Jagoda kamczacka cz. 2

Drzewa owocowe
gosiunia32122
50p
50p
Posty: 82
Od: 15 kwie 2014, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Czy są jakieś skupy owoców jagody kamczackiej?
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3821
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Dziś dzieciaki miały frajdę, skubały jagódki aż miło. Te pierwsze owoce cieszą najbardziej.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Gosiu,żeby się opłacało założyć skup to muszą być wokół hektary tej jagódki nie wspominając o zapotrzebowaniu przemysłu przetwórczego.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Dzisiaj jedliśmy ciasto z pierwszymi jagódkami, trochę niektórzy pomarudzili, że kwaśne ale przy słodkiej, bitej śmietanie narzekać, toż to grzech. Dziadziuś mawiał: " głód jest najlepszą w życiu przyprawą" - jakie to mądre. Mnie i mojemu ślubnemu smakowało, bo opchnęliśmy po 2 kawałki :D
Co do skupu jagody kamczackiej, to bardzo mała jest świadomość jej istnienia ( nie tylko u konsumentów ale i Pań z Sanepidu ). Kiedyś próbowałam zorganizować taki mały, maciupeńki i okazało się, że to owoc niezbadany i przez to nielegalnie wprowadzany do obrotu. Więcej było z tym problemu niż ze sprzedażą rabarbaru po 30 czerwca ( poziom szczawianów podnosi się do niebezpiecznego poziomu dla ludzi chorych) i dałam sobie spokój. Ale może i urzędasy tak strasznie oporni na wiedzę, się wyedukują i skup kiedyś ruszy!!!!???? Oby!
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 946
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Seedkris, jaka odmiana tak wcześnie u ciebie dojrzała?
Jagódki są słodkie?
U mnie Honeybee ma już kolor odpowiedni, ale jeszcze kwaśna.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Też jestem ciekawa, u mnie małe i zielone.
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

U mnie też zielone i małe.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
for tinctures
50p
50p
Posty: 91
Od: 26 paź 2012, o 08:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Pierwsze jagody spróbowane!!! ;:138 :heja Odm. kanadyjska 'Indigo Treat' - wrażenia smakowe :wink: - mnie smakowały jak nasze leśne, może trochę kwaśniejsze... Fioletowe owoce mają jeszcze kan. 'Polar Jewel' (ale i sporo jeszcze zielonych), ros. 'Bakczarskaja' i polski 'Duet'. Pozostałe odm. moich jk albo mają jeszcze zielone owoce, albo nie mają wcale - wszystkie były sadzone wiosną tego roku, poczekamy do następnego sezonu.
Wszystkie ładnie podrosły, ale różnie - jedne mocniej, inne słabiej, ale do góry, jedynie 'Duet' się rozłożył prawie po ziemi. Nie podoba mi się... pewnie trzeba go będzie związać do kupy, bo owoce sięgają gruntu.
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

U mnie jest zaledwie kilka sztuk i małe, zielone jeszcze owoce, ale co ja spróbuję :( krzew jest drugi sezon dopiero ale się za to rozrósł bardzo, aż mnie to zachwyca, drugi natomiast słabiej, nie wiem co jest przyczyną.

Ten ładniejszy:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

U mnie z kolei jelonki przychodzą i się czochrają o kamczatki, co chwilę któraś połamana. Zawsze coś, jak nie urok to przemarsz wojsk...
Ale na pocieszenie jagody zaczynają dojrzewać :)
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

Behaviour - moim zdaniem jest oparzelina. Roślinka da sobie rade lecz przysuszy cześć liści.
Obrazek
Na zdjęciu odmiana Zojka . Już praktycznie w kolorze.Jest to krzaczek trzyletni rosnący na górce w kiepskim miejscu.
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

tutaj zdjęcie ptaszka co objada jagody . Jeszcze widać ,że dziobek fioletowy .

Musiałem przykryć jagody siatką bo przyprowadził kolegów.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Jagoda kamczacka cz. 2

Post »

tak ale zobacz jaki fioletowy dziób ma od jedzenia jagódek. Po dżdżowniczkach takiego chyba się nie ma.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”