Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
ANNA2006
200p
200p
Posty: 430
Od: 17 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODLASKIE

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Czas pryskania topsinem w tunelu raczej nie ma znaczenia.Tylko nie podlewaj już z pięć dni bo one mają tylko z wierzchu suchą ziemię a w korzeniach na pewno mają mokro.Pelargonie bluszczolistne , bo chyba je masz są bardziej kapryśne niż te zwykłe ale wszystkie nie lubią dużo wody.W tunelu pewnie jest też większa wilgotność.
Opryskaj i zapomnij o nich na kilka dni bo nadmierną pielęgnacją też można zaszkodzić ;:196
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon :wit
Awatar użytkownika
neska133
100p
100p
Posty: 180
Od: 6 lip 2014, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Absolutnie nie wolno robić oprysków na noc!!!!
Dobrze by było aby obeschły do wieczora.
javier
200p
200p
Posty: 207
Od: 15 sie 2014, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

W tym roku pierwszy raz uprawiałem pelargonie z nasion.Wysiewałem początkiem lutego.A teraz mamy maj a ona dopiero ma po siedem listków.Przecież ona powinna za niedługo kwitnąć.:((Nie wiem czy jest sens aby nadal ją trzymać na parapecie.
nienia_
100p
100p
Posty: 134
Od: 13 lut 2015, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zagłębie różane woj.lubelskie

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

javier ja również wysiałam tego roku mix trzymam je w tunelu nieogrzewanym i podlewam nawozem dzięki czemu zaczynają się krzewić, więc od dwóch dni trzy sztuki eksperymentalnie stoją całodobowo na dworze.
javier
200p
200p
Posty: 207
Od: 15 sie 2014, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Ja też podlewam nawozem ale dla roślin zielonych.Widać ze trochę przyspieszyły ale jeszcze im daleko do takich wielkości jakie się kupuje np.w sklepie.Swoje trzymam na parapecie.
truuskaawkaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 maja 2016, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam. Mam problem z moją pelargonią. Zaczęły jej żółknieć wszystkie liście jak na zdjęciu. Czym to może być spowodowane?
https://zapodaj.net/f7663534be182.jpg.html
jagusia111

Re: Problem z pelargonią

Post »

A nie ma przypadkiem za dużo wody?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Czy w tej doniczce jest otwór? Wygląda na zalaną.
truuskaawkaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 maja 2016, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Faktycznie możliwe jest to, że miała za dużo wody. Moja druga pelargonia z kolei ma problem ze zwijającymi się do środka liśćmi. To też od przelania?
zuziuleczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 29 mar 2009, o 12:38
Lokalizacja: Ruda Śl

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Witam,
Jestem zielona jeżeli chodzi o uprawę pelargonii stojących, wcześniej zawsze miałam inne kwiaty balkonowe, dlatego proszę o pomoc . Kupiłam ładne sadzonki pelargonii happy, dałam ziemię do kwiatów doniczkowych, na dole drenaż z keramzytu, nawóz osmocate burza kwiatów i profilaktycznie opryskałam preparatem "róża 2 w 1" z substrala na owady i choroby (Opis:
Środek działa grzybobójczo: zwalczając czarna plamistość, rdzę i mączniaka prawdziwego.
Owadobójczo: zwalczając mszyce ( zielone i czarne ), tarczniki i inne owady ssące.
Przeznaczony do stosowania na rododendronach, różach, krzewach kwitnących.

Zastosowanie:
Będący jednocześnie insektycydem i fungicydem preparat jest środkiem o działaniu systemicznym stosowanym w zapobiegawczej i interwencyjnej walce z chorobami grzybowymi, mszycami i innymi owadami powszechnie atakującymi amatorskie uprawy roślin ozdobnych ( m.in. róże, rośliny rabatowe, krzewy ozdobne ).
Kwiaty 2 w 1 Kompleksowa Ochrona umożliwia ogrodnikowi działania na wszystkich frontach walki - na roślinie działa powierzchniowo, wgłębnie i systemicznie.)

Jednak mimo tych wszystkich zabiegów liście zaczęły od dołu blaknąć a na niektórych zaczęły pojawiać się brązowe plamy zarówno w środku liści jak i na obrzeżach i co dzień jest tego więcej.
Pomocy
Obrazek

Obrazek
kwiaty stoją na południowej stronie domu.
a tak wyglądają u góry jeszcze nie zarażone:
Obrazek

czy środek , który zastosowałam na choroby jest za słaby? może powinnam użyć czegoś innego? topsin itp?
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Znalazłam takie bidy, bez ziemi, rozrzucone na chodniku przed domem :D no i adoptowałam :D


Obrazek
Awatar użytkownika
Nessa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 kwie 2016, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Moje chyba zachorowały, bo żółkną jej pąki i albo zasychają albo nie rozwijają się..ale tylko pąki. Liście są ok.
Nigdzie w necie nie znalazłam co jest tego powodem.
i mam jeszcze takie pytanie:
Z Chin dostałam nasiona. Wg. opisu to "Geranium seeds" po 20 nasion...tylko czy tak wyglądają nasiona pelargonii? Moje, kupione w naszym sklepie nasionka wyglądały zupełnie inaczej.
jagusia111

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Zuziuleczka, a nie za dużo tego wszystkiego na raz. Skoro posadzilaś sadzonki to jeśli nie ma jakichś wyraźnych oznak chorobowych wymagających szybkiej interwencji lepiej poczekać z tydzień i dopiero zacząć delikatnie nawozić. Zaatakowałaś te roślinki i z ziemi i z powietrza i to najwyraźniej bylo dla nich za dużo. Teraz przez jakiś czas podlewaj delikatnie tak żeby ich nie przelać i daj im się zregenerować.
Awatar użytkownika
adrianic
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 4 maja 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
Kontakt:

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

Jeśli zasychają pąki to albo jest to szara pleśń albo wciorniastek.
Przy obecnej pogodzie stawiam na szarą pleśń. Wystarczy topsin lub amistar w dawce 1 ml na litr.
Teraz testuję na pelargoniach i fuksjach trochę inne środki. Jak będę pewny ich prawidłowego działania to dam znać.

Obsychanie brzegów liści pelargonii może być spowodowane przenawożeniem, zbyt dużą dawką fungicydów lub innych preparatów.
Jeśli jednak ktoś jest pewny, że ani nie przenawoził ani nie użył nieodpowiedniego środka to może to być szara pleśń.
Jeśli liście roślin dostaną nieodpowiedni środek lub jeśli zwiększyły dawkę to roślina "wyrzuca" chemię na brzegi liścia i tam dochodzi do ich przesychania. To jest działanie obronne rośliny.
Nie polecam stosowania środków, które działają tak na grzyby jak i owady - moim zdaniem to za dużo chemii w jednym czasie.
Pozdrawiam
Adrian
zuziuleczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 29 mar 2009, o 12:38
Lokalizacja: Ruda Śl

Re: Pelargonia,jej odmiany, nasze doświadczenia w uprawie

Post »

To jeszcze raz ja. Chciałam poradzić się, bo zauważyłam jeszcze na pelargoniach małe czarne muszki, może to też jest problem w związku z objawami u moich roślin? poniżej zdjęcie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



----30 maja 2016, o 13:03 ---

Czy to są ziemiórki? W jaki sposób się je zwalcza?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”