Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ratowanie storczyków
A jak wyglądają korzenie? Nie jestem fachowcem, ale... daj fotki całej roślinki. Mądrzy w tej kategorii postawią diagnozę i może coś poradzą.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Ratowanie storczyków
Zwracam się z prośbą o zidentyfikowanie problemu z moim storczykiem. Jest reanimowany w keramzycie, w szklanym wazonie. Wypuścił już sporo korzeni, liść i zaczątek pędu kwiatowego, ale w ciągu kilku dni zaczęły mu żółknąć liście. Stoi na oknie wschodnim. Czy ktoś się spotkał już z takim przypadkiem. Co mam robić? szkoda mi go zmarnować bo już tak ładnie rósł
Re: Ratowanie storczyków
Alicja 26 wyjmij storczyk z podłoża i zobacz co się dzieje w korzeniach. Kup Topsin do rozcieńczania w wodzie, i wymocz cały kwiatek łącznie z liśćmi przez 15 minut. Potem wypłucz w zwykłej wodzie, wytrzyj liście i posadź z powrotem w świeże podłoże.
Re: Ratowanie storczyków
Chciałam się pochwalić ale i zapytać
otóż storczyk BEZ KORZENI, ten z odrostem listnym, wypuścił kilka punktów korzonkowych ale wypuścił też pęd kwiatowy, tyle tylko, że... spod odrostu liściowego na pędzie.
Wczoraj wykąpałam storczyki, nie będzie nas teraz 3 dni, a liść bardzo zmarniał - zrobił się gąbczasty i wiotki, nie zdziwię się jeśli będzie żółty jak wrócę.
Co z tym zrobić? Zostawić i pozwolić kwitnąć na wsporniku czy...?
otóż storczyk BEZ KORZENI, ten z odrostem listnym, wypuścił kilka punktów korzonkowych ale wypuścił też pęd kwiatowy, tyle tylko, że... spod odrostu liściowego na pędzie.
Wczoraj wykąpałam storczyki, nie będzie nas teraz 3 dni, a liść bardzo zmarniał - zrobił się gąbczasty i wiotki, nie zdziwię się jeśli będzie żółty jak wrócę.
Co z tym zrobić? Zostawić i pozwolić kwitnąć na wsporniku czy...?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 maja 2016, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ratowanie storczyków
Moja koleżanka miała taką sytuację. Wiem, że zmieniła ziemię i kupiła pałeczki nawozowe, które cały czas działają w strefie korzeniowej.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ratowanie storczyków
Uprzejmie donoszę, że mój storczyk-zdechlaczek (post z 8 kwietnia i wcześniejsze) wypuszcza listek Pojawiły się też trzy korzonki: dwa kierują się uparcie w stronę podłoża, a trzeci rośnie nieco w górę. Żyjątka zniknęły bez jakichkolwiek zabiegów biobójczych. Nie wiem, czy odeszły na zawsze, czy też siedzą gdzieś przyczajone i czekają na okazję. Najstarszy liść zaczął mocno żółknąć, więc go obcięłam. Storczyk ruszył z miejsca, jak przestałam się nim przejmować i dałam mu spokój. Mam nadzieję, że teraz wróci do życia.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Ratowanie storczyków
Witam. Mam pytanie odnośnie reanimacji storczyków w keramzycie. Z tego, co udało mi się wyczytać, to doniczka powinna stać zanurza w wodzie do wysokości ok. 2 cm, a woda powinna być dolewana dopiero, gdy cała wyparuje ze spodka, oraz gdy keramzyt w górnej części doniczki będzie całkowicie suchy. Czy wodę powinno się jednak wlewać bezpośrednio przez doniczkę, aby namoczyć keramzyt czy tylko i wyłącznie do podstawki?
Umieściłam w keramzycie dwa storczyki nadające się do reanimacji i kamyczki w górnej części doniczki cały czas są suche, stąd też moje pytanie.
Z góry dziękuję za podpowiedź
Umieściłam w keramzycie dwa storczyki nadające się do reanimacji i kamyczki w górnej części doniczki cały czas są suche, stąd też moje pytanie.
Z góry dziękuję za podpowiedź
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ratowanie storczyków
Mam pytania dotyczące ratowanego storczyka.
1. Delikatnie zdjęłam wierzchnią warstwę podłoża i okazało się, że wypuścił dużo nowych korzeni. Ja naliczyłam ich sześć, ale może być więcej. Przez doniczkę nic nie widzę, co znaczy że rosną sobie wgłąb, w podłoże. I teraz, czy mam usunąć część podłoża, by pomóc roślinie rozwijać korzenie, czy też sama sobie poradzi Jak nie widzę korzeni, to trochę trudno jest mi dostosować podlewanie, bo obserwuję tylko podłoże.
2. Czy fioletowo zabarwiona spodnia strona starych liści storczyka, spowodowana jest nadmiarem światła Gdzieś o tym czytałam, ale nie jestem pewna. U mojego storczyka niektóre liście miejscami tak się wybarwiły. Czy to coś niedobrego Stoi na południowo - wschodnim parapecie, ale okno zasłania wykusz i dach, zatem słońce w samo południe mocno na niego nie świeci.
Walczę o tę roślinkę, ponieważ jest to mój pierwszy storczyk. I choć mam już trzy następne, to ten ma dla mnie wartość sentymentalną. Ładnie proszę o poradę. Pozdrawiam słonecznie.
1. Delikatnie zdjęłam wierzchnią warstwę podłoża i okazało się, że wypuścił dużo nowych korzeni. Ja naliczyłam ich sześć, ale może być więcej. Przez doniczkę nic nie widzę, co znaczy że rosną sobie wgłąb, w podłoże. I teraz, czy mam usunąć część podłoża, by pomóc roślinie rozwijać korzenie, czy też sama sobie poradzi Jak nie widzę korzeni, to trochę trudno jest mi dostosować podlewanie, bo obserwuję tylko podłoże.
2. Czy fioletowo zabarwiona spodnia strona starych liści storczyka, spowodowana jest nadmiarem światła Gdzieś o tym czytałam, ale nie jestem pewna. U mojego storczyka niektóre liście miejscami tak się wybarwiły. Czy to coś niedobrego Stoi na południowo - wschodnim parapecie, ale okno zasłania wykusz i dach, zatem słońce w samo południe mocno na niego nie świeci.
Walczę o tę roślinkę, ponieważ jest to mój pierwszy storczyk. I choć mam już trzy następne, to ten ma dla mnie wartość sentymentalną. Ładnie proszę o poradę. Pozdrawiam słonecznie.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Ratowanie storczyków
1. Najlepiej byłoby gdybyś wyjęła storczyka z podłoża i wkleiła zdjęcia roślinki żeby zobaczyć jej stan. Zdjęcia podłoża również możesz wkleić.
2. Co do fioletowych liści to prawda jeśli storczyk dostaje za dużo światła jego liście ciemnieją. Mimo wszystko radziłabym postawić go w inne mniej nasłonecznione miejsce.
2. Co do fioletowych liści to prawda jeśli storczyk dostaje za dużo światła jego liście ciemnieją. Mimo wszystko radziłabym postawić go w inne mniej nasłonecznione miejsce.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ratowanie storczyków
Lena 21, dzięki za wsparcie. Boje się trochę wyjmować zdechlaczka z podłoża, bo dopiero co wrócił do życia. Na początku kwietnia musiałam obciąć korzenie właściwie do zera. Zdjęcia są tu (post z 5 kwietnia):
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
Przeżył dzięki korzeniom powietrznym, które włożyłam w podłoże. Wypuścił nowy listek. który zdrowo rośnie. Zdjęcia wrzucę jak M wróci z pracy i cyknie kilka fotek. Póki co zmniejszę mu dawkę słońca. Pozdrawiam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
Przeżył dzięki korzeniom powietrznym, które włożyłam w podłoże. Wypuścił nowy listek. który zdrowo rośnie. Zdjęcia wrzucę jak M wróci z pracy i cyknie kilka fotek. Póki co zmniejszę mu dawkę słońca. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Ratowanie storczyków
Nmzc
Sama walczę z jednym ale chyba nic z tego nie będzie jednego wydaje mi się, że uratowałam a ten drugi stoi w miejscu przestał nawet korzenie wypuszczać.
Wg mnie chwilowe wyjęcie nie zaszkodzi przecież i tak nie widzisz czy potrzebuje już podlania a w poście z 5 kwietnia nie widzę żadnych zdjęć.
Sama walczę z jednym ale chyba nic z tego nie będzie jednego wydaje mi się, że uratowałam a ten drugi stoi w miejscu przestał nawet korzenie wypuszczać.
Wg mnie chwilowe wyjęcie nie zaszkodzi przecież i tak nie widzisz czy potrzebuje już podlania a w poście z 5 kwietnia nie widzę żadnych zdjęć.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ratowanie storczyków
Leno 21, może nie sprecyzowałam - post z 5 kwietnia z godziny 19.19 podpisane "chory storczyk". Delikatnie go wyjmę. Dzięki.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam