Petunia z nasion cz.5

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Aniu zdjęcie pierwsze i wg.mnie ta najładniej pachnie :)
Te odmiany raczej szybko zakwitają,tym bardziej teraz, gdy zrobiło się naprawdę ciepło dostaną przyspieszenia,ale żeby cały sezon miały piękne duże kwiaty,muszą być systematycznie dokarmiane.
Ja stosuję nawóz do pelargonii i dodatkowo wspomagam je biohumusem :wink:
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Też tak myslałam - piękne są. Ja je późno uszczykiwałam, więc poczekam sobie cierpliwie, ale krzewią się świetnie.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

To moje ,miały być czarne petunie ale to chyba surfinie.... i do tego różnego koloru :wit


Obrazek




Obrazek




Obrazek
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Aniu ja swoich nie uszczykiwałam,same się rozkrzewiły,dlatego też trochę wcześniej zakwitły.Pierwsze kwiaty pojawiły się ok.10 kwietnia,więc Twoje uszczykiwane też za moment będą kwitły.One właśnie super się krzewią i z tego co wyczytałam są bardziej odporne na warunki atmosferyczne takie jak deszcz czy wiatr.
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Ja swoich długo nie uszczykiwałam bo pięknie się krzewią same i póki miały luz na parapecie było ok, ale pewnego razu upchałam je na oknie z innymi i chyba było im za ciasno i zaczęły się wyciągać. Siałam je jako ostatnie i już mam poobsadzane białymi i czerwonymi i też teraz już mi się nie spieszy za bardzo.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

A u mnie się nie zapowiada żeby już kwitły ;:185
Muszę jeszcze poczekać ;:65
Pozdrawiam
Dorota
Papi
100p
100p
Posty: 131
Od: 17 mar 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Daddy Blue, że też w lutym nie wiedziałam, że takie istnieją! Jak dla mnie najładniejsze z tych, które do tej pory widziałam!

Viola, ja kupiłam sobie surfinie 3szt, miały być limonkowe. Już widzę, że jedna to ciemny fiolet/granat, więc zaburzy mi to na pewno moją symetryczną koncepcję.

U mnie jest kolejna pełna, jednak inna niż wcześniejsze, nie jest biała.
Obrazek

Obrazek


Ale za to mój mix kolorów w tym roku jest inny. Rok temu zdecydowanie królował majtkowy róż w wielu odcieniach, a w tym roku mam dopiero 6 rozkwitów na 24 sadzonki, ale króluje czerwień w różnych odcieniach.

Obrazek

Obrazek

Trafiła się pasiasta
Obrazek

I falbankowa
Obrazek
Papi
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Posadziłam po 3 do skrzynki,a po tygodniu tak się rozrosły.

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Dobrze je dokarmiasz. :D
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Papi pisze:w tym roku mam dopiero 6 rozkwitów na 24 sadzonki, ale króluje czerwień w różnych odcieniach.

Obrazek
Zastanawiałam się, czy istnieją naprawdę czerwone petunie, bo potrzebowałam do kompozycji ognistych odcieni. Teraz już wiem i cieszę się, że takie są. Wysiałam odmianę czerwoną, oby taka była.
Pozdrawiam. Jola.
EvitaM
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 19 kwie 2016, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

A moje petunie pięknie się rozkrzewiły, ale w ogóle nie mają pączków kwiatowych. Podlewam nawozem do pelargonii, ale nic... Czy trzeba im coś dodać, żeby zaczęły kwitnąć?
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Ja stosuję "stymulator kwitnienia" Floreo.
Ale moje petunie są jeszcze małe.
Dopiero w tym tygodniu trafiły do donic docelowych, więc pewnie im trochę zejdzie, zanim się pozbierają i ruszą.
Zauważyłam tylko, że te otoczkowane pełne petunie są bardziej mięsiste (liście) niż te wysiewane z moich nasion (pojedyncze kwiaty).
Pozdrawiam Kaśka
nienia_
100p
100p
Posty: 134
Od: 13 lut 2015, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Ja również podlewam nawozem osmokote. Ale również czekam mam dwie odmiany od L..białą strzępiastą i od dziuni dablu

Obrazek

Obrazek

Obrazek
A najbardziej rozkwitnięte w donicach docelowych będą dzisiaj miały sesje bo może w końcu się pokażą w całej krasie.
Awatar użytkownika
LaKamila
200p
200p
Posty: 427
Od: 20 lut 2016, o 12:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Coś źle zrobiłam z tym uszczykiwaniem i tylko jedna roślinka do tej pory mi zakwitła (taka, której nie urwałam czubka). Może moja odmiana była "samokończąca" ? Racczej nic nie będzie w tym roku z petunii na balkonie :roll:
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Petunia z nasion cz.5

Post »

Kamilko, nie panikuj. Uszczykiwanie trochę opóźnia kwitnienia ale jest ono za to obfitsze, z uwagi na większą ilość pędów.

Moje też jeszcze nie kwitną.


Obrazek
Pozdrawiam, Marta.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”