Pomidory pod folią cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1244
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ojej, to moje 36*C to pikuś .
Aniu. masz szklarnię szklaną czy z poliwęglanu?
Z tego co wyczytałam to można pochlapać wapnem, albo nakładać siatkę maskującą. Ale chętnie bym się dowiedziała do jakiej temperatury to "ochładza".
Aniu. masz szklarnię szklaną czy z poliwęglanu?
Z tego co wyczytałam to można pochlapać wapnem, albo nakładać siatkę maskującą. Ale chętnie bym się dowiedziała do jakiej temperatury to "ochładza".
Pozdrawiam. Sławka
- jeny30
- 50p
- Posty: 79
- Od: 24 sie 2014, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, Słupsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Mam szklaną, z takim pokarbowanym szkłem. Niby ma odbijać promienie, ale niestety moja szklarnia ma ok. 25 lat i w wielu miejscach jest łatana szybami, czyli przeźroczyste, gładkie szkło. Jak zdecyduję jak zacienić, to dam znać o zmianach.
Pozdrawiam, Ania
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze." Albert Einstein
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze." Albert Einstein
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Wapnować. Osobiście nie tylko górę, ale i ścianki boczne traktuję kredą.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Jak często podlewacie pomidory pod folią ?
- Karolka023
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 22 kwie 2016, o 08:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja swoje podlewałam ostatnio we wtorek, dwa tygodnie temu i mają się dobrze
"Zamiłowanie do ogrodnictwa jest jak nasiono:
raz wysiane nigdy nie przestanie rosnąć." G. Jekyll
raz wysiane nigdy nie przestanie rosnąć." G. Jekyll
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja swoje podlewam raz na 5-7 dni ale bardzo obficie i też mają się dobrze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
A ja gdy są upały to co 3 dni
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja moje podlałam po wysadzeniu (8. maja) i od tego czasu nic Jakoś nie narzekają, ładnie rosną, nie więdną, pąki kwiatowe coraz ładniej się rozwijają i na dniach oczekuję pierwszych kwiatków. Tylko międzyrzędzia, gdzie mam pietruchę i sałatę zraszam wodą, ale to minimalnie. Wilgotność w szklarni w granicach 10%.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja podlewam gdy ziemia przeschnie Takich ładnych krzaków pomidorów jeszcze nie miałem
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
No przecież oczywistą rzeczą jest, że niższą niż gdybym nie wapnował.sawka pisze:Slawgos, i jaką masz temperaturę w upały?
Zadałaś pytanie z rodzaju nie_do_odpowiedzenia.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3
Ja mam niestety tunel z drzwiami po jednej stronie i wilgotność nie spada poniżej 30%. Mam nadzieję, że gdy temperatury wzrosną to nie będzie źle. Najwyższa zanotowana w tym sezonie to 38 stopni.