Witam w moim miejscu na ziemi
Króciutko wspomnę co i jak...Zaczęło się od przeprowadzki na wieś ...Najpierw powstało bukszpanowe koło z różami
następnie rabatka "wzniesiona"
I hostowisko pod starą jabłonką
Powstało też mini oczko z wanny :
Oraz inne rabatki (mąż zaczął się wciągać
)
jaka ta Pomponella tu malutka 
powstaje rabatka pod tulipanowcem 
i zaczęło się podsadzanie płotów...Na FO trafiłam prawie od początku mojej przygody z ogrodem-szukając wiedzy na temat roślin(zresztą od kogo mogłabym się zarazić chorobą zielonych)...Ogród ciągle nie jest gotowy, uwielbiam przesadzać i dosadzać! No i zakochałam się w różach!
Rozpoczynamy kolejny sezon i pewnie nowe pomysły zostaną zrealizowane...Wiosna!!!
Zapraszam
ale i ogromną satysfakcję 
Wydaje mi się, że spełni się to twoje marzenie bo tak to się i u mnie zaczęło 
Zawsze możesz wpaść przed budową i zerknąć, podpowiem ile zdołam 
Dziękuję za miłą wypowiedź i odwiedziny...
widzę, że rozglądasz się za roślinkami do swojego mini oczka 
Niestety to nie była mini lilia tylko dostałam kawałeczek tej różowej na głęboką wodę i tak sobie czekała na powstanie dużego oczka 
na szczęście wytrzymała i teraz czuje się jak u siebie! U Jagusi widziałam taką małą żabkę plującą wodą (solarową) Do małego oczka wyglądała uroczo 
Z roślinek polecam niewielki sit z pokręconymi listeczkami. Mam go u siebie już jeden sezon i ładnie się przetrzymał, nie rozłazi się i bardzo przyciąga uwagę nietypową urodą. Fajne jest też to, że możne rosnąć i nad wodą i w wodzie.Jak byś wpadła na kawę to podjedziemy po niego ode mnie to 15km jest szkółka gdzie można go kupić. Pamiętam, że miałaś takie ładne poidełko...znalazłaś miejsce dla niego w ogródku?
Wiosną najlepszym moim przyjacielem są pazurki i widły 
To Twoje oczko wygląda cudnie, jakby tam było od zawsze 
