Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Dobrze, że już jesteście, Aniu Pomału wszystko wróci do normy. Synuś niech wraca do zdrowia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Tak się cieszę, Aniu, że szczęśliwie wróciliście do domu.
Teraz to na pewno będzie tylko dobrze i bardzo dobrze.
Ogrodem się nie przejmuj ani straconymi roślinkami. Najważniejsze jest zdrowie, a szczególnie zdrówko dzieciaczków.
Stracone rośliny zawsze można uzupełnić nowymi bądź innymi, zdrowie trzeba pielęgnować nieustająco.
Buziaczki dla Ciebie i syneczka , ukłony dla dzielnego małżonka.
Teraz to na pewno będzie tylko dobrze i bardzo dobrze.
Ogrodem się nie przejmuj ani straconymi roślinkami. Najważniejsze jest zdrowie, a szczególnie zdrówko dzieciaczków.
Stracone rośliny zawsze można uzupełnić nowymi bądź innymi, zdrowie trzeba pielęgnować nieustająco.
Buziaczki dla Ciebie i syneczka , ukłony dla dzielnego małżonka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witam w niedzielne popołudnie
Podczytuję forum z doskoku, bo ile czasu by człowiek nie miał, to i tak ciągle go za mało, żeby wszystkiego dopilnować. Rabaty mi zarastają, truskawki i warzywko też i ciągle pielę a za plecami znów rośnie
Ale mimo wszystko cieszą mnie nawet takie nieopielone rabaty
A tutaj taka malutka namiastka tego, co u mnie- więcej pokażę jak dosadzę resztę roślinek i ogarnę temat pielenia
Podczytuję forum z doskoku, bo ile czasu by człowiek nie miał, to i tak ciągle go za mało, żeby wszystkiego dopilnować. Rabaty mi zarastają, truskawki i warzywko też i ciągle pielę a za plecami znów rośnie
Ale mimo wszystko cieszą mnie nawet takie nieopielone rabaty
A tutaj taka malutka namiastka tego, co u mnie- więcej pokażę jak dosadzę resztę roślinek i ogarnę temat pielenia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Aniu niestety wszystkim nam chwasty rosną na wyścigi , a jak jeszcze podleje a potem słonko zaświeci to już mnie się zdaje że rosną w oczach Powojnik cieszy a ja widzę grządki wypielone do czysta Pozdrawiam Cię i życzę zdrowia dla Was
-
- 200p
- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Oj Aniu chwasty u nas wszystkich rosną na potęgę, podonie jak Ty mam mało czasu na ogarnięcie bieżących spraw, a co dopiero ogrodu, chwastowisko u mnie straszne, aż wstyd kogoś zaprosić, już kombinuję co z tym zrobić, ale chyba nie da się nad tym zapanować żadnymi opryskami żeby nie uszkodzić roślin, więc pozostaje toczyć dalej tą nierówną walkę.
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Powojnik super. Moje jeszcze nie otwierają pąków. Dzisiaj w nocy zimno było, mam nadzieję, że chłód im nie zaszkodził.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witaj Aniu,wszyscy mamy dużo pracy w ogrodach ,ale fajnie ,że najgorsze już za Wami i możesz zająć sie troszkę tym co lubisz i marzysz ,cieszę sie ,że się poznałyśmy ,miłego dnia życzę
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Hej Aniu
Fajnie że wracacie już do normalności, oby tylko z Twoim synkiem było wszystko dobrze
Fajnie że wracacie już do normalności, oby tylko z Twoim synkiem było wszystko dobrze
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witaj . Nie martw się chwasty to nie tylko u Ciebie tak szybko rosną. Powojnik otwiera kwiat i już widać, że będzie piękny. Powoli wszystko się rozrosnie i będzie ładnie. W ciągu sezonu już zrobi się inaczej. A co to będzie za rok . Na brak czasu ja też ciągle narzekam bo doba jest za krótka . Dobrze , że już jesteście w domu bo w domu najlepiej . Pozdrawiam .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Moje niektóre rabatki równo zarośnięte chwastami. Zdjęcia robie tak, żeby nie było tego widać. Teraz po deszczach mam nadzieję, że będą łatwo wychdzić, bo czasu mam niewiele, a zielska multum. Wszystko zdążysz zrobić. Zresztą myślę, że jesteśmy zbyt surowe w ocenach swoich ogrodów. Przecież gdziekolwiek bym nie weszła, tam jest pięknie. A chwasty zawsze będą, z nimi nie wygramy, możemy tylko próbować ograniczyć ich ilość
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Oj tak, każdy ma chwasty w swoim ogrodzie...a co. Bardzo to denerwujące i chciałoby się mieć wszystko zrobione na tip top .Rabat dorabiamy coraz więcej a potem się nie wyrabiamy, bo przecież obowiązków domowych też jest mnóstwo. Ale jakoś to ogarniemy, nie ma się co denerwować...
U mnie troszkę popadało ale to wszystko to i tak za mało...Za to zimno pieruńsko się zrobiło. Dziś chyba podpalę w piecu...
U mnie troszkę popadało ale to wszystko to i tak za mało...Za to zimno pieruńsko się zrobiło. Dziś chyba podpalę w piecu...
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Dobry wieczór Przepraszam Was Kochani ale mój wątek mocno zaniedbany Na rabatach sporo się dzieje, cieszą mnie kolejne kwitnienia ale w zasadzie to przez chwilę tylko Nie zaglądałam na forum już dłuższy czas, bo u nas bardzo niespokojnie, niestety. Mieliśmy mały wypadek z synkiem- ot, przewrócił się, potknął po prostu i upadł na główkę- szpital i operacja na cito w Katowicach. Teraz jest już ok ale po prostu chodzę za nim krok w krok i tak wygląda każdy dzień. Wszystko inne nie ma teraz znaczenia ale mam nadzieję, że wrócę do normalnego funkcjonowania w życiu i tutaj na forum
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Życzę Cię,aby jak najszybciej rozwiązały się problemy zdrowotne synka.
Doskonale Cię rozumie, ze troska o synka odsunęła na dalszy plan wszystkie inne zajęcia. Synek wyzdrowieje to nadrobisz zaległości.Trzymam kciuki,żeby nastąpiło to jak najszybciej
Doskonale Cię rozumie, ze troska o synka odsunęła na dalszy plan wszystkie inne zajęcia. Synek wyzdrowieje to nadrobisz zaległości.Trzymam kciuki,żeby nastąpiło to jak najszybciej