Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, inne
-
- 100p
- Posty: 167
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Mój Atropurpureum rośnie między innymi krzewami i drzewami w półcieniu, tzn. słońce ma przez parę godzin po południu. Końce liści przysychały mu po raz pierwszy w sierpniu ubiegłego roku po 2 miesiącach suszy i przy bardzo silnych upałach. Z klonów palmowych bardziej wrażliwe na słońce są te typu dissectum o mocniej powcinanych liściach. Ogólnie to one chyba nie przepadają za "patelnią".
Innym roślinom też schły liście w ubiegłym roku, np większość listowia grujecznika, także rosnącego w półcieniu, po prostu uschła na drzewie i opadła już w sierpniu.
Pozdrawiam
Basia B.
Innym roślinom też schły liście w ubiegłym roku, np większość listowia grujecznika, także rosnącego w półcieniu, po prostu uschła na drzewie i opadła już w sierpniu.
Pozdrawiam
Basia B.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Nic z tego co piszecie nie ma się do mojej uprawy tych roślin . Sadziłam klony 23 grudnia , były przywiezione Z Holandii , małe , przesuszone bo 6 dni w drodze i szczepione na dokładkę , jeden na sześć padł ,ale pewnie do mnie dotarł wysuszony . Sadziłam w czerwcu , gdzie susza była później bardzo długo i sama się dziwię ,że dały radę a doniczki nie były większe niż 1/2 litra.
W tym roku pod koniec lutego dostałam dwa i oba posadziłam zaraz .
A tak wyglądają klony w Holandii , córka tam była w lutym i jedzie w czerwcu więc pewnie znowu coś dostanę , wszystkie były szczepione . Klony te rosną w jasnym torfie ,wręcz trotach
z tych pobierane są zrazy do szczepień
co kawałek są takie kanały z wodą
Beata
W tym roku pod koniec lutego dostałam dwa i oba posadziłam zaraz .
A tak wyglądają klony w Holandii , córka tam była w lutym i jedzie w czerwcu więc pewnie znowu coś dostanę , wszystkie były szczepione . Klony te rosną w jasnym torfie ,wręcz trotach
z tych pobierane są zrazy do szczepień
co kawałek są takie kanały z wodą
Beata
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Pochodzenie klonów japońskich z holenderskiej szkółki nie wyjaśnia jednak tajemnic powodzenia ich uprawy w Polsce. Mamy teraz w sklepach ogrodniczych wiele roślin importowanych właśnie z Holandii, lecz nie jest to gwarancją sukcesu. Ja swoje klony kupowałam w Niemczech (było to kilkanaście lat temu), sadzonki były ładne i zdrowe, a jednak u mnie zdecydowanie im się nie podobało. Stawiam jednak na jakiś specyficzny mikroklimat miejsca, gdzie teoretycznie nie powinny rosnąć, a mimo to rosną całkiem dobrze. Albo - na zróżnicowanie odmian, może są wśród nich takie, którym mniej przeszkadza susza.
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
A może te kanały holenderskie, to tajemnica sukcesu w uprawie. Woda paruje i w powietrzu jest jej więcej, niż u nas.
Ja do tej pory nie dochowałam się żadnego klonu, zamordowałam cztery. Teraz czekam na dostawę i mam zamiar posadzić nad rzeczką w półcieniu. Jak to nie zda egzaminu, to wyleczę się z klonów na dobre. Jednak liczę, że się uda.
Ja do tej pory nie dochowałam się żadnego klonu, zamordowałam cztery. Teraz czekam na dostawę i mam zamiar posadzić nad rzeczką w półcieniu. Jak to nie zda egzaminu, to wyleczę się z klonów na dobre. Jednak liczę, że się uda.
Pozdrawiam. Jola.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Kanały w Holandii raczej nie pomagają roślinom w Polsce...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Pozwolę sobie na odmienne zdanie.
Holenderskie kanały zwiększają parowanie i tworzenie chmur.
Chyba każdy sie z tym zgodzi.
Wiatry mamy w Europie przeważnie zachodnie.
Stąd większe opady na zachód od Holandii w tym także u nas.
Co dają większe opady chyba nie muszę tłumaczyć.
Holenderskie kanały zwiększają parowanie i tworzenie chmur.
Chyba każdy sie z tym zgodzi.
Wiatry mamy w Europie przeważnie zachodnie.
Stąd większe opady na zachód od Holandii w tym także u nas.
Co dają większe opady chyba nie muszę tłumaczyć.
Pozdrawiam Wojtek
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
I dlatego pięknie rosną klony palmowe nad Soliną? To jednak moje podwarszawskie okolice położone są bliżej Holandii, a dobroczynnych skutków tamtejszych chmur nie widać O wiele większe znaczenie ma bliskość lokalnych zbiorników wodnych, które stale zapewniają większą wilgotność powietrza.
Fafka, miejsce dla klona nad rzeczką, w półcieniu, powinno się sprawdzić. Byleby nie miał zalewanych korzeni, bo tego też nie lubi.
Fafka, miejsce dla klona nad rzeczką, w półcieniu, powinno się sprawdzić. Byleby nie miał zalewanych korzeni, bo tego też nie lubi.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Żelazna logika! (O ile wszystko do Wielkiego Kanionu nie wypada!!)MoWo pisze: Wiatry mamy w Europie przeważnie zachodnie.
Stąd większe opady na zachód od Holandii w tym także u nas.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
A ja sobie pozwolę powiedzieć ,że mój klon przy oczku 15 letni korzenie miał zalewane nie raz bo ciągle folia przeciekała i teraz też ,bo folia źle założona jest pod kamienie i w tym miejscu jest najniżej i jak naleję wody na równo w najwyższym miejscu łączenia folii z kamieniami to za kilka dni już wody brakuje , wpływa prosto pod klonika .Oprócz tego u mnie słońce świeci od rana do wieczora i jeszcze mam agrotkaninę ,pod tym najstarszym i pod tymi co są kamyczkami wysypane , w tamtym roku w lecie zaparzyła się tam sosenka ,a rośnie tam 6 klonów .
Mój rarytasik Acer pictum 'Usugumo
'
ażurowa siewka z Atropurpureum , idzie jej trzeci rok
Beata
Mój rarytasik Acer pictum 'Usugumo
'
ażurowa siewka z Atropurpureum , idzie jej trzeci rok
Beata
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Beatazg, tak optymistycznie piszesz o swoich klonach, odrzucając wszystkie rady i wskazówki, jakie hodowcy zalecają w ich przypadku, że jednak zaryzykuję: kupię klonik, posadzę go w pełnym słońcu i zacznę systematycznie zalewać korzenie. Zobaczę po roku, jaki będzie rezultat. Skoro Tobie rosną w tak trudnych warunkach, o jakich piszesz, to nie widzę powodu, żeby u mnie nie rosły.
Może jednak są bardziej odporne, niż by to wynikało z zaleceń.
Może jednak są bardziej odporne, niż by to wynikało z zaleceń.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Tym razem trochę z humorem o błędach, które niechybnie prowadzą do wypadnięcia klona palmowego lub innego, np. ussuryjskiego.
Oczywiście w tym drugim przypadku trzeba postarać się nieco mocniej
Jak zamordować klon palmowy:
Posadzić w bagnie lub w plażowym piasku, najlepiej w zastoisku mrozowym.
Dobrze jest również wykopany dół napełnić ziemią torfową ze sklepu, a następnie porządnie nawozić trzy razy w roku nawozem z dużą ilością azotu.
Jeżeli klon nie rośnie w bagnie należy zalewać go systematycznie dużymi ilościami wody.
Sadząc należy upewnić się, że szyjka korzeniowa znalazła się co najmniej 5 cm. pod ziemią.
Należy też spryskiwać klon w samo południe dużymi ilościami zimnej wody.
Już w październiku trzeba myśleć o zimie - klon trzeba opatulić włókniną - oczywiście jeżeli wciąż żyje...
Po tym ostatnim zabiegu na pewno wiosną osiągniemy zamierzony skutek - klon będzie kompletnie kaput
Jaki wniosek z powyższego?
Klony nie są tak na prawdę bardzo wrażliwe.
To jest opinia obiegowa, która często wynika z tego, że nadmiernie o nie dbamy i zwyczajnie umierają z nadmiaru naszej czułości.
Zasychanie końcówek liści, jakie obserwuje się w czasie upału ma często przyczynę w nawożeniu nawozem o dużej zawartości azotu przy jednoczesnym niedoborze potasu.
Również sadzenie klonów w podłożu ze sklepu nie jest wskazane.
Takie podłoże w czasie suszy pracuje (kurczy się) mocniej niż ziemia w ogrodzie.
Skutek jest podwójny; roślina nie może ukorzenić się porządnie, a dodatkowo zaschnięty torf nie przyjmuje wody - lub przyjmuje jej zbyt dużo w czasie mokrej pogody.
Dobrze jest jednak dodać do ziemi ogrodowej przerobionego kompostu i dobrze pomieszać - za to klon odwdzięczy się na pewno.
Można też ściółkować - tylko uważać, aby ściółka nie zalegała przy szyi korzeniowej.
Na moim wygwizdówku wiatry hulają mocno, a zimą klony radzą sobie świetnie nie okrywane.
Nawet przy (-) 25 żaden z nich nie wymarzł.
Oczywiście w tym drugim przypadku trzeba postarać się nieco mocniej
Jak zamordować klon palmowy:
Posadzić w bagnie lub w plażowym piasku, najlepiej w zastoisku mrozowym.
Dobrze jest również wykopany dół napełnić ziemią torfową ze sklepu, a następnie porządnie nawozić trzy razy w roku nawozem z dużą ilością azotu.
Jeżeli klon nie rośnie w bagnie należy zalewać go systematycznie dużymi ilościami wody.
Sadząc należy upewnić się, że szyjka korzeniowa znalazła się co najmniej 5 cm. pod ziemią.
Należy też spryskiwać klon w samo południe dużymi ilościami zimnej wody.
Już w październiku trzeba myśleć o zimie - klon trzeba opatulić włókniną - oczywiście jeżeli wciąż żyje...
Po tym ostatnim zabiegu na pewno wiosną osiągniemy zamierzony skutek - klon będzie kompletnie kaput
Jaki wniosek z powyższego?
Klony nie są tak na prawdę bardzo wrażliwe.
To jest opinia obiegowa, która często wynika z tego, że nadmiernie o nie dbamy i zwyczajnie umierają z nadmiaru naszej czułości.
Zasychanie końcówek liści, jakie obserwuje się w czasie upału ma często przyczynę w nawożeniu nawozem o dużej zawartości azotu przy jednoczesnym niedoborze potasu.
Również sadzenie klonów w podłożu ze sklepu nie jest wskazane.
Takie podłoże w czasie suszy pracuje (kurczy się) mocniej niż ziemia w ogrodzie.
Skutek jest podwójny; roślina nie może ukorzenić się porządnie, a dodatkowo zaschnięty torf nie przyjmuje wody - lub przyjmuje jej zbyt dużo w czasie mokrej pogody.
Dobrze jest jednak dodać do ziemi ogrodowej przerobionego kompostu i dobrze pomieszać - za to klon odwdzięczy się na pewno.
Można też ściółkować - tylko uważać, aby ściółka nie zalegała przy szyi korzeniowej.
Na moim wygwizdówku wiatry hulają mocno, a zimą klony radzą sobie świetnie nie okrywane.
Nawet przy (-) 25 żaden z nich nie wymarzł.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Napiszcie jeszcze coś o pH gleby, bo różne opisy podają, że nie lubi wapnia, woli kwaśne podłoże. A co na to praktyka?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Moje klony rosły razem z karłowymi rododendronami, które bardzo dobrze sobie tam radzą. A klony - niestety... Więc może jednak niskie pH, dobre dla rododendronów, im nie służy.
Jako przyczynę zasychania liści latem w moim przypadku typuję jednak zbyt suche powietrze, gdyż przenawożenie zagroziłoby jednak i rododendronom. Natomiast na suszę te karłowe są dość odporne.
Jako przyczynę zasychania liści latem w moim przypadku typuję jednak zbyt suche powietrze, gdyż przenawożenie zagroziłoby jednak i rododendronom. Natomiast na suszę te karłowe są dość odporne.