Mieszczka na wsi
-
- 200p
- Posty: 263
- Od: 4 sty 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polski biegun ciepła
Re: Mieszczka na wsi
Ostatnio dwa goździki z przeceny. Wczoraj w B uśmiechały się do mnie jeszcze canny, ale one u mnie kiepsko się przechowują.
Za to w zeszłym tygodniu pojechałam kupić dziecku gumowe buty, a że droga prowadzi przez " burek "(nasz ulubiony plac targowy) to nakupiłam różnych rozsad i chabazi, a na buty brakło czasu, bo zaczął padać deszcz.
Ps. Chyba powinnam iść na odwyk, ale poczekam z tym do późnej jesieni.
Za to w zeszłym tygodniu pojechałam kupić dziecku gumowe buty, a że droga prowadzi przez " burek "(nasz ulubiony plac targowy) to nakupiłam różnych rozsad i chabazi, a na buty brakło czasu, bo zaczął padać deszcz.
Ps. Chyba powinnam iść na odwyk, ale poczekam z tym do późnej jesieni.
Pozdrawiam Lucyna
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mieszczka na wsi
A propos Waszych ostatnich wpisów - ja to się już boję z domu wychodzić Zwłaszcza, że u mnie na tzw. wsi co krok to kwiaciarnia albo małe centrum ogrodnicze. Żyję w strasznym napięciu ogrodniczym
Co do poidełka - ze dwa miesiące temu wpadło mi fajne w oko w tkmaxie, ale oczywiście - jak na złość - dostałam nagłego napadu zdrowego rozsądku i racjonalizmu, więc nie kupiłam. I jak się skończyło? Że teraz już go nie ma (a okazało się po riserczu w necie, że było również w atrakcyjnej cenie) i mogę sobie tylko napluć w racjonalizm i zdrowy rozsądek... Ech.
Odwyk późną jesienią odradzam - chyba, że się rezygnuje z cebulowych
Co do poidełka - ze dwa miesiące temu wpadło mi fajne w oko w tkmaxie, ale oczywiście - jak na złość - dostałam nagłego napadu zdrowego rozsądku i racjonalizmu, więc nie kupiłam. I jak się skończyło? Że teraz już go nie ma (a okazało się po riserczu w necie, że było również w atrakcyjnej cenie) i mogę sobie tylko napluć w racjonalizm i zdrowy rozsądek... Ech.
Odwyk późną jesienią odradzam - chyba, że się rezygnuje z cebulowych
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Re: Mieszczka na wsi
Nagły napadu zdrowego rozsądku
cytat miesiąca albo może i roku!!!!
cytat miesiąca albo może i roku!!!!
-
- 200p
- Posty: 263
- Od: 4 sty 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polski biegun ciepła
Re: Mieszczka na wsi
Odwyk oczywiście późną jesienią po zakupie cebulowych a przed styczniem kiedy to zapominam o postanowieniu nic nie siania i sadzenia w nowym roku.
Pozdrawiam Lucyna
- carterka
- 500p
- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
Re: Mieszczka na wsi
Dołącze do klubu ... też poszłam po spożywcze zakupy i wróciłam z szałwiami
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mieszczka na wsi
Witam. A co tutaj tak cicho ?? Co słychać u Gospodyni i w Jej ogrodzie ?? Pozdrawiam .
Re: Mieszczka na wsi
Oj dawno mnie tu nie było, to prawda. Urlopowałam się. Ale już wróciłam i z chwastami walczę bo ogródek strasznie zarósł.