Hostowa mamia OLI
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Iga , Twoja kolekcja rośnie w gruncie a moja w większości w doniczkach .
Zawaliłam z wilgotnością . A swoją drogą przywiezione w lipcu z Holandii hosty były wypędzone
korzenie zajmowały całą donicę . U producenta były stale nawadniane i zasilane . Po przesadzeniu do większych donic przy nierównej wilgotności zamarły . Może w gruncie przekorzeniłyby się .......
Padało 10 minut aby odświeżyła się atmosfera !
Iguś jak coś wymyślę co dalej , to pozostanę przy polskich producentach .
Zawaliłam z wilgotnością . A swoją drogą przywiezione w lipcu z Holandii hosty były wypędzone
korzenie zajmowały całą donicę . U producenta były stale nawadniane i zasilane . Po przesadzeniu do większych donic przy nierównej wilgotności zamarły . Może w gruncie przekorzeniłyby się .......
Padało 10 minut aby odświeżyła się atmosfera !
Iguś jak coś wymyślę co dalej , to pozostanę przy polskich producentach .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7701
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hostowa mamia OLI
OLUSIA wywołalam Cię do odpowiedzi a Ty nam takie wieści przekazujesz, przecież one chyba nie pierwszy rok u Ciebie w donicach siedzą. Ja też miałam kilka takich miniaturek w doniczkach ale na zimę poszły do garażu i bez podlewania przetrwały, teraz wędrują do ziemi.
pozdrawiam
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Krysiu , może przez to kilkuletnie przebywanie w donicach moje hosty już się wypaliły ?
Gdybym tak mogła je wsadzić do ziemi... . Niektóre byłyby do uratowania gdyby w porę zareagować ale przy 3 wnukach i 3 domach i dolegliwościach w kręgosłupie zaniedbałam .
Ubiegły rok zakończyłam stanem 330 odmian . Jak się zmobilizuję to porobię zdjęcia tym co przetrwały.
Jest ich , w porównaniu z innymi ogrodami , jeszcze dużo pewnie ponad 200 ale strata wielu ciekawych odmian boli , już nie mówię o kosztach .
Dosyć biadolenia !!!
Gdybym tak mogła je wsadzić do ziemi... . Niektóre byłyby do uratowania gdyby w porę zareagować ale przy 3 wnukach i 3 domach i dolegliwościach w kręgosłupie zaniedbałam .
Ubiegły rok zakończyłam stanem 330 odmian . Jak się zmobilizuję to porobię zdjęcia tym co przetrwały.
Jest ich , w porównaniu z innymi ogrodami , jeszcze dużo pewnie ponad 200 ale strata wielu ciekawych odmian boli , już nie mówię o kosztach .
Dosyć biadolenia !!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Hostowa mamia OLI
Ola wiem jak to boli ,ja też biadolę jak mi jakiś irysek wypadnie
Wzięło Cię Olu na te hosty jak mnie na irysy mam ok 150 samych pumilek i ciągle mi mało

Wzięło Cię Olu na te hosty jak mnie na irysy mam ok 150 samych pumilek i ciągle mi mało


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Do pumilek też mam słabość..... ale jakoś z tą chorobą daję sobie radę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Hostowa mamia OLI
Tak myślę, jak pumilki rosły by w doniczkach? Olu, wiesz coś na ten temat?
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hostowa mamia OLI
Olu. Jak wiesz ja mam wszystkie hosty w ziemi i dziś kilka wykopywałam i przesadzałam szczególnie te, które mi zmarniały w porównaniu do ubiegłego roku . Kilka miało zupełnie zmurszałe korzenie i z np. pięciu kłów ubiegłorocznych w Big Deady ostał się jeden, a cztery rozsypały się. On Stage również jeden malutki kiełek. Te hosty zupełnie się uwsteczniły. Podobnie z innymi. Najprawdopodobniej jednak na to wpływ miała ubiegłoroczna susza, a nie były to hosty ubiegłoroczne, były one w ziemi już dwa lub trzy lata. Podobnie z żurawkami. Niektóre zupełnie zniknęły. Ja za to przestałam się martwić - jest miejsce na nowe roślinki, albo w to miejsce będę przesadzała, te które za bardzo rozrosły się i z innymi przeszkadzają sobie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Krysia , święte słowa !
Iga , iryski mogą rosnąć w donicach ale z 2 - 3 sezony . Miałam i już nie mam - doniczki puste !
Iga , iryski mogą rosnąć w donicach ale z 2 - 3 sezony . Miałam i już nie mam - doniczki puste !
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7701
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hostowa mamia OLI
OLUSIA to ile jeszcze Tobie pozostało tych zadoniczkowanych host
nie da się choćby u córci w ziemię powkładać a jak rebiata dorośnia do siebie zabrać.
Przecież nie jeden raz kilometry pokonywałaś aby zdobyć te swoje pupilki to może warto teraz im pomóc.
pozdrawiam

Przecież nie jeden raz kilometry pokonywałaś aby zdobyć te swoje pupilki to może warto teraz im pomóc.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Hostowa mamia OLI
Olu,przykra sprawa.Przy rodzinnych obowiązkach,zaniedbujemy ogrody.Wiem coś o tym.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7701
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hostowa mamia OLI
że to też tak mamy, że nie możemy w jakimś momencie poświęcić się dla siebie i swoich przyjemności. 

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Lodziu , dzięki za zrozumienie !
Krysiu , nie da się ! Trzeba by wyjechać i to daleko.... A gdzie ja w bloku podzieję się z 200 donicami ?
Po niedzieli zrobię czystkę i będę wiedziała na czym stoję !
Kilka doniczkowców przy bocznym , tarasowym gazonie :
MOERHEIM
WIDE BRIM
CHRISTMAS TREE
RISKY BUSINES
GAY BLADE
SUGAR AND CREAM
INNISWOOD
LUNAR ORBIT
ANTIOCH
NIGHT BEFORE CHRISTMAS
undulata ERROMENA
Trzy w jednym

WOOP WOOP
PEPERMINT ICE
HIDEOUT
Krysiu , nie da się ! Trzeba by wyjechać i to daleko.... A gdzie ja w bloku podzieję się z 200 donicami ?
Po niedzieli zrobię czystkę i będę wiedziała na czym stoję !
Kilka doniczkowców przy bocznym , tarasowym gazonie :











Trzy w jednym




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7701
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hostowa mamia OLI
OLUSIA ale te hosty zadoniczkowane to trzymasz gdzie
z tego co widać to już duże egzemplarze, a jak sobie radzisz z podlewaniem takiej ilości donic
ja myślałam że Ty w domku z ogródkiem żyjesz.
A jak one do tej pory sobie radziły i gdzie je miałaś ulokowane - coś się pogubiłam
pozdrawiam


A jak one do tej pory sobie radziły i gdzie je miałaś ulokowane - coś się pogubiłam

pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- mieciak49
- 1000p
- Posty: 1081
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Hostowa mamia OLI
Olu,witam w '' klubie przetrzebionych ''
U mnie też rozeszło się w rękach kilka już ładnych i dorodnych host,głównie w zadołowanych donicach,ten rok im nie sprzyjał,a ja może niepotrzebnie je podlewałam a w dole donic jeszcze trzymał mróz
Cieszmy się tymi co zostały z nami,ja na razie nie rozpędzam się z zakupami,bo nie wszystkie podobają mi się,jakoś niektóre z nich stoją w miejscu

U mnie też rozeszło się w rękach kilka już ładnych i dorodnych host,głównie w zadołowanych donicach,ten rok im nie sprzyjał,a ja może niepotrzebnie je podlewałam a w dole donic jeszcze trzymał mróz

Cieszmy się tymi co zostały z nami,ja na razie nie rozpędzam się z zakupami,bo nie wszystkie podobają mi się,jakoś niektóre z nich stoją w miejscu

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Hostowa mamia OLI
Mieciu RAZEM damy radę !
W 11 korytkach , rozstawionych za kamiennym murkiem , znajdują się 22 odmiany .
Są to maluchy i średniaczki .
LITTLE CAESAR
LITTLE SUNSPOT
RAINBOW END
FIREWORKS
SHINY PENNY
STOLEN KISS
FIRST MATE
MEDUSA
PLATINUM TIARA
HEAVENLY TIARA
DEW DROP
BLUE ICE
HIGHT SOCIETY
SNOWY LAKE
BLOND ELF
CALYPSO
HI HO SILVER
WINSOME
X- RATED
X - RAY
GOLDBROOK GRAYLING
MAYA TRITOME
C.D.N.
W 11 korytkach , rozstawionych za kamiennym murkiem , znajdują się 22 odmiany .
Są to maluchy i średniaczki .






















C.D.N.