Papryka do gruntu. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Seli, nasiona z firmy Legutko? To papryczki do doniczek a nie do gruntu, spokojnie można je umieszczać w docelowych doniczkach ;:3
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

aria mam tą mieszankę i one chyba nie są tylko do donic, większość rośnie na potężne krzaki. Niektóre mają niewysoki pokrój i szybko się rozkrzewiły i zostawiłam je w doniczkach, ale niektóre są wyższe od normalnych niekarłowych papryk słodkich (oleńka, oda, jupiter). Dalej nie wiem do końca, co tam namieszali, ale raczej nie same karłowe, jak na obrazku.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Seli
50p
50p
Posty: 63
Od: 17 kwie 2015, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Tak Legutko :) czyli tak czy inaczej moge je wywieźć ją już na działke wsadzić do doniczki i zostawić pod chmurką ? Nie wiem po co ich tyle wysiałam jak mi jedna doniczka starczy ;)
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Aguss85, widziałam i prawie metrowe krzaki takich ozdobnych papryk, z kolorowymi liśćmi i owocami, uprawiane w donicach. Mnie szkoda by było sadzić je w gruncie ze względu na piękny wygląd, przecież nawet na 1 krzaku ilość owoców jest wystarczająca dla przeciętnej rodziny. Ale każdy sam decyduje o uprawach :D
baskino2016
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 9 maja 2016, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Papryczki wczoraj posadzone.przetrwaly noc pod agro przy temperaturze w nocy ok 3stopnie
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Taki szok może opóźnić owocowanie nawet o dwa tygodnie, podczas gdy wystarczyło poczekać jeden dzień - od dzisiaj temperatury w nocy będą oscylować w granicach 10 stopni i więcej.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Moje papryki od wczoraj w gruncie. Noc była u nas ciepła, jak się kładłam po północy było 15 stopni jak wstałam ok 8.00 - 18 stopni ;:138 .
Chciałam przetestować sposób ze stabilizacją krzaczków przy pomocy dwóch równoległych sznurków, ale się poddałam przy pierwszym rządku - albo sznurek za twardy albo papryki za delikatne (są już duże mają nawet zawiązki owoców). Pozostałam przy moim starym sposobie - lekka konstrukcja i na to cienka biała agrowłóknina. Chroni to krzaczki przed nadmiernym słońcem a w szczególności przed tarmoszeniem przez wiatr. W zasadzie cały sezon tak rosną, odkrywam je tylko w bezwietrzne dni jak jestem na działce i jak przerosną konstrukcję.
Dorota
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Dorcinda pisze:Moje papryki od wczoraj w gruncie. Noc była u nas ciepła, jak się kładłam po północy było 15 stopni jak wstałam ok 8.00 - 18 stopni ;:138 .
Chciałam przetestować sposób ze stabilizacją krzaczków przy pomocy dwóch równoległych sznurków, ale się poddałam przy pierwszym rządku - albo sznurek za twardy albo papryki za delikatne (są już duże mają nawet zawiązki owoców). Pozostałam przy moim starym sposobie - lekka konstrukcja i na to cienka biała agrowłóknina. Chroni to krzaczki przed nadmiernym słońcem a w szczególności przed tarmoszeniem przez wiatr. W zasadzie cały sezon tak rosną, odkrywam je tylko w bezwietrzne dni jak jestem na działce i jak przerosną konstrukcję.
Czy możesz pokazać na zdjęciu jak to wygląda?
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Nic specjalnego, ale jak chcesz to proszę:

Obrazek

to po lewej, zawsze dawałam takie pałąki jak po prawej, ale tym razem mam 3 rzędy i pałąki są za krótkie.
Dorota
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Dzięki Dorota. podziwiam, mnie by się nie chciało ściągać i zakładać, muszą sobie radzić ;:4 , posiałam kukurydzę dla osłony, tylko kiedy ona urośnie ? :;230
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Część moich już w gruncie


Obrazek

Red cherry large ma malutkie owoce i wygląda na to, że podobnie jak w ubiegłym roku, będzie najwcześniej.



Obrazek
Pozdrawiam, Marta.
baskino2016
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 9 maja 2016, o 10:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

czy ktos wie co dolega moim papryczkom? listki maja pozawijane w dol - ale sa jedrne nie zwiedniete. moze to sprawa nawozu? dostaly po pol garsci granulowanego kurzego obornika. (ciapki na listkach to od preparatu na mączniaka)
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

baskino2016 czy nie zareagowały tak po upalnym dniu, zdjęcie robione popołudniu? U mnie papryki zachowują się dokładnie tak samo przed wieczorem po upalnym dniu, rano wyglądają normalnie. Ale moje są w donicach i zauważyłam że im mniejsza doniczka tym skręt liści jest większy :roll: Sama zastanawiam się jaka jest przyczyna, może jakiś "spec-paprykarz" coś nam zasugeruje ? Aczkolwiek nie martwię się tym za bardzo skoro wracają do normalnego wyglądu, nie mają przebarwień i rosną, a nawet kwitną.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”