Familokowego ciąg dalszy
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, i znowu kusisz tym Rococo i trójlistem
Trzymam kciuki za koperkową, jak się uda to pójdę w Twoje ślady
Trzymam kciuki za koperkową, jak się uda to pójdę w Twoje ślady
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu Zaległości nadrobiłam - pięknie u Ciebie róże kwitną peonie też a tych płożących masz całe łany
Śliczna pergola i miejsce pod nią
Ach i cudne brateczki i ten przetacznik różowy i lewizja i trójlist i mieczyki jakie duże moje jeszcze się nie pokazały chyba że ich ślimaki zjadły .
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna pergola i miejsce pod nią
Ach i cudne brateczki i ten przetacznik różowy i lewizja i trójlist i mieczyki jakie duże moje jeszcze się nie pokazały chyba że ich ślimaki zjadły .
Pozdrawiam serdecznie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
TERENIU którego fiołka chciałaś ode mnie bo wiem ,ze któryś Ci się podobał .Czy to był ten piegowaty' Freckles' czy ten drugi 'Priceana' ?? Wysłałabym też zaraz wawrzynki .Przypomnij sobie Tereniu i pisz śmiało. Płożące są posadzone ,żeby różom w nóżki było ciepło i szybko woda nie parowała.Niestety one mają korzeń główny i na razie nie można z nich zrobić sadzonek .Może jak przekwitną coś uda sie wykombinować
BEATKO ja nie kuszę tylko pokazuje Sama jestem ciekawe ekszperymeta z wysiewem
BEATKO ja nie kuszę tylko pokazuje Sama jestem ciekawe ekszperymeta z wysiewem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42268
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu no to trzymam kciuki za powodzenie, a zostawisz mi jednego białego wawrzynka? Śliczna ta prymulka Francesca
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
MARYSIU oczywiście wawrzynek na Ciebie czeka tylko wyślę go razem z Elusią i może jeszcze coś sobie upatrzysz do tego czasu .Wciąż pokazują się nowe siewki także będą co najmniej 2-3 szt spoko
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42268
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu mamy czas i dziękuję za zatrzymanie WWŁ , czy ja u Ciebie coś upatrzę ? ...może lepiej nie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu śliczna prymulka to różowe, to przetacznik Jadziu?, ale ładny tulipanków jeszcze sporo, a za wysiewy trzymam kciuki, ja właśnie dziś na swoich wysiewanych krzewach zobaczyłam kwiaty
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Rozumiem, Jadziu - kuszenie to produkt uboczny ukazywania takich pięknych roślin...
No to mam problem
No to mam problem
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu pierwiosnek Freckles -przeuroczy ,czy u Ciebie już zimował
A trójlist wysiewa się jeżeli koło niego jest puste miejsce - ostatnio pokazywali
w angielskich ogrodach ,wtedy dojrzałe nasiona pochylają się aż do ziemi i następuje wysianie nasion.
ziemia musi być leśna/czyli liściasta/ wtedy można się ich dużo dochować .
Jadziu a orliki, te na ostatnim zdjęciu czy one rosną wysokie- bo, to chyba te ciemne.
A trójlist wysiewa się jeżeli koło niego jest puste miejsce - ostatnio pokazywali
w angielskich ogrodach ,wtedy dojrzałe nasiona pochylają się aż do ziemi i następuje wysianie nasion.
ziemia musi być leśna/czyli liściasta/ wtedy można się ich dużo dochować .
Jadziu a orliki, te na ostatnim zdjęciu czy one rosną wysokie- bo, to chyba te ciemne.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Dzisiaj następny słoneczny i cieplutki dzionek i znów mile spędzony na łonie natury .Odpoczynek, trochę pracy, musiałam też podlać Primule Franceski, bo mdlały na słońcu biedne wyglądały jak nieżywe Podlałam też powojniki, bo po co mają zmarnieć .One rosną obok tujek ,a to wodopije jedne i drugie.Szkoda gdyby zmarniały jak mają już pąki kwiatowe .Będąc w ogródku obserwowałam zmagania pana kosa ze sroką .Nie wiem czy jutro będą jeszcze młode ,bo sroka nie odpuści.W ubiegłym roku było to samo.Gdybym miała procę wystrzeliłabym do tej sroki tak mnie zdenerwowała.Potem wyszłam z ogródka ,żeby mieć bliżej do zrobienia fotki tego wstrętnego ptaszyska .Wychodzę a ta sroka siedzi ukryta w trawie i tylko czeka aż kos odfrunie .Niestety nie zdążyłam wyciągnąć aparatu, bo ona odfrunęła i znów krzyki pana kosa.On jest jednak bojowy i skakali z gałęzi na gałąź.Pan kos nawet pogonił daleko srokę lecz ta za chwilkę znów była. Potem będzie na moją Agatkę ,że zapolowała na młode kosy ,które mają swoje gniazdo u sąsiada
MARYSIU wszystkie fiołki u mnie zimowały one są bezproblemowe. Trójlist ma mnóstwo miejsca obok siebie lecz już zauważyłam malutką siewkę [wreszcie] On rośnie kwaśnej rabacie i miejsce mam zaznaczone ,żebym w razie czego go nie uśmierciła Orliki w tym roku straciły miarę wyrosły okropnie wielkie na 1m wysokości z mnóstwem liściorów .Część liści już zerwałam, bo zadusiłyby mi róże i inne kwiaty .Ten orlik nie jest odmianowy taki bordowy , bo te odmianowe tak nie wyrosły .Mam Black Barlow i Norę Barlow a reszta to bezimienne .Jednak kwiaty w tym roku mają śliczne i duże. Jeśli chcesz Frecklesa to podzielę tego pieguska, bo mam go w dwóch miejscach
BEATKOno cóż wszyscy ulegamy pokusom taki nasz urok lecz cóż by to było za życie bez pragnień.Cóż to znów masz za problem
IWONKO tak to różowe to przetacznik płożący ma cudowne kwiaty w kolorze wrzosu.Tulipanki kończą swoje kwitnienie to słonko popaliło im płatki. bo jest bardzo ostre.Dzisiaj nalałam do 1,5 l butelki pełniutko wody i wsadziłam ukosem w ziemię .Mam nadzieję ,że w ten sposób uchronię moją hortensję przed wysuszeniem tak jak zrobiłam to w ubiegłym roku .Teraz będzie to priorytet .Jak wysączy, znów naleję i mogę przy okazji zaaplikować też nawozu .Gdybym w ubiegłe lato bardziej o nia zadbała nie miałaby w tym sezonie wysuszonych łodyg.To miejsce zawsze miało nadmiar wilgoci więc nie wiem chyba ,ze wody gruntowe bardzo się obniżyły zresztą jak wszędzie
a teraz błękitne niebo wraz z panem kosem siedzącym na wiśni
MARYSIU wszystkie fiołki u mnie zimowały one są bezproblemowe. Trójlist ma mnóstwo miejsca obok siebie lecz już zauważyłam malutką siewkę [wreszcie] On rośnie kwaśnej rabacie i miejsce mam zaznaczone ,żebym w razie czego go nie uśmierciła Orliki w tym roku straciły miarę wyrosły okropnie wielkie na 1m wysokości z mnóstwem liściorów .Część liści już zerwałam, bo zadusiłyby mi róże i inne kwiaty .Ten orlik nie jest odmianowy taki bordowy , bo te odmianowe tak nie wyrosły .Mam Black Barlow i Norę Barlow a reszta to bezimienne .Jednak kwiaty w tym roku mają śliczne i duże. Jeśli chcesz Frecklesa to podzielę tego pieguska, bo mam go w dwóch miejscach
BEATKOno cóż wszyscy ulegamy pokusom taki nasz urok lecz cóż by to było za życie bez pragnień.Cóż to znów masz za problem
IWONKO tak to różowe to przetacznik płożący ma cudowne kwiaty w kolorze wrzosu.Tulipanki kończą swoje kwitnienie to słonko popaliło im płatki. bo jest bardzo ostre.Dzisiaj nalałam do 1,5 l butelki pełniutko wody i wsadziłam ukosem w ziemię .Mam nadzieję ,że w ten sposób uchronię moją hortensję przed wysuszeniem tak jak zrobiłam to w ubiegłym roku .Teraz będzie to priorytet .Jak wysączy, znów naleję i mogę przy okazji zaaplikować też nawozu .Gdybym w ubiegłe lato bardziej o nia zadbała nie miałaby w tym sezonie wysuszonych łodyg.To miejsce zawsze miało nadmiar wilgoci więc nie wiem chyba ,ze wody gruntowe bardzo się obniżyły zresztą jak wszędzie
a teraz błękitne niebo wraz z panem kosem siedzącym na wiśni
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu nie pomyślałam o tym triku z butelką, dobry pomysł, będę musiała nazbierać i tak porobię przy roślinach , biedny pan kos, jak dba o swoją rodzinkę, pilnuj, choć wiem, że to natura, to jednak jak mam możliwość , to się wtrącam czasem
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, Twoja Maigold już w blokach startowych Lada moment rozwinie kwiaty. Widziałam też tłuste pączki na Oczętach. Moje jeszcze budują krzaczek i o pączkach ani myślą.
Dzisiaj po raz kolejny musiałam ciąć niektóre pędy na różach. Niby po zimie nie było tak źle, a teraz dopiero widać, że sporo pędów podmarzło i zaczęły robić się czarne. Młode listki też zamierają i są dziwnie jasne. Podałam im żelazo, ale coś mi się wydaje, że to nie jest ten problem Na dodatek szkodników cała masa. Namnożyło się tego tałatajstwa, że aż strach jak wszystkie czyhają na nasze królowe
Dzisiaj po raz kolejny musiałam ciąć niektóre pędy na różach. Niby po zimie nie było tak źle, a teraz dopiero widać, że sporo pędów podmarzło i zaczęły robić się czarne. Młode listki też zamierają i są dziwnie jasne. Podałam im żelazo, ale coś mi się wydaje, że to nie jest ten problem Na dodatek szkodników cała masa. Namnożyło się tego tałatajstwa, że aż strach jak wszystkie czyhają na nasze królowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Moje patyczki Pinki Winki też wyglądają nienajlepiej Listki dostały wszystkie, ale teraz one wysychają. Chyba nic z nich nie będzie. Za jakiś czas zapatyczkuję jeszcze raz.