Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tryamour
500p
500p
Posty: 780
Od: 22 cze 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Pewnie pięknie pachnie dzięki Sunrise :) A gdzie te zdjęcia fiołeczków? Czekam na nie z niecierpliwością ;:65
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Dzieje się u Ciebie, oj dzieje ;:oj cudowne widoki ;:63
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko - u Ciebie jak zwykle wszystko rwie się do wzrostu i kwitnienia ;:oj
Czego chcieć więcej !!
Ode mnie w takim razie tylko jedno życzenie, żeby spełniło się Twoje marzenie :lol:
i żeby hoja lacunosa x hobsana kiedyś Ci zakwitła ;:167
Czekam na fotki z wystawy ;:65
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Moi Drodzy mili Goście...jak tylko dorwę więcej czasu...a to może potrwać jeszcze jakiś czas, bo teraz mnie ogród wciągnął na całego, to wszystkim Wam odpiszę i pokażę co nieco ;)

Na pokuszenie - widok ogólny przy wejściu do Ogrodu Botanicznego w Krakowie

Obrazek

Jedno zdjęcie z wystawy ogrodniczo - storczykowej również z Krakowa (można było kupić co nieco, jeśli ktoś wiedział co chce kupić i u kogo ma szukać)

Obrazek

I jedno zdjęcie z mojego ogródka... teraz doszło mi dodatkowe zajęcie - jestem pszczółką irysową. Mieszam w ich genach ;:224

Obrazek

;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

O super,że odwiedziłaś ogród w Krakowie, ja na ten sezon zaplanowałam go zwiedzić;) :wit
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Też bym chętnie odwiedziła, ale w Krakowie nigdy nie byłam ;:224 daleko mam, oj daleko :?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justyś,ależ piękne te Twoje skrętniki ;:167 ;:63 .O hojach i irysach nie wspomnę.
Zazdroszczę wizyty w ogrodzie Botanicznym-jakimkolwiek ;:306 .U mnie najbliższy taki pewnie w Białymstoku,jeśli jest.a to jakieś 150-200km od domu ;:223 .
O Krakowie nie wspomnę,bo tez nigdy nie byłam ;:131
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Nieulozona-tak- dziękuję za kciuki. Na h. loheri zostało 5 pączków i na razie rosną - może zakwitną.

Kasia1007- możliwe. Tyle, że rośliny doniczkowe mam w mieszkaniu. A rośliny ogrodowe kilka kilometrów od centrum miasta.

Tango - należy do moich ulubieńców, jednak przetrzymanie tej odmiany przez zimę graniczy z cudem. Jedynie młode sadzonki udaje się przezimować.

Hoje teraz rozpoczęły wzrost na całego - puszczają pędy dochodzące do metra długości.

A w ogrodzie królują irysy niskie i w pączkach są irysy wysokie.

Jola1- wiosna w pełni, zatem mnóstwo kwitnień i zapachów.
Nie - Osiennyj Bliuz - to starsza sadzonka zakwitła. Mam dubla z naszych zakupów.

Gianna- tak, mam skrętnika Tango w niezbyt dobrej formie. Jedyne półtora listka ma sadzonka. Jest to jeden z najtrudniej zimujących skrętników - przeważnie zimy nie przetrzymuje. Odzyskałam tę odmianę dzięki wymianie, bo oczywiście w poprzednim sezonie go straciłam.

Hoje te, które kwitną często, to rzeczywiście są z kwiatami. Ale dużo hoi mam jako przedszkolaki i jeszcze u mnie nie kwitły. Marzę po cichu, by h. obscura zechciała w tym sezonie zakwitnąć.

Georginja - Tango to piękna, choć bardzo, bardzo delikatna odmiana.

Tryamour- tak, h. Sunrise pachnie słodko. Zauważyłam, że hoje najmocniej pachną popołudniu i wieczorem. A najintensywniejszy zapach jest przed burzą - chyba wtedy najwięcej olejków eterycznych jest wydzielane.

Fiołeczkowe zdjęcia będą. Czekam teraz na ciekawe debiuty odmianowe, bo są pączki. :)

Blueberry- o tak. Największy ruch jest w... paczkach wychodzących i przychodzących, a ja kombinuję i upycham mnożarki z roślinami, gdzie się da ;:173 To dwudniowy wyjazd do Krakowa Zaplanuj ;) Ja byłam tylko w dwóch botanikach: w Łodzi i w Krakowie, właśnie.

Ewa321- dziękuję za trzymanie kciuków w sprawie spełnienia marzenia ;) Takich kwitnieniowych marzeń to ja mam dużo ;:108
W tym roku marzę, by choć jedna, moja siewka liliowcowa zakwitła (siewki mają dwa lata) i chciałabym, żeby moja krzyżówka skrętników Ds Mistycyzm x DS Beloved - była pachnąca.

Wiesz, tych zdjęć z wystawy i z Ogrodu jest kilkaset, wrzucę tylko kilka :)

Filigranowa27- O, jak miło ;) Polecam wiosenno - letnie zwiedzanie Ogrodu Botanicznego w Krakowie. Bo tylko w sezonie są otwarte szklarnie - a tam mnóstwo rarytasów.
Ja, przeważnie raz w roku jestem w Botaniku krakowskim.

Jola1313- polecam odwiedziny w jakimkolwiek ogrodzie botanicznym. Tyle, że w moim przypadku, po takiej wizycie, przeważnie lista chciejstw roślin nieco się wydłuża ;:224 :;230
Masz podobną odległość do najbliższego ogrodu botanicznego, jak ja( do Krakowa mam około 130km).

Obiecanych kilka zdjęć z wystawy storczykowej (bo wiadomo, jak wyglądają stoiska z roślinami na sprzedaż - wszędzie tak samo, więc zdjęć nie będę wklejać)

Vandy - o kolorowych kwiatach

Obrazek

Storczyk: "potwór". Chyba to największy przedstawiciel storczyka, jaki w życiu widziałam. Wysokość około 2-2,5metra - szerokość taka sama. Fotka niewyraźna, ale takiego giganta bardzo chciałam pokazać - Sobralia macrantha

Obrazek

Był olbrzym, to teraz odwrotnie.... malizna - kwiatuszki w wielkości jednogroszówek. Ciekawa grupa storczyków, które nie wytwarzają... liści. Są tylko korzenie i kwiaty - kiedyś miałam ochotę na uprawę tych "innych" storczyków. Kwiaty urocze w moim ulubionym kolorze zielonkawym - Chiloschista parishii

Obrazek

Bardziej znana grupa to paphiopedilum (sabotki) i psychopsisy. Hybrydy i gatunki - piękne storczyki, nieco niedoceniane i chyba jest to rzadziej spotykana grupa orchidei w kolekcjach

Obrazek

Jeden przedstawiciel z grupy phalaenopsis, który zawsze zachwyca.
Pachnący Phal. Liodoro

Obrazek

I śliczna krzyżówka - Phal. Su An Superstar x lueddemanniana

Obrazek

Jedno zdjęcie ze stoiska z roślinami owadożernymi

Obrazek

Dziś jedno zdjęcie z ogrodu botanicznego (następnym razem wkleję więcej; a były tam ciekawostki, oj były - ogromne kilkumetrowe liście i niespotykane kwiaty) - kwitnąca "fasola" - Thunbergia Mysorensis

Obrazek

I wreszcie wracamy na moje parapety, szaleństwo kwiatowe fiołka Baby Brian

Obrazek

Fiołek Rob's Jitterburg zaczyna też ładnie kwitnąć. Lubię fiołkowe odmiany, które na jednej łodyżce tworzą dużą ilość pączków i kwiatów. Ta odmiana ma ozdobne różowo zielone liście

Obrazek

Fiołek prawie doskonały... dla mnie numer jeden wśród semini i mini od początku mojej przygody z fiołkami (chyba jakieś 5 lat temu trafił pod mój dach i wciąż jest ze mną). Odmiana: Rob's Slap Happy - ma kolorowe liście, zależnie od pory roku, przebarwiają się na kremowy, zielony, bordowy i różowy kolor. Do tego trwałe kwiaty prawie czerwone - to mój ulubieniec kolekcji fiołkowej

Obrazek

Kentucky Goosberries kwitnie różyczkami... Kolor kwiatów biały, ale bliżej środka płatki są przebarwione na różowo - wygląda, jak landrynka - słodziak

Obrazek

Rob's Kitten Cabodle kwitnie od marca tymi samymi kwiatami - kwiaty wyglądają na bardzo delikatne, a tak długo utrzymują się na roślinie. Świetna odmiana, liście dość, że są kolorowe, to nie są "płaskie", tylko lekko pofalowane i na tych liściach "układają" się kwiaty. Efekt dla obserwatora - jest naprawdę niesamowity. Pozytywem tej odmiany jest też wielkość fiołka - malizna godna niejednej kolekcji fiołkomaniaka

Obrazek

Żeby nie było, że nie wkleiłam żadnej hoi... ładnie rosnące trzy różne odmiany - h. obscura
Uwielbiam jej aksamitne jasnozielone liście i marzę, by w tym roku pokazała swoje kwiaty (najstarsza sadzonka ma trzy lata, najmłodsza - około roku). Może się uda jesienią...

Obrazek

Kolejny debiut skrętnikowy - Złotko

Obrazek

I na koniec jedno zdjęcie irysowe SDB - Captive Sun (Jones)

Obrazek

W następnym wpisie będzie więcej zdjęć z botanika i z mojego ogrodu, zapraszam ;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 737
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Pewnie tak :) Ja dopiero na jednym irysku zobaczyłam pączki... Zresztą widziałam wczoraj w Krakowie pięknie kwitnącą na całego różę herbacianą, a u nas w ogrodzie dopiero niedawno listki powypuszczały... Podobnie z żywokostami i wieloma innymi roślinkami.
Super fotorelacja zarówno z wystawy, jak i Ogrodu Botanicznego, czekam na więcej.
Twoje roślinki zachwycają... Kentucky Goosberries ;:167 Obsypany kwieciem Baby Brian cudny, a Zlotko w pięknym słonecznym kolorze ;:3 Oczywiście pozostałe również ;:138
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Ależ pięknie u Ciebie ;:167 . Wszystko zachwyca, ale najbardziej moje serce podbiły fiołki, szczególnie Baby Brian- lubię, kiedy kwiaty są na długich łodyżkach, dodaje to im lekkości. Piękny jest też Kentucky Goosberries- kolor i kształt kwiatów przecudny ;:173
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Kasia1007- to u Ciebie rzeczywiście wszystko kwitnie później.
U mnie już się kończy sezon na niskie iryski - SDB, MDB. Obecnie kwitną irysy pośrednie(IB, BB).
A irysy wysokie( TB) są już w pączkach - w przyszłym tygodniu zakwitną wczesne odmiany.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Tomek7878
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 maja 2016, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

"Złotko" wygląda rewelacyjnie, gratulacje.
Swoją drogą, jak na doniczkowo-mieszkaniowe rośliny to naprawdę rośnie to wszystko przepięknie ;-).

Pozdrawiam serdecznie,
Tomek
Regulamin Forum
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko cudowne storczyki nam pokazałaś,nie wiedziałam ,że są storczyki które nie mają listków.Fiołeczki przepiękne szkoda ,że mnie średnio lubią skrętnik śliczny a hoja szkoda gadać przepiękna.Numer jeden dla mnie śliczny niski irysek ;:167
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Awatar użytkownika
ulkabe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 wrz 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

U Ciebie Justynko jak zawsze kwitnienia piękne :) .Małe iryski są słodkie.Moje niestety nie przezimowały :evil:
:wit
Pozdrowionka Ulka

Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Wow, brak słów żeby opisać jak bardzo podoba mi się u Ciebie, cudne kwitnienia fiołków i skrętników i przepiękne liście u hoi.
Czekam za nowinkami hojowymi u Ciebie, będziesz sprowadzać z Tajlandii? Kiedyś byłam ciekawa jaki jest koszt, napisałam meila do pewnej firmy która wysyła hoje do Polski i się poddałam bo kasa duża a pewności nie ma czy dojdą zdrowe.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”