Beata masz imponującą kolekcję klonów i przyznaję,że dziwne to dla mnie,
iż tak doskonale radzą sobie w Twoim regionie.
Przez lata sprowadzałam je do siebie i niestety został mi się jeden dorosły
Jeden młodziak
Zauroczona nimi zakupiłam znowu ,ostatniej jesieni takie dwa maluszki,
które po zimie cieszą mnie niezmiernie
i dają nadzieje,że wreszcie zagoszczą u mnie
![Obrazek](http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/031/322/31322707_800.0.jpg/zdjecie.jpg)