Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
LaKamila
200p
200p
Posty: 427
Od: 20 lut 2016, o 12:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Ładne te lubczyki. Ja w tym roku posiałam nasionka i takiego to pewnie w przyszłym roku się dopiero doczekam :).

Zastanawiam się czy te w doniczkach w centrach ogrodniczych są z nasion czy z sadzonek ?
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Zapewne z nasion, chociaż " gonione" pewnie na wszelkie możliwe sposoby.


Moja 2 letnia sadzonka:

Obrazek

Zaczyna kwitnąć. W najbliższych dniach oberwę większość listków. Część ususzę a część zamrożę.
Właśnie teraz są najbardziej aromatyczne i zdrowe. Latem często atakują go mszyce i nie jest już taki apetyczny.
Pozdrawiam, Marta.
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Obcinasz przy ziemi? Odbija jeszcze w tym samym sezonie?
KozlekLekarski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 19 maja 2016, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo/Suwałki/Holandia

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Kto wie czy lubczyk i magi to te same rośliny? Dostałem magi w doniczce ale mi to wygląda, pachnie i smakuje jak lubczyk. I w końcu nie wiem.
Pozdrawiam, Włodek :)
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 770
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Dla mnie lubczyk - to właśnie Maggi
KozlekLekarski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 19 maja 2016, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo/Suwałki/Holandia

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Czyli dobrze myślałem. Powiem sąsiadce, bo się pytałem czy to samo a ona twierdziła że nie ;:oj
Pozdrawiam, Włodek :)
Awatar użytkownika
nibyalicja
200p
200p
Posty: 216
Od: 21 mar 2014, o 00:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

To na pewno to samo:)
Wszystko co doskonałe dojrzewa powoli.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Ja znam jako maggi - kocankę włoską :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Agrestowa pisze:Obcinasz przy ziemi? Odbija jeszcze w tym samym sezonie?

Tak, obcinam ok. 10 cm nad ziemią.
Za jakiś czas odbije i można skubać na świeżo Ale taki okazały już nie będzie.
Pozdrawiam, Marta.
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Moje dwa krzaczki ponad metr już maja i dalej chcą rosnąć ;:oj
Bożena
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Dla mnie lubczyk to właśnie Maggi
Ja znam jako maggi - kocankę włoską :wink:
Trochę tak, a trochę nie. Maggi to w ogóle nie jest żadna roślina, lecz szwajcarska (niegdyś, obecnie międzynarodowa) firma produkująca przyprawy, sosy i zupy w proszku. Jej nazwa pochodzi od nazwiska właściciela, Juliusa Maggi. Jednym z jej wyrobów jest właśnie przyprawa do zup w płynie, nazywana maggi. Do tej przyprawy używano wyciągu z lubczyku, stąd u nas popularne, choć niefachowe nazywanie tej rośliny maggi. Ale jednak w oficjalnym nazewnictwie botanicznym takiej nazwy nie ma.
A kocanka włoska ma podobny, intensywny, korzenny zapach, więc pewnie niektórym kojarzy się z tą przyprawą do zup. Ale czasem nazywają ją również curry, też niefachowo, gdy curry to nazwa mieszanki różnych przypraw, używanych głównie w kuchni azjatyckiej.
W każdym razie, lubczyk jest bardziej "maggi" niż kocanka, gdyż przynajmniej znajdował się w składzie pierwotnej receptury pana Maggi. :D
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Cześć i czołem Wszystkim!

Przeglądałam wątek i nigdzie nie widziałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Dlaczego Lubczyk żółknie? Patrzę na Wasze piękne okazy i aż mi się żal robi. Mój trzyletni lubczyk ma listki krótsze od małego palca u dłoni. Historia się powtarza, wyrastają malutkie gałązki i żółkną,nowe wyrastają i po jakimś czasie znowu to samo. Co robić poradźcie. Moja roślinka rośnie niestety w doniczce( w miejscu gdzie mieszkam jest bardzo kiepska ziemia) na stanowisku wschodnim w średnio przepuszczalnej ziemi.pozdrawiam
Awatar użytkownika
ninkas
200p
200p
Posty: 345
Od: 23 sty 2011, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

Stanowisko mu nie odpowiada, doniczka pewnie też nie. Lubczyk potrzebuje dużo słońca a na stanowisku wschodnim nie ma go chyba zbyt wiele.
Alicja
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

A jak duża jest doniczka , lubczyk potrafi też dużo wody wypić :wink:
Bożena
honorata0
100p
100p
Posty: 123
Od: 13 cze 2011, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2

Post »

No ten lubczyk ma raczej sporo słońca. Praktycznie od świtu do godziny 16 czyli raczej jest to stanowisko wschodnio-południowe. W zeszłym roku myślałam,że on żółknie z nadmiaru słońca i go wstawiłam w zacieniony kąt,nie pomogło. Jutro spróbuję go wyjąć z doniczki i zobaczę co tam w ziemi piszczy. Doniczka wydaje mi się całkiem spora. Może 15 litrowa. Zacznę lać mu więcej wody,może to pomoże. Ogólnie co radzicie zostawić na tym stanowisku gdzie jest? Jutro rano biorę się za ten lubczyk. Dzięki za odpowiedzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”