Lilie z grupy OT, jedna z brzegu to trąbkowa "Pink Perfection", te z grubymi liśćmi to właśnie "Leslie Woodriff", tym dwom i trąbkowej leci 3 rok, pozostałym 2, ale na jesień wszystkie były przesadzane co widzę, że odbije się na ilości kwiatów. Oprócz tego trochę innych lilii też mi się nagromadziło, ale warto bo jak zaczynają kwitnąć , właściwie są bezproblemowe tylko trzeba pryskać na szarą pleśń, ale to i tak im nie grozi bo u mnie po prostu nie pada...
Coś mi nie pasowało i wiem co. Posadziłem tam gdzie było pusto. Po ponad dwóch miesiącach wylazły wczoraj wina leży zapewne w zimnej ziemi. Zakwitną pewnie we wrześniu
Czym obecnie najlepiej nawozić lilie? Czy może to być obornik granulowany, czy gnojówka z pokrzyw? czy lepiej kupić nawóz do lilii?
Moje lilie są po raz pierwszy posadzone tej wiosny, mają około 10-20 cm. Są to lilie drzewiaste i azjatyckie.
Megi, Twoje lilie teraz powinny dostać saletrę potasową, a jak nie masz to podlewaj pokrzywą na zmianę z nawozem uniwersalnym tak co 2 tygodnie. Możesz opryskać lilie nawozem zamiast podlewania tylko zwracaj uwagę na stężenie nawozu do oprysku i do podlewania bo czasem jest inny.
Megi, siarczan potasu nie nadaje się , możesz popalić, ale nawóz do róż-taki gotowy nadaje się dla lilii. Pokrzywa wcale nie musi być gnojówką, ja podlewam jednodniową. Moczę wieczorem a na drugi dzień podlewam. Od czasu do czasu podlewam nawozem do pomidorów. Wcześniej dałam azofoskę. Byle nie przenawozić. Mikrokomplexu nie znam, to nic nie powiem na jego temat.