Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dziękuję. Kamień z serca.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dzisiaj na moich pomidorkach pod folią zauważyłem niepokojące zmiany. Wierzchołki wzrostu pozanikały na kilku krzakach, na niektórych wierzchołki dziwnie się zdeformowały i przebarwiły na fioletowo. Domniemam że mogą to być skutki ostatnio niskich temperatur i wynikłych z tego problemów z pobieraniem składników z podłoża. Ostatnie trzy noce były po około plus 3 stopnie a po przestudiowaniu forum wynika że każdy stopień poniżej 8 stopni na plusie jest szkodliwy. Dodam że kilka dni temu zrobiłem profilaktyczny oprysk miedzianem ale w stężeniu nie przekraczającym. Oprysk był robiony wieczorem przy temperaturze około plus 15 stopni więc nie powinien zaszkodzić. Poniżej wrzucam fotografie i proszę o opinie w tej kwestii
Pozdrawiam Janek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz
Teraz kombinuj. Sam wiesz najlepiej, jakie masz warunki w tunelu, i czym ew. prze-nawoziłeś itp.
Teraz kombinuj. Sam wiesz najlepiej, jakie masz warunki w tunelu, i czym ew. prze-nawoziłeś itp.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Asia1992
Już pewnie wiesz, ze najgroźniejsze dla pomidorów są choroby grzybowe, ale żeby się pojawiły muszą zaistniej odpowiednie warunki, w tej chwili ich nie ma , więc skoro koniecznie musisz pryskać to, chociaż moim zdaniem spokojnie pod folią można obejść się bez oprysków, poczekaj aż te warunki się pojawią.
Już pewnie wiesz, ze najgroźniejsze dla pomidorów są choroby grzybowe, ale żeby się pojawiły muszą zaistniej odpowiednie warunki, w tej chwili ich nie ma , więc skoro koniecznie musisz pryskać to, chociaż moim zdaniem spokojnie pod folią można obejść się bez oprysków, poczekaj aż te warunki się pojawią.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
bologno
W swoim poście całkowicie wyczerpałeś temat swoich pomidorów, pozostaje zagadką tylko po co pryskałeś....
W swoim poście całkowicie wyczerpałeś temat swoich pomidorów, pozostaje zagadką tylko po co pryskałeś....
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
dyrydyry7
Są różne bardzo rozbieżne opinie na temat oprysku miedzianem. Jedni pryskają po posadzeniu, inni niczym nie pryskają itd. Tydzień temu dosadziłem ostatnie sztuki do tunelu i chciałem profilaktycznie opryskać miedzianem, aby zabezpieczyć rany itp. Jako, że wcześniej posadzonych nie pryskałem, postanowiłem więc opryskać wszystkie. Taki oprysk profilaktyczny robię co roku albo miedzianem albo curzate. Pilnuję aby słonce nie świeciło i było chłodniej, gdyż dobrze wiem, że miedzian potrafi narobić w innym przypadku szkód. W tym roku faktycznie chyba niska pogoda nieco je ścięła, a być może oprysk miedzianem przy tej okazji osłabił je bardziej.
Są różne bardzo rozbieżne opinie na temat oprysku miedzianem. Jedni pryskają po posadzeniu, inni niczym nie pryskają itd. Tydzień temu dosadziłem ostatnie sztuki do tunelu i chciałem profilaktycznie opryskać miedzianem, aby zabezpieczyć rany itp. Jako, że wcześniej posadzonych nie pryskałem, postanowiłem więc opryskać wszystkie. Taki oprysk profilaktyczny robię co roku albo miedzianem albo curzate. Pilnuję aby słonce nie świeciło i było chłodniej, gdyż dobrze wiem, że miedzian potrafi narobić w innym przypadku szkód. W tym roku faktycznie chyba niska pogoda nieco je ścięła, a być może oprysk miedzianem przy tej okazji osłabił je bardziej.
Pozdrawiam Janek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dyrydyry 7
Masz rację. Trochę się po prostu spiełam bo chce mieć pomidory A czy możesz mi podpowiedzieć jeszcze w kwestii związanej z podlewaniem pokrzywą? Dobre jest to dla pomidorów?
Masz rację. Trochę się po prostu spiełam bo chce mieć pomidory A czy możesz mi podpowiedzieć jeszcze w kwestii związanej z podlewaniem pokrzywą? Dobre jest to dla pomidorów?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Asia1992 a zrób wyraźniejsze zdjęcie tej zmiany na łodydze - czy to jest mechaniczne czy nie. Napisz czy się powiększa. Ona jest najbardziej niepokojąca.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Liście się odrywa (dół, góra i wyłamujesz). Tych plam na łodygach jest więcej widzę (3 zdjęcie jest niepokojące), to raczej nie są uszkodzenia mechaniczne. Ja bym tego bez oprysku nie zostawiła, bo potem może być za późno. Oberwij wszystkie chore liście i zobaczysz jutro czy będą nowe.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Dobra lecę obrywać. Jeżeli będą jutro chore
to co proponujesz?
to co proponujesz?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 18 maja 2016, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
https://imageshack.com/i/pmzbKa9Vj
https://imageshack.com/i/pmJR8UBxj
https://imageshack.com/i/poD8w0eVj
Witam czy może ktoś mi pomóc i powiedzieć co się dzieje z moimi pomidorami. tak wyglądają tydzień po wsadzeniu
https://imageshack.com/i/pmJR8UBxj
https://imageshack.com/i/poD8w0eVj
Witam czy może ktoś mi pomóc i powiedzieć co się dzieje z moimi pomidorami. tak wyglądają tydzień po wsadzeniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Asia1992 jeśli to zaraza i już widać objawy to wtedy zostają środki interwencyjne by ją zwalczyć (mildex, infinito). Jeśli miałaś w foliaku zimno i mokro to warunki idealne dla niej.
Aganiok 2016 - poparzenia.
Aganiok 2016 - poparzenia.