Nareszcie mam wolne!
Marysiu [Maska] - u mnie ciągle bez kropli deszczu. Podczas wczorajszego sadzenia dodatkowo nadźwigałam się dziesiątki polewaczek pełnych wody.
Jednak Twoje niebo łaskawsze i nie skąpi opadów.
M dziękuje za życzenia i śle pozdrowienia oraz
Asiu [iwwa] - u mnie jest tak sucho, że co dzień leję hektolitry wody. Gdyby nie to, roślinki byłyby nędzniutkie.
Też poczyniłam nowe zakupy. Na giełdzie ogrodniczej w Płocku. Wstałam skoro świt, żeby zdążyć ze wszystkim i znaleźć czas na odwiedzenie giełdy. Miałam bliziutko, zajęło mi to raptem niecałą godzinkę.
Iwonko [00..] - posadziłam to, co wywiozłam.... Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że mam tego dobra aż takie ilości.
Żartujesz sobie ze mnie.
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Zostało mi jeszcze ponad połowa, a dzisiaj jeszcze z giełdy ogrodniczej przytargałam dodatkowe sadzenie.
Alicjo - wyślij te deszczowe chmury do mnie, bo moim roślinkom bardzo brakuje majowego deszczyku.
Odpoczywać to ja dopiero będę, może za tydzień....
Aktualnie mam rozgrzane mięśnie, wobec tego z każdym dniem będzie już tylko łatwiej.
Soniu - to Twoje żurawki też wyrywne.
![;:303 ;:303](./images/smiles/0clapping.gif)
A muszę się przyznać, że swoje wczoraj popodglądałam, fakt, niektóre mają pąki.
Lepsza z Ciebie zawodniczka.
![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
Wcześniej wystartowałaś z sadzeniem.
Iwonko 1 - z samego rana poczułam się wspaniale, bo dowiedziałam się, że blisko mam giełdę ogrodniczą i
poleciałam , bo czego jak czego, ale takiej imprezy nie umiem sobie odmówić.
A do sadzenia pozostała mi jeszcze z połowa roślin plus nowo zakupione.
Nie lubisz aronii, a ona ma mnóstwo wartości. Ja owoców też nie jem, ale robię pyszne nalewki. Zarówno z samej aronii, jak w połączeniu z malinami. Na przeziębienia idealny lek.
Aguniu - dziękuję
Bardzo dobrze kombinujesz!
![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
Za jakiś czas będę tylko kwiatki wąchać i pławić się wśród kolorków.
Kasiu [Kasiula] - Solenizant dziękuje i chodzi teraz
dumny i blady
Za życzenia dla mnie dziękuję również.
![poklon ;:180](./images/smiles/notworthy.gif)
Jest dobrze.
Ewelinko - taki mały bukiecik, a zapach w całym mieszkaniu słodziutki.
Ja też jesienią dosadzę tulipanów. Bardzo je lubię, a większość mi wygniła.
Dorotko - ja mam to szczęście, że wszyscy sąsiedzi mają aronie, dzięki czemu ptaki mają kilka
stołów biesiadnych i się z nami dzielą.
Moje dzisiejsze zakupy giełdowe.
Życzę Wam wszystkim dobrej nocy i wymarzonej pogody na jutro oraz na cały tydzień.
Teraz biegnę do Was.