Borówka amerykańska - 7 cz

[leszczyna]

Dzięki za tak obfite informacje.
Torf kwaśny mam w trzech workach każdy o pojemności 80 litrów, mam dużo kompostu własnej produkcji i do lasu blisko gdzie mogę przywieźć sosnowego igliwia.
Pelikano ja wiem że dobry żart tynfa wart ale takie baloty pozostawię dla tych co będą zakładać szkółki
Ja z tego wszystkiego chcę posadzić w takie podłoże co bym miała owoce dorodne i zdrowe, dlatego tez na tą chwilę trzymam w donicach a was speców od borówek proszę o wskazówki.

Pozdrawiam

[x-p-11]

Tymfa. Andrzeja

[kaLo]

Nasze forum rządzi . Uczy bawiąc,bawiąc uczy.

[patryk10015]

Leszczyna kompostu nie dodawaj on znacznie podnosi poziom pH gleby a borówki tego nie lubią. Chyba że miałaś na myśli przekompostowane trociny sosnowe?

[leszczyna]

Pelikano jeden ogonek sobie wymarz i masz tynfa......olllllaaaa aleś bystrzacha

[x-p-11]

Nasze forum rządzi . Uczy bawiąc,bawiąc uczy.

Bawi ucząc, ucząc bawi...tyż Leszczyna nic mi nie wymarzło. Zbieraj igły sosnowe

[markis80]

Potrzebuję podlać borówki siarczanem magnezu tylko nie wiem w jakim stężeniu. Ile wsypać na 100 litrów wody??

[patryk10015]

Dawkowanie zależy od tego ile roślin zamierzasz podlać tymi 100 l wody?

[markis80]

Po 10 litrów pod krzak.Mam 10 krzaków.

[kaLo]

Po czy poznajesz,że brakuje akurat magnezu?

[x-p-11]

Przy 10 l/1 krzak roztwór 0,3% będzie bezpieczny (3g/1 l wody)

[tmf30]

Witam. Czy wasze borówki także mają w tym momencie wegetacji liście koloru o odcieniu seledynowym jakby lekko niebieskawo-siwo-jasnozielone. Czy to może być brak boru? Kupiłem nawóz w płynie dla kwasolubnych "Florovit" i jak trzeba to zmieszam z wodą i prysnę dolistnie.

[kaLo]

U mnie mają i to różnie zabarwione w zależności od odmiany.

[Tomala3d]

Hej, jak tam u was z przędziorkami bo u mnie wszędzie tego dziadostwa pełno. Pewnie to przez to ze już dwa tygodnie są upały i nie spadła u mnie kropla deszczu. Kwiatostany poobwijane malutkimi pajęczynami i widzę że niektóre kwiaty zasychają przed rozwinięciem się. Dwie borówki sadzone niedawno bardzo zmarniały chyba właśnie przez te przędziorki. Jedna wygląda na prawdę źle bo listki jej pozasychały a podlewam regularnie. Wczoraj wykonałem oprysk zobaczymy co z tego będzie. Na młodych drzewkach owocowych też zauważyłem pajęczynki wokół liści i zasychanie listków.

[LadyK]

Oj to paskudztwo jest bardzo trudne do tępienia. Musisz bardzo dokładnie pryskać zwłaszcza liście od spodu. No i powtarzać oprysk co jakiś czas. U mnie na borówkach czysto na szczęście, może dlatego, że u mnie dla odmiany prawie codziennie lał deszcz a z przędziorkami to miałam problem gdy trzymałam przez zimę niektóre rośliny w domu.