.darbo pisze:Do wyrastania korzeni przybyszowych jeszcze daleka droga. Moi rodzice mają takie coś co roku, jednak nigdy nie podsypywali ziemi. W niczym to nie przeszkadza. U mnie kiedyś miały tak gruntowe. Oczywiście w zależności od pogody. Dzisiaj mokro, jutro będzie upalnie.
Jeśli są bez osłony, to co ma zrobić. Po trzech dniach padania każdy będzie tak miał. Koleżanka pytała czy to groźne.
Nie zauważyłem żeby zaszkodziło.
Korzenie przybyszowe czy ich zaczątki powstają od nadmiaru wody i obojętnie czy przyroda przelała czy nasza ręka i na to chciałam zwrócić uwagę bo mogą zacząć się kłopoty z pomidorami. Mogą nie muszą ale takie stwierdzenie,że,,Po trzech dniach padania każdy będzie tak miał.,,to też przesada bo na pewno nie każdy.