Papryka do gruntu. Część 6
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 9 maja 2016, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
tak zdjecie robione pod wieczor ale rano wygladaja tak samo...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Papryka posadzona dziś. Jakoś dziwnie mała wydaje się na grządce . W tym roku miałam małe sadzonki.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja mam podobnej wielkości i nieco większe, martwiłam się niepotrzebnie.
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Pytanie może i głupie, ale czy papryce obrywa się wilki? Na ile pędów się prowadzi?
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja mam takie pytanie. Czytałam tu, że uszczykuje się pierwszy pączek jeszcze przed zakwitnięciem, a co jeśli na szubku są trzy pączki??
Jak może być jeszcze lepiej???
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Luka22.
Cięcie pędów papryki jest zależne od siły wzrostu danej odmiany i prowadzi się ja na dwa,trzy lub cztery pędy.Odmianę Calipso np. którą miałem w roku ubiegłym i mam ją również w tym nie ciąłem na ten przykład w ogóle bo dla mnie tego nie wymagała.Miała wprawdzie mniejsze owoce,ale było ich więcej a mi o to głownie chodziło.
https://www.dzialkowiec.com.pl/cicie-papryki
vanilia.Ja wyłamuję z pierwszego międzywęźla wszystkie pączki lub już kwiaty bez względu na to czy mają jeden czy trzy zawiązki bo jak już pisałem cała siła wzrostu by szła w ten pierwszy owoc i osłabiała całą roślinę.
Cięcie pędów papryki jest zależne od siły wzrostu danej odmiany i prowadzi się ja na dwa,trzy lub cztery pędy.Odmianę Calipso np. którą miałem w roku ubiegłym i mam ją również w tym nie ciąłem na ten przykład w ogóle bo dla mnie tego nie wymagała.Miała wprawdzie mniejsze owoce,ale było ich więcej a mi o to głownie chodziło.
https://www.dzialkowiec.com.pl/cicie-papryki
vanilia.Ja wyłamuję z pierwszego międzywęźla wszystkie pączki lub już kwiaty bez względu na to czy mają jeden czy trzy zawiązki bo jak już pisałem cała siła wzrostu by szła w ten pierwszy owoc i osłabiała całą roślinę.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Faworyt moje papryki posadziłam pare dni temu, kiedy w takim razie uszczypać im te pączki? jak jeszcze podrosną trochę bo są nie duże? czy już można?
Jak może być jeszcze lepiej???
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Ja swoją sadziłem przedwczoraj i powiem Ci że jak pączki będzie swobodnie można złapać w dwa palce to poobrywam.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
A co jeśli mają już małe owocki? wielkości 1-1,5cm? zostawić lepiej czy poobrywać. Papryki są jeszcze w pojemnikach. Jutro mają trafić do gruntu.Faworyt pisze:Luka22.
Cięcie pędów papryki jest zależne od siły wzrostu danej odmiany i prowadzi się ja na dwa,trzy lub cztery pędy.Odmianę Calipso np. którą miałem w roku ubiegłym i mam ją również w tym nie ciąłem na ten przykład w ogóle bo dla mnie tego nie wymagała.Miała wprawdzie mniejsze owoce,ale było ich więcej a mi o to głownie chodziło.
https://www.dzialkowiec.com.pl/cicie-papryki
vanilia.Ja wyłamuję z pierwszego międzywęźla wszystkie pączki lub już kwiaty bez względu na to czy mają jeden czy trzy zawiązki bo jak już pisałem cała siła wzrostu by szła w ten pierwszy owoc i osłabiała całą roślinę.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Zdarzały się lata że z tym zabiegiem się po prostu nie wyrobiłem się w porę i obrywałem już owoce wielkości 50 gr.Nawet w tej fazie to żaden problem dla rośliny.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Witam. W tym roku poza kwiatami ozdobnymi - zaczęłam zabawę z pomidorami i papryką. I o tej drugiej teraz.... kupiłam sadzonkę No Name. Czytam, oglądam i niestety jestem w kropce. Nie mam pojęcia, co to za odmiana, czy obcinać liście, czy też w jakikolwiek sposób się z nią obchodzić. Czytałam, że pierwszy owoc należy uszczyknąć. A u mnie - chyba trzy od razu są na wierzchołku. I co z tym fantem teraz zrobić? Zostawić tak, jak rośnie czy przeprowadzić jakieś zabiegi? Z gory dziękuję za pomoc (jestem totalnym laikiem paprykowym).