Ogród Marty-cz.aktualna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Gdzie jak gdzie ale w Twoim ogrodzie Martusiu można upajać się barwami kwitnień i zielenią krzewów do woli !Przepięknie kwitnące piwonie , azalie , orliki ... sama kwintesencja majowych ogrodów!
Z przyjemnością rozpoczęłam nadchodzący dzień na Twoich ścieżkach !Miłego dnia!
Z przyjemnością rozpoczęłam nadchodzący dzień na Twoich ścieżkach !Miłego dnia!
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Martuś jak cudnie tam u Ciebie!
Tyle zakątków i zakamarków. Tajemniczy ogród.
Tyle zakątków i zakamarków. Tajemniczy ogród.
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Muszę wygospodarować trochę miejsca na piwonie. Mam kilka, ale tylko chińskich i malutkich. A tu takie pokusy
Chyba 2 lata temu w maju urosły u nas prawdziwki, też nas bardzo zadziwiły
Udanego pobytu w sanatorium
Chyba 2 lata temu w maju urosły u nas prawdziwki, też nas bardzo zadziwiły
Udanego pobytu w sanatorium
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Marto, co to za kwiatuszki? Dostałam od Mamy cebulki, też mi zakwitło ale nie wiem co to?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Martusiu u Ciebie na prawdę jest Raj , więc jak spać w domku, właśnie na ogrodzie wśród roślinności, upajać się ich zapachem całą noc, nie tylko w dzień
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Marto, zawstydziłam się i korzystając z małej ilości pracy w pracy, nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie. I muszę przyznać, że jest to jeden z piękniejszych jaki odwiedziłam. Masz cudowny ogród i sądząc po ilości roślin chyba bardzo duży. Z jednej strony zazdroszczę Wam tych przestrzeni, które możecie zapełniać wszystkim tym, co się Wam zamarzy a z drugiej strony zdaję sobie sprawę z ogromu pracy jaki trzeba włożyć w utrzymanie takiego ogrodu. I tu już moja zazdrość zdecydowanie maleje
Podziwiałam mnogość i urodę Twoich dalii. Tyle kolorów i odmian wzbudziło mój podziw, nie tylko dla samych kwiatów ale i dla Ciebie za pracę przy nich. Przecież trzeba je wszystkie wykopać, przechować i na wiosnę ponownie wsadzić. Ale są tego warte i sama, oczywiście na dużo mniejszą skalę, zadaję sobie ten trud.
Miałaś ciekawy pomysł na stworzenie rabaty kaskadowe i jak na razie efekt jest świetny Wykorzystałaś łatwo dostępne (dla Ciebie) materiały i stworzyłaś coś niebanalnego.
Wielu Twoich roślin nie znam Wielokrotnie dzisiaj googlowałam, żeby wiedzieć o czym czytam( za to właśnie uwielbiam to forum) i kilka razy się zdziwiłam opisem roślin. Weźmy taki rabarbar dłoniasty-istne cudo. Już, natychmiast chciałam go mieć. Ale po pierwsze: osiąga wysokość 1.5-2 metry i już wiem, że nie mam na niego miejsca. A po drugie: myślałam, że z tego rabarbaru będzie można upiec ciasto, ale jego właściwości są zupełnie inne niż zwykłego rabarbaru ogrodowego
Nie znam również Clip Daggi- nigdy nie spotkałam się z taką rośliną. Jest bardziej ozdobna czy użytkowa? Opis jest dla mnie mało zrozumiały, ale na zdjęciu mi się spodobała.
Masz przepiękne piwonie krzewiaste, ta z 30 centymetrowym kwiatem jest cudna ale inne niewiele jej ustępują. U mnie się jakoś nie udają, a są zbyt drogie, żebym próbowała ponownie.
Mam pytanie, co rutewki. Jak ona rośnie? Prawie wylądowała w moim koszyku, ale na plakietce było napisane, że rośnie do 1.5 metra i jej nie wzięłam. Teraz żałuję i nie wiem czy słusznie. Zmieszczę ją u siebie czy raczej nie?
Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Zamykam za sobą furtkę ale obiecuję, ale trudno Ci będzie się mnie pozbyć. Będę wracać
Marto, pozwolisz, że odpowiem Joli?
To jest śniedek. Jedni go kochają, inni nienawidzą i tępią.
Podziwiałam mnogość i urodę Twoich dalii. Tyle kolorów i odmian wzbudziło mój podziw, nie tylko dla samych kwiatów ale i dla Ciebie za pracę przy nich. Przecież trzeba je wszystkie wykopać, przechować i na wiosnę ponownie wsadzić. Ale są tego warte i sama, oczywiście na dużo mniejszą skalę, zadaję sobie ten trud.
Miałaś ciekawy pomysł na stworzenie rabaty kaskadowe i jak na razie efekt jest świetny Wykorzystałaś łatwo dostępne (dla Ciebie) materiały i stworzyłaś coś niebanalnego.
Wielu Twoich roślin nie znam Wielokrotnie dzisiaj googlowałam, żeby wiedzieć o czym czytam( za to właśnie uwielbiam to forum) i kilka razy się zdziwiłam opisem roślin. Weźmy taki rabarbar dłoniasty-istne cudo. Już, natychmiast chciałam go mieć. Ale po pierwsze: osiąga wysokość 1.5-2 metry i już wiem, że nie mam na niego miejsca. A po drugie: myślałam, że z tego rabarbaru będzie można upiec ciasto, ale jego właściwości są zupełnie inne niż zwykłego rabarbaru ogrodowego
Nie znam również Clip Daggi- nigdy nie spotkałam się z taką rośliną. Jest bardziej ozdobna czy użytkowa? Opis jest dla mnie mało zrozumiały, ale na zdjęciu mi się spodobała.
Masz przepiękne piwonie krzewiaste, ta z 30 centymetrowym kwiatem jest cudna ale inne niewiele jej ustępują. U mnie się jakoś nie udają, a są zbyt drogie, żebym próbowała ponownie.
Mam pytanie, co rutewki. Jak ona rośnie? Prawie wylądowała w moim koszyku, ale na plakietce było napisane, że rośnie do 1.5 metra i jej nie wzięłam. Teraz żałuję i nie wiem czy słusznie. Zmieszczę ją u siebie czy raczej nie?
Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Zamykam za sobą furtkę ale obiecuję, ale trudno Ci będzie się mnie pozbyć. Będę wracać
Marto, pozwolisz, że odpowiem Joli?
To jest śniedek. Jedni go kochają, inni nienawidzą i tępią.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Martuś jestem spóźniona, więc spaceruję wolno i w różnych zakątkach. Placyk wypoczynkowy już ładnie zagospodarowany, tylko kiedy tam leżysz. Nie sposób nie napisać słowa o chińskiej piękności, taki ogromny kwiat i jaki śliczny. Piwonie teraz szczególnie przyciągają nas do twojego ogrodu. Czerwona w zieleni liści cudna. Jeszcze azalie popodziwiam, pięknie się prezentują, są takie ażurowe. Nie mogę zapomnieć o mojej ulubionej damie pod klonem. Dobrej nocy i pięknej soboty w ogrodzie.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Witaj trafiłam do twojego ogrodu jakoś przypadkiem szukając jaśminowca ( nie masz przypadkiem sadzonki na sprzedaż ) ... ale tak prędko z niego nie wyjde.. jest cudnie , klimatycznie .... zaraz wracm na specerek przed snem
Stworzyłas uroczy zakątek na ziemi - gratuluję
Stworzyłas uroczy zakątek na ziemi - gratuluję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Witam wspaniałych gości,ogród pełen spacerowiczów ,to miłe,miejsca dużo więc wszyscy się pomieszczą ,dziękuję ,ze jesteście ,ja trochę zaniedbuję ,ale w niedzielę wyjeżdżam na 2 tygodnie i jakoś musze ten ogród zostawić w porządku,mam jeszcze trochę sadzenia ,bo nie wyrabiam ,a jeszcze trzeba sie spakowac ,wezmę ze sobą laptop,myślę ,że będzie w sanatorium internet ,to będę siedzieć w waszych ogrodach ,martwi mnie tylko to ,ze właśnie będą kwitły piwonie,a mnie nie będzie ,sama nie rozumiem jak to bez sensu zarządziłam .
Maryniu,tyle miłych słów piszesz,dziękuję ,ogród dopiero się rozkręca z kwitnieniem ,ale już jest trochę kolorowo ,jeżeli mój ogród sprawił Ci miły nastrój to bardzo się cieszę ,pozdrawiam i dobrej nocki
Dorotko,starałam się zrobić różne zakamarki i jeżeli to wyszło to tym bardziej się cieszę ,miło się czyta takie wpisy
_oleander_,piwonie są tak cudowne i ja je kocham nad życie ,że nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu,a ich zapach powoduje,że kręci sie ze szczęścia w głowie,grzybki też uwielbiam jeść i zbierać i dlatego zasadziłam brzozy ,żeby mieć je na miejscu w czasie gdy nie jestem w prawdziwym lesie ,nie pasuje mi ten wyjazd,ale zdrowie też ważne i może mój kręgosłup odpocznie i będzie rehabilitowany,wyjeżdżam do Buska Zdroju,pozdrawiam
Jolu,już ci Iwonka 1 odpisała to śniedek ,ja go lubię ,jakoś u mnie sie nie rozrasta bardzo ,bo nie ma miejsca,ale niektórych denerwuje,że szybko się powiększa ,pozdrawiam
Iwonko 0042,ja jestem zmarzluch i wygodnicka ,wiec chyba nic by mnie w tym namiocie nie rozgrzało,no i nie ma jak swoje wygodne łóżeczko,a zapachem upajam się w dzień i wieczorem ,bo bardzo późno przychodzę do domu,pozdrawiam
Iwonko1,mój ogród ma około 30 arów,to prawda,że jest dużo w nim pracy ,może by tyle nie było,bo tak jest nasadzony ,żeby jak najmniej chwasty miały szanse rosnąć ,ale ciągle coś wymyślam nowego i to nowe pochłania nowy czas ,miło,że tyle czasu spędziłaś w moim ogrodzie ,wróciłaś do tamtego roku,do dalii i innych cudaków,wysiałam Clipp Daggę i rośnie,jeżeli jakaś nawałnica jej nie zniszczy to znowu będą nasionka to przypomnij i sie podzielę i też będziesz miała tą ciekawą i bardzo ozdobną roślinkę ,rutewkę mogłaś kupić,ona nie zajmuje dużo miejsca,bo nie ma na dole dużej kępy ,a na wysokiej łodydze są śliczne puchate kwiatuszki,fajne są takie wysokie rośliny,bo kwitną piętrowo,na dole mogą być inne ,zapraszam znowu do ogrodu ,będzie mi bardzo miło,pozdrawiam
Soniu,czasem leżę w niedzielę ,albo jak przyjdą goście to jest gdzie posiedzieć i patrzeć centralnie na cały ogród,chociaż ścieżki powodują ,że nigdy się wszystkiego nie widzi ,piwonie dopiero zaczynają swój spektakl,a ja wyjeżdżam ,ale liczę ,że jeszcze będą kwitnąć jak wrócę za 2 tygodnie ,może domownicy zrobią jakieś zdjęcia ,ale co ja będę wąchać ,jak je tak uwielbiam ,pozdrawiam i buziaczki
Miriam witaj ,miło,ze tutaj trafiłaś,nie mam sadzonki jaśminowca,ale może ukorzeni się z patyczka ,mam cudowne ,bardzo pachnące jaśminowce i do tego z piękną historią i mają pewnie 100lat znalazły sie w moim ogrodzie dzięki życzliwości znajomych i są dla mnie bardzo ważne ,ale gałązkami do ukorzenienia mogę się podzielić ,dziękuję za miłe słowa,pozdrawiam
Maryniu,tyle miłych słów piszesz,dziękuję ,ogród dopiero się rozkręca z kwitnieniem ,ale już jest trochę kolorowo ,jeżeli mój ogród sprawił Ci miły nastrój to bardzo się cieszę ,pozdrawiam i dobrej nocki
Dorotko,starałam się zrobić różne zakamarki i jeżeli to wyszło to tym bardziej się cieszę ,miło się czyta takie wpisy
_oleander_,piwonie są tak cudowne i ja je kocham nad życie ,że nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu,a ich zapach powoduje,że kręci sie ze szczęścia w głowie,grzybki też uwielbiam jeść i zbierać i dlatego zasadziłam brzozy ,żeby mieć je na miejscu w czasie gdy nie jestem w prawdziwym lesie ,nie pasuje mi ten wyjazd,ale zdrowie też ważne i może mój kręgosłup odpocznie i będzie rehabilitowany,wyjeżdżam do Buska Zdroju,pozdrawiam
Jolu,już ci Iwonka 1 odpisała to śniedek ,ja go lubię ,jakoś u mnie sie nie rozrasta bardzo ,bo nie ma miejsca,ale niektórych denerwuje,że szybko się powiększa ,pozdrawiam
Iwonko 0042,ja jestem zmarzluch i wygodnicka ,wiec chyba nic by mnie w tym namiocie nie rozgrzało,no i nie ma jak swoje wygodne łóżeczko,a zapachem upajam się w dzień i wieczorem ,bo bardzo późno przychodzę do domu,pozdrawiam
Iwonko1,mój ogród ma około 30 arów,to prawda,że jest dużo w nim pracy ,może by tyle nie było,bo tak jest nasadzony ,żeby jak najmniej chwasty miały szanse rosnąć ,ale ciągle coś wymyślam nowego i to nowe pochłania nowy czas ,miło,że tyle czasu spędziłaś w moim ogrodzie ,wróciłaś do tamtego roku,do dalii i innych cudaków,wysiałam Clipp Daggę i rośnie,jeżeli jakaś nawałnica jej nie zniszczy to znowu będą nasionka to przypomnij i sie podzielę i też będziesz miała tą ciekawą i bardzo ozdobną roślinkę ,rutewkę mogłaś kupić,ona nie zajmuje dużo miejsca,bo nie ma na dole dużej kępy ,a na wysokiej łodydze są śliczne puchate kwiatuszki,fajne są takie wysokie rośliny,bo kwitną piętrowo,na dole mogą być inne ,zapraszam znowu do ogrodu ,będzie mi bardzo miło,pozdrawiam
Soniu,czasem leżę w niedzielę ,albo jak przyjdą goście to jest gdzie posiedzieć i patrzeć centralnie na cały ogród,chociaż ścieżki powodują ,że nigdy się wszystkiego nie widzi ,piwonie dopiero zaczynają swój spektakl,a ja wyjeżdżam ,ale liczę ,że jeszcze będą kwitnąć jak wrócę za 2 tygodnie ,może domownicy zrobią jakieś zdjęcia ,ale co ja będę wąchać ,jak je tak uwielbiam ,pozdrawiam i buziaczki
Miriam witaj ,miło,ze tutaj trafiłaś,nie mam sadzonki jaśminowca,ale może ukorzeni się z patyczka ,mam cudowne ,bardzo pachnące jaśminowce i do tego z piękną historią i mają pewnie 100lat znalazły sie w moim ogrodzie dzięki życzliwości znajomych i są dla mnie bardzo ważne ,ale gałązkami do ukorzenienia mogę się podzielić ,dziękuję za miłe słowa,pozdrawiam
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Witaj Martuś I ja pospacerowałam po Twoim pięknym ogrodzie - Raj !!!!!
Cudownie kwitną Ci azalie , piwonie z resztą wszystko
Czy Ty już się kurujesz ?? jeśli tak to udanych kuracji i wracaj do nas zdrowa i wypoczęta
Ściskam mocno i pozdrawiam
Cudownie kwitną Ci azalie , piwonie z resztą wszystko
Czy Ty już się kurujesz ?? jeśli tak to udanych kuracji i wracaj do nas zdrowa i wypoczęta
Ściskam mocno i pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Jeżeli się wam nie nudzi w tym ogrodzie to znowu zapraszam ,bo niby te same miejsca,ale ciągle rośliny dokwitają i ciągle chociaż troszke ,ale coś sie zmienia.
pierwiosnek chyba będzie kwitnął cały rok ,bo ani na chwilę nie myśli przestać ,a obok niego dzwoneczki
zaczynają łubiny
żywokost
bez Palibin
pierwiosnek chyba będzie kwitnął cały rok ,bo ani na chwilę nie myśli przestać ,a obok niego dzwoneczki
zaczynają łubiny
żywokost
bez Palibin
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty-cz.aktualna
Witam Martusię.
Martuś powiedz jak mogą się nudzić tak cudne kolory i kwiaty, przecudnie a azalie w tle zieleni sa przecudne..
Ja dalej chce większy ogród ale niestety, nie powiększy się bo nie ma gdzie.
Martuś powiedz jak mogą się nudzić tak cudne kolory i kwiaty, przecudnie a azalie w tle zieleni sa przecudne..
Ja dalej chce większy ogród ale niestety, nie powiększy się bo nie ma gdzie.