Ładna samosiejka na balkonie - co to?
Ładna samosiejka na balkonie - co to?
Cześć,
Na moim balkonie siedziała sobie doniczka z ziemią. Coś do niej zostało przywiane i wiosną 2015 roku zauważyłem wystający z niej 30-centymetrowy kijek, który zaczął kwitnąć (tzn wydawać liście). Teraz mamy maj 2016 i moja balkonowa samosiejka wygląda tak [foto] i ma 130 cm. Czy ktoś wie co to jest? Chodzi o roślinkę w brązowej doniczce, ale w sumie chętnie się dowiem co siedzi w szarej, chociaż wydaje mi się, że gatunkowo to ta sama roślina.
ps. kiedy przyszła jesień, odpadły wszystkie liście razem z gałązkami u samej nasady pieńka i został suchy prosty kijek.
dzięki
Na moim balkonie siedziała sobie doniczka z ziemią. Coś do niej zostało przywiane i wiosną 2015 roku zauważyłem wystający z niej 30-centymetrowy kijek, który zaczął kwitnąć (tzn wydawać liście). Teraz mamy maj 2016 i moja balkonowa samosiejka wygląda tak [foto] i ma 130 cm. Czy ktoś wie co to jest? Chodzi o roślinkę w brązowej doniczce, ale w sumie chętnie się dowiem co siedzi w szarej, chociaż wydaje mi się, że gatunkowo to ta sama roślina.
ps. kiedy przyszła jesień, odpadły wszystkie liście razem z gałązkami u samej nasady pieńka i został suchy prosty kijek.
dzięki
Re: Ładna samosiejka na balkonie - co to?
Czyżby klon jesionolistny /acer negundo??
Re: Ładna samosiejka na balkonie - co to?
O cholercia. "Osiąga wysokość 10-15 (20) metrów."... Od razu więc zapytam jaki scenariusz go / mnie czeka:
- czy drzewo urośnie do rozmiarów na jakie pozwala mu doniczka i zatrzyma się we wzroście?
- czy drzewo urośnie do rozmiarów na jakie pozwala mu doniczka a następnie umrze?
- czy drzewo urośnie do rozmiarów na jakie pozwala mu doniczka i zatrzyma się we wzroście?
- czy drzewo urośnie do rozmiarów na jakie pozwala mu doniczka a następnie umrze?
Re: Ładna samosiejka na balkonie - co to?
A dałbyś rade teraz chodzić, gdyby mamusia nie kupowała ci od małego coraz większych butów
Korzenie z czasem zaczną się zawijać w doniczce i nastąpi powolna śmierć drzewa. No chyba, że opanujesz sztukę uprawy bonsai.
Korzenie z czasem zaczną się zawijać w doniczce i nastąpi powolna śmierć drzewa. No chyba, że opanujesz sztukę uprawy bonsai.
Re: Ładna samosiejka na balkonie - co to?
Chodzić nie dałbym rady, miałbym zdeformowane stopy, ale... bym żył;P
OK dzięki za odpowiedzi. Czy ktoś na podstawie doniczki potrafi stwierdzić przy jakiej
wysokości drzewka należy je przesadzić?
Albo jaki będzie pierwszy objaw owej powolnej śmierci?
OK dzięki za odpowiedzi. Czy ktoś na podstawie doniczki potrafi stwierdzić przy jakiej
wysokości drzewka należy je przesadzić?
Albo jaki będzie pierwszy objaw owej powolnej śmierci?
Re: Ładna samosiejka na balkonie - co to?
Co by było najlepsze dla tego drzewa to sam wiesz.
Ale możesz poeksperymentować na żywym organizmie, pod warunkiem że zimą w doniczce nie przemarznie czy nie uschnie.
Wiosną przed ruszeniem wegetacji wyjmujesz go z donicy, podcinasz i usuwasz przede wszystkim korzenie które się zawinęły na dnie, robisz to drastycznie, a pędy skracasz nad żywymi widocznymi pąkami, tak ze 2 cm nad pąkiem. Wsadzasz do nowej ziemi i czekasz. Najlepiej będzie jeśli się uda tak przyciąć korzenie, żeby się zmieścił w tej samej donicy. Z czasem i tak będzie musiała być większa, ale im później tym lepiej.
P.s Wg mnie korzenie już ma zawinięte.
Ale możesz poeksperymentować na żywym organizmie, pod warunkiem że zimą w doniczce nie przemarznie czy nie uschnie.
Wiosną przed ruszeniem wegetacji wyjmujesz go z donicy, podcinasz i usuwasz przede wszystkim korzenie które się zawinęły na dnie, robisz to drastycznie, a pędy skracasz nad żywymi widocznymi pąkami, tak ze 2 cm nad pąkiem. Wsadzasz do nowej ziemi i czekasz. Najlepiej będzie jeśli się uda tak przyciąć korzenie, żeby się zmieścił w tej samej donicy. Z czasem i tak będzie musiała być większa, ale im później tym lepiej.
P.s Wg mnie korzenie już ma zawinięte.
- gupibelfer
- 100p
- Posty: 115
- Od: 29 gru 2014, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jura. Śląskie. Koniec świata
- Kontakt:
Re: Ładna samosiejka na balkonie - co to?
dibox, nie przesadzaj go poza doniczkę. W ogóle go nie przesadzaj, jeśli nie jest odmianą ozdobną. Klon jesionolistny to gatunek inwazyjny, który jest niemile widziany w naszej florze. Rozwija się szybko, rozsiewa bardzo mocno i zagraża naturalnym zbiorowiskom, szczególnie łęgom. Chyba faktycznie najlepiej będzie jeśli pozostanie u Ciebie w doniczce, jako bonsai.
Gdyby to była moja doniczka, na moim balkonie, to rytualnie opróżniłbym ją przy najbliższym ognisku... Do niczego nie namawiam, rób co chcesz.
Pozdrawiam!
Gdyby to była moja doniczka, na moim balkonie, to rytualnie opróżniłbym ją przy najbliższym ognisku... Do niczego nie namawiam, rób co chcesz.
Pozdrawiam!