ja.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Będziesz widziała przesychanie po ziemi i to nie tylko z wierzchu.Niektóre kubki masz przezroczyste.Przez nie także będziesz widzieć za jakiś czas postęp w rośnięciu korzeni jak przeschnie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 50p
- Posty: 67
- Od: 13 kwie 2015, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Meteser, te pomidory są głodne. Musisz je czymś zasilić. Podlewać musisz obficie, ale dopiero po przeschnięciu wierzchniej warstwy podłoża ( nie czekaj, aż wyschnie na wiór).
pozdrawiam. Ania
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Liście mojej rozsady (wysianej dość późno) zaczynają zwijać się ku dołowi. Rozsada dokarmiana Bioponem zgodnie z wytycznymi na opakowaniu. Czy to brak miedzi? Czy powinnam zwiększyć ilość nawozu? Zwija się tylko część rozsady. Pozostałe sadzonki pozostają nietknięte i nie opadają im tak liście.
Pozdrawiam serdecznie!
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Gdyby to było niedożywienie liście robiłyby się żółte. To raczej coś związanego z podłożem albo podlewaniem. Napisz kiedy były pikowane, do jakiego podłoża i jak je podlewasz to może uda się zidentyfikować problem
- kokoszanel84
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 sie 2015, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Pikowane były do zwykłego podłoża uniwersalnego do warzyw (nie substral), podlewam co drugi dzień a pikowane były dwa tygodnie temu (23.04).
Pozdrawiam serdecznie!
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
A są cały czas na parapecie ? Dla mnie one nie wyglądają tak żle. Są intenstwnie zielone, nie mają plamek, moje niektóre odmiany też mają takie spuszczone listki.